"Mandarynki" w starciu o Oscary skopią tyłek, temu antypolskiemu paszkwilowi.
"W kapitalizmie jest zasada: co przynosi straty, musi upaść." - co za bzdura, może poczytaj np. o dumpingu ....
Dumping też wpisuje się w podstawową zasadę kapitalizmu o konkurencji - tyle, że jest nielegalny.
Powtarzam - co przynosi straty, musi upaść.
Jeśli ja nie wieże w historie przestawioną przez Grossa, a moim zdaniem film jest rewelacyjny, to co to oznacza?
A słyszałeś o Żydach mordujących Polaków? Dlaczego nie powstają filmy o np. Salomonie Morelu? Może świat powinien dowiedzieć się o mrocznej stronie tej nacji? Twoim zdaniem taki film miałby nawet minimalną szansę na Oscara? Jestem pewien, że nie.
Ale ja nie twierdzę, że oni są bez wini, to działało w obie strony.
Pomijając historię filmu, ja się cieszę, że w końcu w Polsce zrobiono bardzo dobry film.
Zdjęcia są przepiękne.
Pisałam już gdzieś, że nie przepadam za czarno-białymi filmami, a ten mogłabym oglądac 100 razy.
Wiadomo, że jak skupimy się na historii to będą tu awantury ( jak wyżej ) .
Cieszmy się z nagrody, że film potrafił wygrac z Leviatanem.
Uważasz, że przeciętny widz na świecie zna niuanse polskiej historii? Natomiast ten film stereotypowo nakreśla obraz Polaka antysemity i robi to celowo.
Oceniam go pod względem artystycznym, a historię każdy sobie wytłumaczy jak chce, na swój sposób i nie ważne co ja i ty tu napiszemy.
Każdy ma własne zdanie i go nie zmienisz :)
Skoro mowa o prawie do własnego zdania. To ja, jako pierwszy je wyraziłem. Wszyscy inni łącznie z tobą starają się mi wmówić, że sie mylę. To jak to w końcu jest?
Ale ja nikomu nic nie wmawiam, chyba nie zaprzeczysz, że działało to w 2 strony, Polacy zabijali Żydów, a Żydzi Polaków.
Polska była krajem w którym za udzielenie pomocy żydowi groziła śmierć. W innych krajach np. Francji, Danii była to tylko kara więzienia lub grzywny. Mimo tego w instytucie Yad Vashem najwięcej posadzonych drzew jest poświęconych Polakom udzielającym pomocy żydom. Ale i tak żydzi w dalszym ciągu uważają Polskę za przykładowe państwo antysemickie i przekazują perfidnie taki zakłamany obraz młodemu pokoleniu Izraelczyków jak i światu.
http://www.youtube.com/watch?v=NSErQFWJC9o
Właściwie to według bardziej radykalnych Żydów właśnie "Ida" jest filmem antysemickim, bo utwierdza stereotyp żydokomuny mordującej polskich patriotów.
Żeby znowu nie było, że to moja opinia, ale w niektórych kręgach tak jest odbierany. Niezamężna stalinowska gadzina puszcza się na prawo i lewo, pije i pali na potęgę, w przeszłości mordowała wrogów państwa. Młoda Żydówka odrzuca swoje dziedzictwo, czy nawet oczyszcza się (z bycia Żydówką) wstępując do zakonu.
Chyba ktoś bardziej znany w Polsce nawet napisał recenzję opartą o to założenie, tylko nie pamiętam kto. Jakaś kobieta.
Ten film ma za zadanie przemycać pejoratywny obraz Polski i Polaków. Dodatkowo twórcy z perfidią grają Polakom na nosie.Chociażby takie niuanse jak zamieszczenie zdjęcia Ireny Sendlerowej w scenie przeglądania albumu rodzinnego Wandy Gruz. Sendlerowa była Polką która uratowała ok. 2500 dzieci żydowskich.Nawet się nie zająknięto o takich ludziach w filmie. Moim zdaniem to świadome zagranie mające za zadanie pokazać - " my obsmarowujemy was błotem przed całym światem a wy dajecie nam dotacje i bijecie nam brawo".
