http://www.rottentomatoes.com/m/ida_2013/?search=Ida - 96% pozytywnych recenzji na Rotten,
http://www.metacritic.com/movie/ida - ocena 90/100 na Metacriticu.
5 nagród Europejskiej Akademii Filmowej w tym za najlepszy film.
Jak na razie nominacja do Złotego Globu i miejsce na skróconej liście filmów ubiegających się o nominacje do Oscara.
Tak, ten film niczym się nie wyróżnia...
To soczewki głuptasku, dość tandetne zresztą, nazywają się "big eyes - dolly black"
http://3.bp.blogspot.com/--DvoJU3AemU/ToNT4MTClRI/AAAAAAAAALc/1FTXCZgym2Y/s640/I MG_6388aa.jpg
http://www.barwyoczu.pl/index.php?products=product&prod_id=22
Aktorka swoje oczy ma jasne, bardzo ładne zresztą
http://i.ytimg.com/vi/U1VbCHIK-vM/maxresdefault.jpg
ogladalam ten film i dla mnie sie niczym szczegolnym nie wyroznia,nie zrobil na mnie wielkiego wrazenia ani troche,,zupelnie nie wiem za co te nagrody,,
Ten film oczernia polaków.Po za tym jest bardzo przeciętny i złożony
ze statycznych scen.Przereklamowany film.Widziałem wiele polskich
filmów i ten wypada bardzo blado mimo iż polskie kino jest bardzo przeciętne.
Oby nie wygrał.
"Ten film oczernia polaków"
Odkąd to nazwę własnego narodu pisze się z małej litery?
A tak w ogóle to niby dlaczego oczernia Polaków? Czy pada w nim choć jedno zdanie o Polakach "w ogóle"? Jak historia o kilku osobach może oczernić jakąkolwiek zbiorowość? Chyba w prawie każdym polskim kryminale mordercą jest Polak. Czy polskie filmy kryminalne też oczerniają Polaków?
Polak zabija Żyda,czyli Żydzi są dobrzy,a Polacy źli.
Gdyby w filmie było pokazane na odwrót to zaraz by była afera w mediach.
"Polak zabija Żyda,czyli Żydzi są dobrzy,a Polacy źli."
Przedziwne rozumowanie. Czy jak dwoje polskich nastolatków zabija rodziców jednego z nich, to znaczy, że wszystkie polskie nastolatki to źli mordercy, a wszyscy rodzice - to dobre niewinne ofiary?
A tak w ogóle to twoim zdaniem nigdy żaden Polak nie zabił żadnego Żyda?
"Gdyby w filmie było pokazane na odwrót to zaraz by była afera w mediach."
W "Różyczce" Żyd zabija Polaka. Była jakaś afera?
O Boże! Wtedy by poruszyliby niebo i ziemię. A reżysera i aktorów spotkałaby wieczna anatema, jak nie szafot. O nas można. Żydzi są nietykalni...
Akurat w tym filmie jest jasno powiedziane, że żydówka skazywała polaków na śmierć, ale jak ktoś filmu nie oglądał, tylko sieje antysemicką propagandę...
Wojewódzki Samodzielny Psychiatryczny
Zespół Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej
ul.Partyzantów 2/4
05-802 Pruszków
Czyżby? A nie było w nim typowego żydowskiego wybielania swoich przewinień? Nie potrafisz się tego doszukać?
A może powiedziane jest w tym filmie, że majątek osób, które zmarły a) nie pozostawiając testamentu, b) nie pozostawiając spadkobierców, przechodzi na rzecz skarbu państwa, którego obywatelami zmarli byli? Czyli Rzeczypospolitej Polskiej? I że żaden pierwszy z brzegu Żyd, żaden Izrael nie ma do tego majątku najmniejszego prawa?
A "antysemicki" sobie wsadź, wiesz w co. Nie działa na mnie to czarodziejskie zaklęcie, które ma wszystkim mordy zamykać, żeby Żydzi mogli a) innych okradać, b) bezkarnie mordować!
sorry ze sie wypowiadam ale
takie hasła "żydzi/Żydzi są odpowiedzialni za całe zło świata"- nie wiem co ludzie chcą przez to powiedzieć. I to wieczne doszukiwanie się spisku!
