Drobiazg, ale w tamtych czasach (i trochę późniejszych), ale w PRL-u nie zatrzymywało się stopa uniesionym w górę kciukiem - to przyszło później z "Zachodu" ;-). ale machając otwartą dłonią na wyciągniętej ręce w górę i w dół.
Pawlikowski machał kciukiem na Zachodzie, Ogrodnika na świecie nie było, a ekipa widocznie …cała młodzieżowa, nikt nie zauważył fałszu współczesnego gestu w tamtych czasach :)