Jak myślicie, ile zarobi ostatnia ekranizacja książki S.Collins ?
Stawiam, że filmem roku będą nowe Gwiezdne Wojny, ponieważ wiele fanów starej trylogii pójdzie na to do kina przez wzgląd na stare filmy no i nie oszukujmy się, Gwiezdne Wojny to klasyka, ale IŚ tez powalczą o dobry wynik.
Miliard jest szczytem tego co może zarobić Kosogłos, stawiam na wynik porównywalny do WPO.
Niestety nic z tego. Przewidywane wyniki z piątku są katastrofalne. Zaledwie 46 mln, przy 70, jakie miało WPO i 55 zgromadzone przez pierwszego Kosogłosa, to przepaść. Marzenia o 300 mln w USA (najsłabszy finansowo z serii Kosogłos. P1 miał 337 mln) wydają się w tej chwili pogrzebane.
Cóż nie powiem, że nie spodziewałem się porażki Kosogłosa, ale wygląda na to, że w USA będzie klęska. Mimo to świat może nadrobić, bo tam każdy kolejny film serii zarabia więcej. Zobaczymy jak będzie, filmu to już nie zmieni, więc to i tak tylko ciekawostka.
Ja też nie spodziewałem się tak dotkliwej porażki w Stanach, czyli bastionie całej serii (sądziłem raczej, że stoczą walkę z Jurassic World i Star Wars o największy hit roku). Wiedziałem, że całe USA czekają na Gwiezdne wojny, ale nie sądziłem, że tak wcześnie zaczną oszczędzać. Dane ze świata będą najwcześniej w poniedziałek rano, więc wtedy się okaże, czy zagraniczny rynek uratuje finansowo Kosogłosa.
Patrząc na kampanię reklamową (nawet w Polsce) i choćby malejącą ilość wyświetleń pod kolejnymi zwiastunami, byłem przekonany, że będzie porażka. Natomiast nie przypuszczałem, że zajdzie to tak daleko. Rzadko bywa, że ostatni film serii, zarabia najmniej. Niemniej to jest cena tego podziału. Nie warto było.
A o sile oddziaływania Star Wars świadczy fakt, że z najlepszy moment wczorajszego seansu uważam obejrzenie zwiastuna na dużym ekranie i z (o dziwo) świetnymi efektami 3D ;)
Serio? Obaj tak strasznie przesadzacie z tymi stwierdzeniami typu "porażka" i "katastrofa". Film ma na początku zgarnąć 300M na całym świecie, więc nieźle jak na "porażkę". http://variety.com/2015/film/news/hunger-games-mockingjay-part-2-box-office-open ing-300-million-1201644770/
Mówiliśmy o wiarygodnych wynikach w USA. Te 300 milionów to spekulacje dotyczące całego świata. I jak napisałem świat może nadrobić tę porażkę w Stanach, bo to jest ogromna porażka.
Część 1 zabiła zainteresowanie. Przed premierą Catching Fire i 1 części Mockingjaya to wszyscy o tym mówili. Ale wytwórnia chyba nawet się nie stara. Nawet nie wydali soundtracku, żeby trochę podgrzać atmosferę dzięki muzycznym gwiazdom.
Ja uważam, że kampania na szeroką skalę była bezsensu po części 1 Kosogłosa. Może wiedzieli, że raczej nikogo nie przekonają. W sumie nie ma to wpływu na film i wyższe zarobki nie wypełnią luk, tak jak niższe nie dadzą nam lepszego widowiska.