Jeśli we wszystkich filmach (no nie we wszystkich ale w większości; do tego powieści typu "Krzyżacy", no ale to w innych czasach powstało) o II wojniePolacy są nieskazitelni,heroiczni, patriotami, i.t.p., a w jednym (stosunkowo niewielu, ale akurat ten własnie zdobywa nagrody) jeden Polak jest- oz zgrozo!- zbrodniarzem wojennym, nie rozumiem problemu. Poza tym nie zapominajmy, że przecież część Żydów też była Polakami. Choć rozumiem, że wizja Polaków jako biedne ofiary, które stawiały bohaterski opór jest kusząca. Ale z dystansu moglibyśmy jako naród spojrzeć szerzej...
1. Przepraszam, ale ja tak nigdzie nie napisałem.
2. Spiski były, są i będą. Taka jest RZECZYWISTOŚĆ.
3. Wiem, wiem... Wszyscy mają się kajać i w ogóle przyznawać, tylko nie te święte krowy - Żydzi. Oni są nietykalni. A jak ktoś ich skrytykuje, to zbrodniarz... I im w to graj... bo nikt geszeftom nie śmie się przyglądać.
4. Niech na siebie najpierw spojrzą "szerzej" ci, którzy tego się nieustannie od innych domagają, ale sami jakoś tego zrobić nie chcą!
1. "Żydzi mogli a) innych okradaće , b) bezkarnie mordować!"
,mogłam przesadzić ale trochę tak to zrozumiałam.
2. Rzeczywistość często nadinterpretowana. Nie neguję spisków jako takich, ale doszukiwania się ich nawet w (sic!) filmie. Który nie jest zresztą taki "Żydzi- dobrzy, Polacy- źli" -np postać Krwawej Wandy, która skazywała "wrogów narodu" na śmierć.
Ja nie mówię że to co robią Żydzi w czasach dzisiejszych jest idealne, generalnie postawa Izraela jeśli chodzi o Strefę Gazy (nie będę rozwijać). W Izraelu też jest mocna grupa nacjonalistów i fundamentalistów, którzy (tak przypuszczam) pewnie też wymyślają spiski jakie przeciw nim planuje Bóg wie kto ;) . Ale to nie było kiedyś tak, ze Żydzi żerowali na gojach- przecież duża ich część była bardzo zasymilowana, rozwijali handel i.t.d. Przez to często byli bogatsi, a jak wiadomo- zazdrość też wsoje robiła, plus to co nieznane zawsze budzi podejrzenia. Chociażby chrześcijanie w starożytnym Rzymie :)
1. Tak, bo Żydzi to robią. Robią to na oczach świata i jeszcze perfidnie domagają się czczenia ich jako jedyne ofiary.
2. Tak, tak... Nie neguję spisków, ale... w domyśle: Żydzi nie knują, bo to święte krowy. Quod erat demonstrandum...
3. Tak, Żydzi żerowali na gojach. Żerowali i nadal żerują. Żyd żyje z innych ludzi - to jest ich modus vivendi. Ta nienawiść, która ma wielowiekową tradycję, nie bierze się z niczego. Żydzi byli nienawidzeni w każdej epoce i w każdym kraju, w którym się pojawili, ponieważ w 99,99% to pasożyty.
4. Tak, tak, znam te bajeczki o ich rzekomych ponadludzkich zdolnościach, które sami rozsiewają. Znam paru Żydów osobiście. Jeden zdolny, reszta przeciętniaki, a jedna durna jak but. Jednak jednego u nich w ilości jest wybitnej: buty, pychy, arogancji i przekonania, że są stworzeni do rządzenia światem.
