Jak najbardziej się zgadzam. Razem z "Ink" i "Mr. Nobody" to mój ulubiony film!

Pisze do przedmowcow.Niestety ale to czego wy nie widzicie,widzą inni.Film jest zrobiony tylko po to aby wypromować kapelę Nigthwish i nic poza tym.Fabuła jest mdła i bezpłciowa.Taki jeden duzy videoclip zespołu Nightwish.A "INK" to juz insza para kaloszy;)

Wypromować zespół? Nightwish jest już od dawna znanym zespołem... Film został zakręcony specjalnie dla fanów tego zespołu. Więc mało się zgadzam z Twoją wypowiedzią.

Czy Ty sie zgadzasz czy nie zgadzasz to nie ma wpływu na to,ze ktos kto nie zna kapeli, to po obejrzeniu tego filmu ją pozna i jesli spodoba mu sie muza to poleci do sklepu po płytę(czytaj: poszuka na torrentach). To jest biznes panie..Swiat jest wielki i zawsze znajdzie sie jakis nowy fan.Ale to bardzo dobrze.Ja nie mam nic przeciwko temu.Jesli chodzi o sam film to sądze,ze lepsza produkcje pod wzg "promo" zrobila kapela Lordi w http://www.filmweb.pl/film/Dark+Floors-2008-429642

Każdy musi z czegoś wyżyć. Co do Dark Floors to widze, że Imaginaerum i tak ma lepszą ocene i więcej oddanych głosów. Więc jednak film przypadł ludziom do gustu. ;-)

Ludziom czy fanom?

I jednym i drugim. Poza tym obydwoje mamy racje, więc może już nie przeciągajmy tego spamu? Co Ty na to? ;-)

Ok.Ale to chyba nie spam jesli piszemy na temat tematu;) Pozdrawiam.

Zgadzam się jak najbardziej :)

Na film trafiłam przypadkiem nie mając pojęcia kto go wyreżyserował i po co. Szczerze? Bardzo mi się spodobał: ciekawa fabuła, wyprawa w głąb pogmatwanej wyobraźni człowieka. O oprawie muzycznej chyba nawet nie ma co wspominać.

Spodobał mi się film i nie uważam tej produkcji jako teledysku.