Wczoraj odbyła się aukcja z przedmiotami z Igrzysk Śmierci
News : http://www.antyradio.pl/Film/Duperele/Rekwizyty-z-Igrzysk-smierci-trafily-na-auk cje-8620
Mnie jednak zaciekawiły te słowa reżysera :
''Chciałbym w historii cofnąć się o 75 lat i zobaczyć jak do tego wszystkiego doszło. Jeżeli Suzanne Collins miałaby do przedstawiania jakąś ważną dla niej opowieść, to jestem pewny, że wyszłoby to doskonale. Zdecydowanie chciałbym być w to zaangażowany.''
Co wy o tym sądzicie ja jestem jak najbardziej na TAK :)
Ja również jestem na tak!!! Bardzo chciałabym obejrzeć film (lub filmy) o tym jak to wszystko się zaczęło!!
Wiadomo... w książce jest trochę informacji, ale raczej takich ogólnych, a gdyby stworzono film, który miałby rozwinąć te wiadomości... no cóż... zdecydowanie jestem na tak :D
Masz racje w książce są to raczej ogólne informacje, a o początkach Panem można stworzyć naprawdę dobre widowisko .
Mam tylko jeden warunek niech jako reżyser wróci Francis Lawrence - Moim zdaniem pokazał w Igrzyskach Śmierci w Pierścieniu Ognia i Kosogłosie, że czuje ten klimat jaki stworzyła Suzanne Collins .
Mam takie samo zdanie na ten temat co Ty :)
Ja również uważam, że w tych filmach naprawdę świetnie jest oddany klimat tej cudownej trylogii :)
Także Sam Claflin (Finnick Odair ) mówił ostatnio o potencjale prequela Igrzysk Śmierci .
wideo : http://www.eonline.com/videos/249109/sam-claflin-weighs-in-on-potential-hunger-g ames-prequel
Och!! Uwielbiam Sama i normalnie oglądam z nim prawie każdy wywiad, ale tego jeszcze nie widziałam...
Och... szczerze powiedziawszy nawet do końca nie wiem jak skomentować ten wywiad... no cóż... zdecydowanie zgadzam się z Samem :)
Mam tylko nadzieje że Lionsgate podejmie decyzje o prequelu .
Ja tylko na to czekam :)
Co do Sama pamiętam jak ludzie po ogłoszeniu że to on zagra Finncika, wybrzydzali a później go chwalili jak dobrze zagrał :)
To tylko pokazuje ja potrafimy być przewrotni ;)
Też mam taką nadzieję... cóż... taki prequel to byłaby gratka dla fanów :)
Oj tak! Potrafimy być strasznie przewrotni.
Ja niestety przyznaję, że pierwszą częścią jaką obejrzałam było właśnie WPO i niestety obejrzałam przed przeczytaniem książki (nad czym strasznie ubolewam) także... niestety nie pamiętam tego wybrzydzania... jednak... po obejrzeniu WPO tak się zakochałam w tej trylogii, że przeglądałam chyba wszystkie tematy na filmwebie (oczywiście chodzi mi tu o te związane z IŚ i z Samem... naprawdę go uwielbiam XD) i muszę przyznać, że masz rację... no cóż... widać ludzie lubią popadać od skrajności w skrajność :)