Niezła satyra na to co banda idiotów w garniakach próbuje zrobic z muzyką. Bezbłędni Johah i Russell nadali temu wszystkiemu bardzo fajny sznyt i... No kurcze fajna komedia wyszła. Powróciłem do niej po niedługim czasie od pierwszego spotakania z "Idolem..." i nadal daje radę . Parę zabójczych żartów, naprawdę bardzo bardzo dobra muzyka w soundtracku. Nic tylko oglądac. Tylko ten tytuł (Boże święty!).