1. Równie dobrze można powiedzieć że my, Polacy domagamy się czczenia jako ofiary... I dużo w tym prawdy(ze bylismy ofiarami), ale nie można nie widzieć, że inne narody (i nie mówię o Żydach) też nie mają najlepiej. Żydzi chyba są przewrażliwieni na tym punkcie jeszcze bardziej niż my, ( na punkcie bycia ofiarami tych "złych"), ale to nie znaczy, ze od razu mordercy itd. A już na pewno nie wszyscy. To co dotyczy Holocaustu zapewne bardzo dobrze się u nich sprzedaje, ale zauważ, ze u nas powstania też są gloryfikowane.
2. Nie chodzi o to że Żydzi nie knują bo to święte krowy. Gdyby o to chodziło, przesadne doszukiwanie się spisków u innych (nacji, frakcji, przedsiębiorstw) byłoby usprawiedliwione, a często nie jest. Znaczy może to przyjemna rozrywka, ale łatwo przesadzić...
3.,4.: bo generalnie ludzie nie przepadają za "obcymi" ;)
1. Można by tak powiedzieć, ale takie coś nie ma miejsca w rzeczywistości. Tylko Żydzi są tak podli, że domagają się czczenia ich jako jedynych ofiar II wojny światowej.
2. Światowy Kongres Żydów i zespół HEART wspierany przez rząd Izraela mówią wprost, że chcą Polskę okraść na 65 miliardów dolarów.
3. Tak, tak... Tylko to "generalnie" odnośnie Żydów jest coś podejrzanie generalnie... W każdej epoce i w każdym miejscu na ziemi ich nienawidzą. Ostatnio w lecie wyrzucono ich z Gwatemali. Następny przypadek...
*holokausty Żydów sprecyzuj, bo podczas 2 wojny światowej miało miejsce kilka holokaustów, w tym Polaków, a o owym jakoś wszyscy zapomnieli(zwłaszcza ci, którzy pamiętać i zapomnieć nie mogą, no chyba, że czują się europejczykami...)
Zaś cholernie niewygodny fakt o mordowaniu ELITY narodu Polskiego przez ścierwo jakim jest (wielu z nich do dziś ma się dobrze; Bauman) żydokomuna nigdy nie był poruszany w filmach, a jakieś przypadki, które w realiach wojny są nieuniknione będą oklepywane latami. Wchodzą w tyłek Izraelowi, aż wazelina cieknie.
Jak widać bardzo wielu nie zapomniało o rzekomym holokauście Polaków. Przecież ja nie twierdzę, że Polacy nie gineli w obozach koncentracyjnych i.t.d. Ale że Hitler uważał tą rasę za w jaikiś sposób bardziej wartościową od \Żydów i Romów, dyskryminował Polaków, wiadomo, hamował ich edukację i.t.d, ale z drugiej stroy nie mordował \polskich dzieci za to, że były Polakami. MOże do tego by doszło, gdyby jakimś cudem udało mu się rozmnożyć przedstawicieli "rasy panów". Nieważne. W każdym razie zamiast uznac, że ten film jest o konkretnych ludziach, przenosisz go nak onkretne nacje, jakby każdy na podstawie tego filmu budował przekonanie o złych Polakach, bo jeden gospodarz zabił kogoś tam. Bez przesady. Takie przypadki się zdarzały, ludzie (zaskoczenie: nawet Polacy!!) nie są idealni i trudno oczekiwać od każdego przestawiciela naszego świętego narodu heroizmu. Przepraszam bardzo, ale mamy robić filmy tylko o nieskazitelnych Polakach? Tak jakby np Amerykanie robili filmy ylko o nieskazitelnych Amerykanach, a Francuzi o nieskazitelnych Francuzach. To dopiero byłoby tendencyjne, propagandowe kino!
PS.: ten niemyślący osobnik przynajmniej stara się nikogo nie urazić, kogo nie zna osobiście ;)
Oczywiście, bo spisek w filmie to wymysł przyszłości. Ponoć jesteśmy homo sapiens, ale jak widzę komentarze niektórych osobników to coś mi tu nie gra,
żeby wydoić z Polaków 65 mld dolarów za to, że Niemcy zamordowali żydów, a ci pozostawili swoje chałupy, które i tak zostały zniszczone w czasie II wojny...
