Szczerze powiedziawszy, IDA to dla mnie jedno z największych rozczarowań minionego roku. Film jest generalnie słaby. Akcja ... praktycznie żadna. Poruszane w tym filmie są ważne aspekty społeczne ... jednak gra aktorska jest zupełnie bez wyrazu. Osobiście przyznam że próbowałem się na siłę wczuć w ten film i zupełnie się nie dało.
Niedawno słyszałem wypowiedź Liaama Neesona, który powiedział o tym filmie że to jedna z lepszych produkcji minionego roku. Oscar ? Za poruszane kwestie może by i można go nominować ... ale za wykonanie już zdecydowanie NIE! 3/10
Skoro kolega spodziewał się akcji to rozumiem rozczarowanie. Ale to nie ten gatunek. Na kolana mnie nie powalił ale 7/10 na pewno się należy.
Akcji w sensie ... zaskakujące momenty, nieprzewidywalne zdarzenia i większe emocje. A tu było szaro, nudno i bez wyrazu.
jaka akcja człowieku...nie wymagam akcji, lecz dobrego filmu, a ten jest słaby tak bardzo, że chyba z przekory dają mu nagrody. A niech sobie dostaje 10 Oscarów, zachwycajcie się nim jeśli tak bardzo lubicie filmu bez jakiegokolwiek wyrazu.