Czy tylko ja zauważyłam, że marketing IŚ kuleje? Nie wiem czy to wina wszechobecnego natłoku informacji o Star Warsach ( Niech Moc będzie z nami) ale kampania promocyjna a w zasadzie jej brak jest po prostu rażący. Do premiery w sumie zostało 9 dni a tu ani spotów w tv, ani artykułów w prasie, nigdzie. Czyżby wszyscy byli już przekonani o sukcesie? To że film zarobi nie ulega wątpliwością, ale odnoszę wrażenie, że ludzie od PR po prostu spoczywają na laurach
Wyszło wiele spotów TV. Ale polskie strony internetowe (np. ha tak) zamiast informować o nich, piszę o każdym pierdnięciu SW - rzygać juz mi się tym chce. Wiem, że to największa premiera roku (ba! dziesięciolecia), ale boję się zajrzeć do szafy, że tam też jakiś news o SW
W każdym bądź razie, dla mnie największą premiera roku jest Mockingjay Part II. Trzy lata czekania, pozostało 11dni, kilka razy przeczytane książki.
Wiem czego się spodziewać, po trailerach zapowiada się cześć podobna do WPO - czyli najlepszej serii.
A co sprawiło w zwiastunach, że tak się stało?
W dodatku recenzje są pozytywne, ponad 70%. Szykuje się świetne widowisko :)
dokładnie :) ostatni raz tak czekałem na finał w lipcu 2011 i się nie zawiodłem :)
Prawdę mówiąc wole zalewanie świata informacjami o SW niż np o kolejnych produkcjach Marvela. Wybacz, ale w porównaniu z promowaniem Avengersów, które na topie są od kilku lat i zalewanie codziennie na pół roku przed premierą informacjami o tym że Evans nazwał Czarną Wdowę bla bla bla jestem zaskoczona że kampania SW jest taka spokojna. Wiadomo że film rozbije bank pytanie tylko na jaką kwotę. Co do materiałów IŚ . Widziałam tylko film. I jakoś bardziej podobały mi się rzezie na arenie niż ta rozgrzewka którą zaprezentowali w kosogłosie 1.
Czasem myślę, że świat opiera się tylko na SW i Marvelu. Nie ma dnia, by jakiegoś news'a o nich nie napisali. Szkoda, że nie ma opcji, aby się one mi nie pokazywały - jak juz zmieniają ten filmweb, to niech się nie wachają!
Dla mnie to już przesyt Marvelem i SW (a nawet nie wyszła pierwsza część nowej trylogii). Jedyny komiks, na który czekam z wielką niecierpliwością to Suicide Squad - kocham badass'y, a jak widzę Jokera... Czuje, ze ten film zmiecie wszystkie marvelowskie filmy :))
Co do Mockingjay Part II.
Wynika to tylko z tego, że film został podzielony (ja szczerze nie żałuję, choć troszkę mnie śmieszy ten ból dupy na FW). W części pierwszej, połowa filmu to przygotowanie się do Igrzysk, dopiero następna godzina to zmagania na arenie. W WPO, w pierwszej części to Tournee i przygotowanie do następnych, jubileuszowych Igrzysk na Trzecie Ćwierćwiecze Poskromienia, ostatnie pół godziny to zmagania na arenie. Z tego, że Mockingjay'a podzielono na dwie części, w pierwszej części mieliśmy rozterki Katniss. Mi się podobało, Jennifer gra rewelacyjnie. Jedyny minus to zakończenie, które powinno się skończyć jak Peeta dusi Kat.
A druga część to będzie prawdziwa bomba! W trailerze nie przypadkowo jest powiedziane "Ladies and gantlemen, Welcome to the 76th Hunger Games" - nie będę niczego zdradzał, ale czeka nas wyrachowana gra przygotowana przez Kapitol.
Oczywiście, w tej części czeka nas wiele śmierci. Dlatego ten film nie powinien być w PG-13, a w R. Będzie zbyt łagodnie.
Star Warsów nigdy za wiele :P Wiem mniej więcej co się będzie działo w ostatniej części Igrzysk bo trochę spoilerów już się usłyszało jednak nadal uważam że kampania promocyjna jest trochę słaba.