Tak, jednym słowem Polska odpowiada za drugą wojnę światową i całe zło. Dobrze, że Polskę nie stać na zapłacenie takiej sumy, bo są idioci, gotowi zapłacić.
Przeczytaj sobie tutaj wypowiedź niejakiego @wurtza (moim zdaniem następny agent Hasbary albo jakiś pożyteczny idiota do milionowej potęgi):
http://www.filmweb.pl/person/Roman+Pola%C5%84ski-83/discussion/%22Dziecko+Holoca ustu%22....-2534804?page=2
"Nie mam nic przeciwko!:-) Jeśli Żydzi są sprytniejsi, inteligentniejsi i bardziej przedsiębiorczy od Polaków to niech tu mieszkają, niech żyją i pracują. Niech otwierają firmy, przejmują korporacje, banki, wykupują ziemię. Mi to nie przeszkadza - wręcz przeciwnie! Chce mieć takich ludzi wokół siebie!:-)"
No cóż, to na pewno nie Polak. Niech dogada się z Gorzelikiem i niech spływają z kraju razem z innymi wojującymi Żydami i Ślązakami jeśli coś im nie pasuje i chcą państwa w państwie.
Gość tak bardzo uskarża się na antysemityzm, ale jak widać sam się do niego przyczynia.
Niech mieszkają w Polsce kolorowi i jacy tylko chcą, lecz coś nie pasuje- wyjazd, droga wolna. Żadni Żydzi i Mufti-Srufti nie mają prawa decydować o konstytucji i jak ma się ubijać zwierzęta.
Ależ oczywiście, że Żydzi chcą państwa w państwie. Ich modus vivendi to żerowanie na gospodarzu. "Żyd żyje z innych ludzi". Widziałeś kiedyś Żyda, który pracował w fabryce, w kopalni, na roli? Nie! Od tego są goje. Oni są od tego, by siedzieć i jeść jak panowie, z czego są znani w Europie od wieków:
http://www.rp.pl/artykul/552823-Rabin--goje-zyja-po-to--by-uslugiwac-Zydom.html
Wojewódzki Samodzielny Psychiatryczny
Zespół Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej
ul.Partyzantów 2/4
05-802 Pruszków
Wojewódzki Samodzielny Psychiatryczny
Zespół Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej
ul.Partyzantów 2/4
05-802 Pruszków
Wyróźnia się jedynie nagrodami, bo sam film jest denny po prostu. Tylko nagrody potrafisz wymienić, a o filmie nic nie powiesz, ponieważ nie ma o czym, jest pusty i slaby. Nagrody tu nie mają znaczenia. Mnóstwo syfu jest nagradzane.
Challenge accepted :)
"Ida" jest filmem dobrym, ale nie wybitnym. Z czystym sumieniem mogę jej postawić 7+/10, ale o wyższą czy niższą ocenę bym się już nie pokusił. W tym filmie podobała mi się przede wszystkim strona wizualna oraz aktorska. Zdjęcia są wykonane fenomenalnie i każdy osobny kadr jest małym dziełem sztuki. Wręcz można wykonać serie pocztówek z przypadkowo wybranymi scenami i prezentowałyby się one bardzo dobrze. Do wad bym jednak zaliczył udźwiękowienie, a konkretnie głośność dialogów, które momentami były wypowiedziane za cicho. Może i takie było założenie reżysera, ale nie było ono właściwe. Ludzie z zagranicy oglądając Idę mieli ten komfort, że czytali napisy, a Polacy musieli siedzieć w skupieniu i liczyć, że wszystko uda im się zrozumieć. Aktorsko mogę powiedzieć, że Kulesza to mistrzostwo świata, a debiut Trzebuchowskiej należy zaliczyć do bardzo udanych, chociaż nie miała znowu tak skomplikowanej roli, ale i tak mogła zawalić ten film pod wieloma względami, a tak się nie stało. Jeśli ktoś dobrze nią pokieruje i nie skończy w jakimś tasiemcowatym serialu to mogą być z niej ludzie.
