i postaci Mieczysława Kosza, to "recenzenci na zamówienie" potrafią najlepiej. Film skrzy się muzyką, Ogrodnik jest charakterystyczny, acz bardzo poprawny, temat bomba. Dzięki za przypomnienie postaci Kosza muzycznemu plebsowi recenzenckiemu, który jak widać, i tak nic nie zrozumiał.