Musze się zgodzić. W moim kinie, są tylko po dwa seanse dziennie. Resztę dnia zajmuje nowy Bond... WTF??????
Właśnie sprawdzałem, jak oceniają go recenzanci na metacritic... Jedyne 60%, słabo. Nawet piosenka jest strasznie kiczowata - Adele i jej głosu nic nie pobije. "Hello" :D
IMDB:
Skyfall 7,8 przy 477tys. głosów
Spectre 7,2 póki co przy zaledwie 87 tys. głosów więc będzie ocena jeszcze spadać przez następne miesiące.
rottentomatoes
Skyfall - 93&
Spectre - 63%
metacritic
Skyfall - 60
Spectre - 81
O.... śmiem się nie zgodzić. Oglądanie co rou tych samych mordek w różnej konfiguracji może się przejść. To tak jak z oglądaniem Karolaka. Raz na jakiś czas można le nie co "komedie"
To że tobie się nie podoba, nie znaczy, że innym :) A że najwięcej newsów jest właśnie o Marvelu i SW, to o czymś to świadczy. Im więcej Marvela, tym lepiej :) Ledwo dwa filmy rocznie to nie jest dużo. W następnym tylko Civil War i Dr Strange. DC wypuści jeszcze BvS i Suicide Suad, a Fox Deadpoola i Apocalypse. Każdy z tych filmów (poza Apocalypse) będzie na swój sposób oryginalny i fani na całym świecie cieszą się z tego. Dzięki Marvelowi możemy wreszcie oglądać wielkie komiksowe widowiska przy wykorzystaniu bogatego uniwersum. Na pewno do końca Infinity War Marvel będzie miał się świetnie. Zobaczymy później.
Zresztą, choć nie mogę się już doczekać SW, to też zapowiada się lekka powtórka z rozrywki. Okazuje się (zapewne), że zwycięstwo w "Powrocie Jedi" nie miało znaczenia i po raz kolejny Imperium walczy z Rebeliantami (pod inną nazwą, tym razem będzie to Ruch Oporu... ). Zamiast pokazać proces odbudowywania się Republiki i Zakonu Jedi, to wracamy do punktu wyjścia. Szkoda, że nie wykorzystali Thrawna. Świetny materiał na trylogię, a i główny wróg nie byłby po raz kolejny Sithem (czy tam pseudo-Sithem). Sithowie powinni wymrzeć ze śmiercią Imperatora. No ale to tylko moje obawy, może będzie świetnie :)
i ja też się nie zgodzę według mnie marvel to uniwersum które za 4-5 lat się przeje. Tak jak sentia mówi to są filmy dobre na 2-3 można więcej ale jeśli film jest ok. WS oglądałem już z 20 razy i się nie przejadł a Age Ultron dopiero 5 razy a za 5 razem trudniej mi się go ogląda.
Widzisz, ja z przyjemnością oglądam oba filmy i choć wolę Age of Ultron, to oba cenię bardzo wysoko. Potrafię cieszyć się filmami :)
ale ja też oglądam je z przyjemnością ja to nie katedra :D Mi tylko chodzi że do 2030 roku bodajże mają być filmy w końcu to się przeje.
no to prawda. Ale miejmy nadzieję że tak się nie stanie i cieszmy się światem marvela :)
Akurat SW nie mieszałbym z marvelem, SW to akurat ma takie zainteresowanie bo po 10 latach wraca kolejna część więc nie dziwię się, sam czekam na SW i czuję że to będzie trzeci lub czwarty najlepszy film sci fi tego roku
ogólnie
1 miejsce Ex Machina
2 miejsce Mad Max u mnie o 3 i 4 miejsce walczą Igrzyska i SW. Avengersów i Antka nie liczę bo mnie rozczarowały. Więc nadzieja w Igrzyskach i SW. Co do marvela zgadzam się za dużo tego ok jeszcze kontynuacje rozumiem, dobra tego Doctora Strange też bo może być hit, ale po jajco black pantery, jakieś ant many waspy czy inne duperele... już rzygać mi się chce tymi samymi origin story marvela...
Mad Maxa pod względem efektów nic nie pobije w tym roku. Czysta kwintesencja rozpierduchy w najwyższej jakości CGI. Mam nadzieje, ze druga część powstanie, bo w kinie rzadko kiedy mam ciary na całym ciele. Pomimo, że fabuły było co kot napłakał. Liczę na Oscara za efekty specjalne.