I teraz najważniejsze, czyli fabuła. Przede wszystkim trzeba zrozumieć o czym jest ten film, aby pewne rzeczy w nim zaakceptować lub po prostu się do nich przyzwyczaić. Powolne tempo filmu jest zabiegiem celowym, wizją tego jak chciał przedstawić historię reżyser. Długie sceny z niemal nieruszająca się kamerą. Coś takiego nie jest dla wszystkich, ale mnie nie przeszkadzało, ponieważ film nie jest długi. Gdyby trwał przykładowo 2,5 godziny sam bym zaczął narzekać na to wszystko ciągnie się jak flaki z olejem. Na szczęście tak nie było. Wracając jednak do fabuły trzeba sobie uzmysłowić, że ten film nie jest o Holocauście czy o antypolskim stosunku Polaków wobec Żydów jak większość na tym forum by chciała go widzieć, tylko o szukaniu własnej tożsamości przez Idę. Ida wychowała się w Zakonie i nigdy nie poznała świata poza jego murami. Nie zdawała sobie sprawy jak on wygląda, jak żyją i czują inni ludzie. Jej ciotka jest idealną opozycją wobec wszystkiego co znała do tej pory. Pije, pali, uprawia seks i skazuje ludzi na śmierć. Tak bardzo różni się od osób z którymi do tej pory przebywała Ida. Cała otoczka szukania zamordowanej rodziny jest tak naprawdę kolejnymi przystankami na drodze do wybrania swojego życia przez Idę. Tego co ona chce, a nie tego co myśli, że chce. Dlatego właśnie została wysłana do ciotki, żeby później nie mieć żadnych wątpliwości.
Najbardziej kontrowersyjna scena, czyli prawda o tym co się stało z rodziną Idy i Wandy jest przedstawiona w bardzo subtelny sposób i przede wszystkim jest jednym z elementów te go filmu, a nie kluczowym momentem wokół którego wszystko się kręci. To nie jest "Pokłosie", którego linia fabularna była skupiona tylko i wyłącznie na zabiciu Żydów. W "Idzie" jest to jeden z przystanków na drodze, które musi minąć główna bohaterka. Poznanie ciotki, prawda o rodzinie, w końcu śmierć ciotki, a na końcu poznanie życia z innej strony (seks, papierosy, taniec, miłość), Zabicie Żydów wybija się ponad szereg tylko dla tych, którzy mają z tym problem i nie są w stanie zauważyć całej reszty rzeczy wokół których kręci się ten film. Jedyny problem jaki mam z fabułą to taki, że mogłaby być odrobinę ciekawsza, a postać Krwawej Wandy bardziej rozwinięta. Oprócz tego to naprawdę fajny film.
Czy "Ida" jest i zostanie najlepszym filmem zagranicznym? To się okaże. Ja bym bardzo chciał głównie z powodu tego, że Polska powinna mieć już jakiegoś Oscara na swoim kącie, a "Ida" nie jest filmem, którego bym się wstydził. Jak zostaną ogłoszone nominacje i zobaczę pozostałe filmy konkurujące z "Idą" sam stwierdzę czy wygrał najlepszy, a na razie to jedynie mogę kibicować jedynemu polskiemu filmowi, który w końcu zawojował na świecie.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Powinnaś pisać książki, może byłyby lepsze niż takie filmy, bo opisałaś ten film jakby w nim byla zawarta jakaś wielka historia z wieloma wątkami. Nie wiem, ja tam tylko widziałem głównie milczące sceny, ale być może Twoja wrażliwość pozwala na ułożenie scenariusza wykraczającego poza obraz.
Mnie się film nie podoba i nie spodoba, widocznie nie jest dla wszystkich, a moja ocena to swego rodzaju protest, ponieważ wiele polskich filmów jest o wiele lepszych, z czym pewnie się zgodzisz, a nie dostawały nagród jak szalone.
Ostatnio przyznano nagrodę w europarlamencie. Przecież te bufony nawet tego filmu nie widziały.
