Od razu uprzedzam, że nie czytałem żadnej części (chociaż mam dwie pierwsze w domu, ale jakoś nie potrafię się za nie zabrać) ani nie oglą-dałem żadnej z poprzednich, więc niechętnie poszedłem do kina na ten film, bo nie chciałem zaczynać oglądania od ostatniej części. Ale kole-dzy mnie przekonali i poszliśmy. I muszę przyznać, że film BARDZO pozytywnie mnie zaskoczył. Mimo, że mniej więcej przez pierwszą połowę filmu nie rozumiałem większości rzeczy, nie wiedziałem, kto jest kim, strasznie mi się dłużyło i myślałem, że film do końca będzie taki nudny, nawet jakiś czas przespałem. Gdy się obudziłem, w końcu zaczęła się akcja. Scena w kanałach ściekowych rewelacyjna, pojawienie się pier-wszego z tych potworów (nie pamiętam, jak one się nazywały) sprawiało, że można było wyskoczyć z kinowego fotela. I w sumie już prawie do samego końca dużo się działo. Obsada aktorska fantastyczna, gra aktorów po prostu fenomenalna, fabuła doskonała. Film, mimo strasznie powolnego rozkręcania się, w końcu stał się ciekawy i wciągający. Jedyne co mnie dość mocno drażniło, to fakt, że Katniss przeżyła do samego końca filmu. No ale przecież to było do przewidzenia, że tytułowa bohaterka jest ,,nieśmiertelna", czego innego można było się spodziewać... Tak naprawdę powinna zginąć w tym samym momencie, co jej siostra, albo podczas wielu innych, niebezpiecznych sytuacji, w których jej kole-dzy i koleżanki stracili swoje życie. Zakończenie było chyba najgorsze z możliwych, bo samo to, że ostatecznie Peeta będzie z Katniss było oczy-wiste od samego początku filmu, a pewnie nawet całej sagi. W każdym razie film jako całość oceniam bardzo dobrze, mimo wszystkich rzeczy, które mi przeszkadzały. Ocena jak w temacie. Polecam każdemu, kto jest fanem tego gatunku, a szczególnie tej sagi, bo na pewno się nie za-wiedzie.