Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2
The Hunger Games: Mockingjay - Part 2
2015
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2 
ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 8
Nie mogę przeboleć tej sceny.
Ja rozumiem Flasha, który ma przyspieszoną regenerację. Rozumiem Wolverine'a, którego też można pod to podpiąć. Rozumiem nawet Batmana, który mimo bycia człowiekiem ma te swoje cudne zbroje. Ale jakim cudem kobita z krwi i kości, z prostej rodziny, ubrana w lateksową piżamę i płaszcz jest w stanie przeżyć... wszystko? No ta ostatnia scena z wybuchem to była elegancka komedia. Ludzie dookoła niej, ona na jakimś samochodzie więc wysokość obrała znacznie wyższą. A, że bomby wybuchły na wysokości to łeb powinno jej wystrzelić dwa państwa dalej. Ciekawostką w tej sytuacji jest to, że ludzie poniżej jej poziomu w większości umarli, nasza Kejt nawet zapłonęła ale spoko, ma piżamkę.
Przyznam z czystym sumieniem, że pierwsza część Igrzysk Śmierci zrobiła na mnie wrażenie, naprawdę bardzo dobrze mi się oglądało. Ale to co się zaczęło dziać później to nie dowierzałem własnym oczom.
Zdaję sobie sprawę, że wielu ludziom się cała seria podobała, to jest kwestia gustu. Ale mnie osobiście strasznie drażniła cała postać Katnis. Irytowało mnie w niej to, że została wykreowana na wielką bohaterkę, BA, legendę ale najchętniej to płakałaby co dwa ujęcia.
I jeszcze ten genialny plot twist na koniec. No cóż... plot twisty wcale nie są tak prostym zabiegiem jak się mogą wydawać. Plot twist trzeba umieć zrobić :)
A wyobrażasz sobie taką scenę że głowa jej wylatuje w powietrze ?
Oczywiście że można taką scen było zrobić, ale nie w filmie który jednak ma kategorię PG 13 a nie R .
Zastosowałem tak zwane wyolbrzymienie ;) Chodzi o samą śmierć, dla bardziej logicznych.
Wiem, że są. Ale ta jest równie głupia. Niektórzy reżyserzy potrafią tę głupotę w pewnym stopniu zniwelować a niektórzy pokazują to zbyt dosadnie. Tak jak mówiłem, nie przeszkadzałoby mi to gdyby to był film o jakiejś postaci Marvela czy DC ale jeżeli tu zwyczajna dziewoja jest w stanie przeżyć armagedon to trochę zabawne :)
twoim tokiem myślenia twórca musiałby odsunąć fabułę z książki na bok a co jak co ale Igrzyska Śmierci to jedna z niewielu serii która w bardzo dużym stopniu odzwierciedla książkę
Aż jestem ciekaw jak ta scena jest opisana w książce. I'D DIE TO SEE IT.
(..)"Katniss wspięła się na samochód. Rzuciła wzrokiem w kierunku bramy przyglądając się wszystkim, biednym ludziom szukającym schronienia. Nagle z nieba zaczęły spadać zagadkowe podarunki. Będąc na wysokości głowy Katniss (gdyż Katniss znajdowała się znacznie wyżej ponad ziemią niż inni) podarunki eksplodowały, odrzucając Katniss na 50km. Leżąc cała w płomieniach przeżyła, nie doznając żadnych obrażeń. Niestety pozostali nie mieli tyle szczęścia, gdyż nie mieli magicznego lateksu" (...)
z tym że nagle z nieba zaczęły spadać "zagadkowe podarunki" które były planem Prezydent Alma Coin aby nawet strażnicy pokoju odwrócili się od Prezydenta Snow'a to było dosłownie przedstawione jak w książce z kolei z tym że katniss stała na jakimś samochodzie to też o ile mi się już coś nie pomerdało również tak było co najwyżej stała dalej i na scenie to źle przedstawili mimo wszystko film jak napisałem w bardzo dużym stopniu odzwierciedla książkę i żeby nie było czytałem dosyć dawno książkę więc najłatwiej będzie jak wejdziesz na forum i poczytasz bo coś mogło już mi się pomieszać