Mam nadzieję że Mandarynki dostaną Oscara ale niestety to zbyt piękne żeby było prawdziwe. Myślę że wygra Lewiatan bo to taki pstryczek od Amerykanów dla Rosji. Wygrywa film krytykujący Rosyjską władzę. Szpila dla Putina. A Ida nie mam pojęcia jakim cudem dostała nominację ?
Niby prl skończył się już tyle lat temu, ale w myśleniu niektórych polaków będzie on żywy zawszę.
Uff, dobrzę, żę tylko to, alę rozumięm, żę jak się nię ma o co przyczępić to o 2 mm haczyk trzeba. Proszę teraz jest większę polę do popisu w przyczępianiu się, ale jak jęszczę za mało to proszę śmiało pisać.
Komuna dalej jest, tylko że pod nazwą III Rzeczpospolita Polska, a nie jakaś Polska Rzeczpospolita Ludowa.
Jeżeli musisz pytać "jakie?" to oznacza, że chyba nie żyjemy w tym samym kraju (w Polsce, żeby nie było). ;)
Chociażby ostatnia sytuacja z kopalniami, strajki górników, strajki rolników, coś takiego chyba już miało miejsce w hmmm... 1980? Argumentów można przytaczać do bólu, tylko jakoś nie chce mi się na to tracić czasu.
Czy Polska jest jedynym krajem w którym ludzie strajkują?, są kraje w którym komuny nigdy nie było, a też zdarzają się w nich strajki, więc musisz podać jakiś lepszy argument
Kodeks karny jest w większości wersją z PRLu, politycy z PZPR tworzą teraz "elity", oszustwa podczas wyborów, których sam byłem ofiarą (oddałem głos poprawnie, nie został policzony), urzędnicy piastujący wysokie funkcje w państwowych firmach robią gigantyczne przekręty jak za dawnych lat (PGE, PGNiG itd.), policja atakuje legalne marsze/demonstracje (dodam, że wozy których używają do tłumienia "zamieszek" t.j. armatki wodne są to te same wozy, których używało ZOMO), itp. Lepiej? Choć pewnie zaraz i tak powiesz, że w innych krajach to samo...
Z tego co wiadomo kodeks karny, który obwiązuję obecnie został wprowadzony w 1997, a nie za komuny i jest prawie dwa razy dłuższy, więc nie może być " większości wersją z PRLu".
politycy z PZPR tworzą teraz "elity" czyli kto? Aleksander Kwaśniewski? Chyba ludzie wiedzieli kogo wybierają. Jeszcze kilkanaście nazwisk by się znalazła, ale większość to już albo nie żyją, albo są starymi dziadami.
Nie ma co porównywać "oszustwa podczas wyborów" dzisiejszych i tych z prl, bo skala oszustwa jest jednak inna.
Nie tylko w naszym kraju tak jest, a tak w ogóle jak nie urzędnicy to kto ma piastować te wysokie funkcję?
Policje to mamy do dupy, ale na pewno nie dlatego, że "atakuje legalne marsze/demonstracje". Jak wozy, są dobre to mają kupować nowe, i wydawać kolejny raz nie potrzebnie pieniądze.
Dla mnie jest jednak sporo różnica między życiem teraz, a kiedyś, tylko większość ludzi dalej ma myślenie z prl, bo przez tyle lat nie nauczyli się żyć w demokracji i wykorzystywać tego co ona dała, patrzą tylko na to co zabrała.
To, że nowy kodeks karny został uchwalony w 1997 to nic nie zmienia, skoro zapisy w nim są ze starego.
Lista PZPRowców (pewnie mniej niż 20% rzeczywistości):
Iwona Śledzińska-Katarasińska
Barbara Kudrycka
Zbigniew Ćwiąkalski
Magdalena Kochan
Mieczysław Augustyn
Witold Gintowt-Dziewałtowski
Dariusz Rosati
marcin święcicki
Grażyna Ciemniak
Michał Kaczmarek
Tomasz Nałęcz.
Nie wiem na jaką skalę są prowadzone oszustwa wyborcze, ale oszustwo to oszustwo.
Urzędnicy powinni ponosić odpowiedzialność karną za złe piastowanie swojej funkcji.
Armatki wodne to w większości przypadków niepotrzebny straszak, a kupować nowe też racja nie ma sensu.
