Drugi film Keisuke Kinoshity. Bogata rodzina nie pozwala na użytkowanie swojej ziemi (które był miejscem bitwy samurajskiej) dla wyżywienia armii z uwagi na rzekomą klątwę ciążącym na każdym, kto zechciałby uprawiać tę glebę. Drugim wątkiem jest poszukiwanie autentycznej katany Magoroku przez dwóch żołnierzy, którzy wkrótce mając zostać posłani w bój.
Niestety to dużo gorszy film od debiutu. Dość pogmatwana historia z jasnym, propagandowym przekazem hołdowania wybitnym przodkom i tradycji, ale obecnym poświęceniem wyższej sprawie - armii i wojnie. Za dużo postaci, za dużo pourywanych wątków, które finalnie zlewają się w mało interesującą kupkę, o której dość szybko się zapomina