Tu się zgodzę, że film nie jest dla wszystkich. To artystyczne kino, ale nie na tyle trudne, żeby odstraszać od siebie wszystkich, a jedynie pewną część widowni (bo niektóre artystyczne dzieła są takie, że nawet ja, tolerancyjny kinoman, odpadam w przedbiegach). Ja nie mam problemów jak ktoś tego filmu nie lubi i potrafi to uzasadnić, a jedynie krew mnie zalewa jak czytam, że ktoś skreśla film tylko dlatego, że przedstawiono w złym świetle Polaków, skoro ani to nie jest w tym filmie wątkiem główny, ani nie jest przedstawione bardzo dosadnie tylko bardzo subtelnie. I z pewnością są lepsze polskie filmy niż Ida, ale ich nie wyminie, bo rzadko sięgam po nasze rodzime produkcję.
Tu masz film "nie dla wszystkich". Tu masz "artystyczne, trudne kino":
http://www.filmweb.pl/film/Powr%C3%B3t-1941-36474
Wojewódzki Samodzielny Psychiatryczny
Zespół Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej
ul.Partyzantów 2/4
05-802 Pruszków
Poddaj się, skończona lemingówo, najpierw porządnej detoksykacji od syjonistycznej propagandy. Dopiero wtedy pojmiesz, jak nieskończenie głupia jesteś. Póki tego nie zrobisz, nie DOTRZE DO CIEBIE NIC. Tak jakby wymagać od psa, żeby zaczął mówić ludzkim głosem...
Wojewódzki Samodzielny Psychiatryczny
Zespół Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej
ul.Partyzantów 2/4
05-802 Pruszków
Zgadzam się z Tobą w zupełności. Dobrze to opisałeś. A niektórzy rzeczywiście powinni skorzystać z tego adresu od Valonny.
Od siebie dodam jeszcze, że kwestia zabicia rodziców Idy i syna Wandy też jest trochę bardziej skomplikowana. W końcu ta sama osoba, która to zrobiła jednocześnie ocaliła Idę. I zwróćcie uwagę, jak wyjaśnia dlaczego Ida przeżyła, a dlaczego tak naprawdę reszta została zabita. Z tej sceny można wywnioskować, że wtedy nie chodziło jeszcze o przejęcie jakiegoś majątku itp. Chodziło o strach. Strach, że wszyscy zginą razem z ukrywanymi Żydami. Ida była niemowlęciem i nie wyglądała na Żydówkę. Tak naprawdę ten chłop też jest postacią tragiczną. Zabicie Żydów było dla niego czymś w rodzaju wyboru mniejszego zła, bo bał się o rodzinę. Zresztą wyraźnie widać jak tego żałuje po latach. A jego ojciec (scena w szpitalu) prawdopodobnie jeszcze bardziej to przeżył.
Świetne, właśnie tak !
Kurde, czy oglądający nie widzą właśnie takich nuansów ? Przecież film naprawdę nie jest trudny !
Nie zastanawia cię ten fakt dlaczego owy film tak dobrze wygląda od strony wizualno technicznej ? Taki film wychodzi niemal co roku. Teraz Podaj mi tytuły dzieła tak dobrze zrobionego o tym jak to Niemcy, potem Ruscy i po części Żydokomuna zrobiła holokaust narodu Polskiego.
Wychodzi niemal co roku, ale nie w Polsce. Zdjęcia z "Idy" zostały nagrodzone przez Europejską Akademie Filmową, nominowane do brytyjskich nagród filmowych BAFTA i jest szansa, że będą nominowane do Oscarów. Który inny polski film może się poszczycić takim osiągnięciem? Czekam na odpowiedź i liczę, że nie będzie ona dotyczyła "antypolskiego przekazu".
I nie podam Ci tytułu takiego dzieła, bo prawdopodobnie go nie ma. Dlaczego? Pytaj o to polskich reżyserów, nie mnie. W końcu to oni są od robienia filmów. Skoro udaje im się wytrzasnąć kasę na durnowate komedię romantyczne, to jakby chcieli nakręcić taki film to by go nakręcili. Ja bardzo chętnie go obejrzę i nawet pozytywnie ocenię, jeśli będzie dobry.