"wole zalewanie świata informacjami o SW niż np o kolejnych produkcjach Marvela"
10/10
I ta podnieta oraz długie rozważania fanów nad każdą najmniejszą ploteczką.
no zgadzam się lubię marvela, ale czasem mam wrażenie patrząc na forum Civil War że chyba wielu czeka choćby to było jakieś arcydzieło masakra :P
też to zauważyłem i żeby to tylko były Igrzyska, największą promocję mieli jak na razie Avengersi w tym roku a po avengersach większość filmów miała słabą promocję niewidoczną. Liczyłem że Igrzyska będą mieć mega promocje a tu klops, cicho nawet teledysku promującego nie ma... szkoda. Więc wygląda na to że większość reżyserów filmowych poddała się ze względu na SW według mnie.
też mi się tak wydaje.
Jeszcze w przyszłym roku promo duże będzie mieć Civil War, Spin Of Harry Pottera bo powrót po prawie 5 latach to jednak wątpię by było cicha promocja, no i spin of SW i w zasadzie to by było na tyle ewentualnie jeszcze DC i w zasadzie to na tyle, a pózniej w 2017 to może być tylko gorzej.
Oj nie tylko tobie się chce rzygać, jestem mega fanem Igrzysk a wręcz psycho fanem heheh. Ciągle patrze na kolejne nowości a tu nic, w tv nic nigdzie nic. Ciągle tylko SW i SW na Orlenie też SW noż. za raz zmienimy nazwę Polski na Yoda !!! U mnie we Wrocku widziałem tylko jeden bilbord z Kosogłosem. A jak pojechałem do Krakowa to powiem wam tam mogłem patrzeć z wszystkich stron i wszędzie tylko IŚ więc Kraków to wielkie Panem, jedyne miasto gdzie chyba jest wielka promocja ostatniej części. Kina też przedsprzedaż SW z 2 miesiące wcześniej. Pytam się w Cinema dlaczego Igrzysk nie ma a SW już jest. A ona do mnie bo IŚ nie są tak zajebiste jak SW i to będzie film roku. Myślałem ze idiotkę uduszę na miejscu. Polska to śmieszny głupi kraj, to nawet Rosja miała światową premierę IŚ
Kurczę, to gdzieś to przeczytałem tutaj, ale ja mam takie zdanie że mi nie dobrze od tych ciągłych reklam SW.
Nie rozumiem Twojego nastawienia. Tak kina jak i telewizja nastawione są na zysk. Nie ma wątpliwości, że SW to bardziej rozpoznawalna marka. Poza tym Disney ma więcej pieniędzy na reklamę. Poza tym Przebudzenie Mocy pokona Kosogłosa z pewnością. Ale nie tego nie rozumiem. Nie rozumiem co Cię obchodzi, co jest promowane skoro na jakość filmu to nie wpłynie. Finał IŚ nie będzie gorszy, bo zobaczy to mniej osób, o jego wadach i zaletach przekonamy się dopiero po seansie.
Zdecydowanie marketing jest bardzo słaby. Dodatkowo można zauważyć, że cała seria mocno wyhamowała na finiszu. Każdy kolejny zwiastun czy spot ma mniej odsłon na youtube, forum ma ledwie nieco ponad 150 tematów, reklam i bilbordów brak. Przez podzielenie Kosogłosa, finał może okazać się klapą finansową. Swoje zarobi z pewnością, ale mam wrażenie, że spisze się poniżej oczekiwań.
Jestem tego samego zdania. Jak dla mnie to jest bardzo dziwne. Zawsze największy nacisk kładzie się na kampanie reklamowe a już ostatni film serii to po prostu istny hit nie rozumiem jak można coś takiego odwalać.
Wiecie może tylko w Polsce ta promocja tak wygląda, bo w innych krajach Kosogłos jest wszędzie.
Nawet jeśli nie przekłada się to na popularność. Wystarczy spojrzeć na wyświetlenia pod zwiastunami. Z promocją IŚ jest bardzo kiepsko, teraz można już liczyć tylko na dobry film.