Oczywiście pomiędzy PRL, a teraźniejszością jest duża przepaść, żyje się o niebo lepiej, tylko co z tego, skoro mogłoby się żyć jeszcze lepiej (normalnie)? Niestety problemem nie jest system, a mentalność ludzi, która nie zanosi się na żadne zmiany. Komunizm jest takim systemem, który po wprowadzeniu nawet na parę lat, zostawia po sobie ślad na następne pół wieku (co najmniej).
Nie ma sensu tej dyskusji kontynuować bo to nie miejsce na nią, a w temacie to oglądałem Idę i Mandarynki i muszę przyznać, że Mandarynki podobały mi się bardziej, ale bez żadnej nienawiści do Idy. W końcu to tylko film, który krzywdy innym nie robi, więc nie wiem skąd ta cała nagonka.
Nie wziąłem po uwagę, że żydowskie lobby w hollywood jest aż tak bezczelne. I wytłumacz to "zawsze".
Spora część filmów, którym dałeś 10/10, to są filmy "żydowskie", stosując twoje kryteria. Wyprodukowane przez "żydowskie" wytwórnie, promowane przez "żydowskie" lobby, nagradzane przez "żydowską" Akademię. ;)
Ogólnie ty zawsze wielu rzeczy nie bierzesz pod uwagę i dlatego zawsze masz "rację".
Po pierwsze - Nie rozróżniasz "geszeftu" żydowskiego od propagowania natrętnej propagandy "narodu wybranego".
Po drugie - Cały czas czekam na podanie przykładu moich "racji" które tak cię kolą w oczy.
P.S.
Sądząc po ocenie 10/10 dla gniota pt. "Dybuk", uznawanego za najwybitniejszy film żydowski (sic!), odnoszę wrażenie, że mam do czynienie z jednym z potomków plemienia Dawidowego.
Ponieważ znowu, jak zawsze, masz "rację", powiem tak: dla ciebie mogę być Żydem. Z miłą chęcią. Świat w takich sytuacjach jest dla ciebie prostszy, nieprawdaż?
Nie potrafisz ustosunkować się do prostego pytania o jakie to "racje" w moich wypowiedziach ci chodzi. Jesteś albo idiotą albo prostakiem.
Co do twojego żydowstwa - Bądź sobie kim tam chcesz. Weź tylko pod uwagę, że nikt na świecie was nie lubi. Taki jest fakt. Jesteście rakiem cywilizacji.
Ty "nas" lubisz. Oglądasz dużo "naszych" filmów. Może jeszcze zostaniesz Żydem, głowa do góry ;)
Sęk w tym, że wy nie potraficie robić filmów. Wy płacicie aby ktoś je zrobił dla was. Nie myl "geszeftu" z twórczością.
Najwidoczniej jesteś jednak imbecylem uważając, że chciałbym być chory na nowotwór.
Facio, tyle w tobie jadu, wulgarności, frustracji... Próbujesz mnie obrażać a wyłącznie o sobie wystawiasz świadectwo. I nie zdajesz sobie z tego sprawy...
Może masz zaburzenia psychiczne, skoro w ten sposób rozmawiasz na forum publicznym, może jesteś z lekka upośledzony, współczuję tobie tak czy tak, czytając twoje niezwykłe posty. Ale przyznam jedno: to nie mój problem. Zdrowia życzę i bez odbioru.
Ciekawe ogniwo z filmografii mistrza Pawlikowskiego. Wszystkie dotychczasowe filmy mistrz poswiecil Rosji. Szkoda, ze nigdy o tym nie wspomina. Nie opowiada rowniez o filmie Man of Steel (Czlowiek z Zelaza!!!), ktory zamierzal krecic w 2007 roku. Szczegolowo opisal to powazny dziennik Variety. “I’m not interested in the man,” he declares. “It’s definitely not a biopic. It’s just an excuse to make a film in this mythic landscape where religion, fairy tale, ideology, banditry, poetry and love meet.” W oczach rezysera Pawikowskiego swiat jest piekny i niewinny. Tak jak kat Wolinska i kat Stalin. Pan kat.
http://variety.com/2007/voices/columns/pawel-pawlikowski-takes-on-stalin-1117972 465/