jak widać jak ta dziewczyna się męczy, przez to męczy się również widz, poza tym nie rozumiałam praktycznie z tego co ona mówiła, nie żebym się czepiała i tak dawała radę, Pattinson w Wodzie dla słoni ledwo opanował tekst "podnieś nogę" xD..
Mówcie co chcecie takie jest moje zdanie :) tak czy inaczej film mnie zmęczył, nie oceniam bo nie wytrwałam do końca
Chciałam przymknąć oko na fakt, iż "polskiego" to przymiotnik ale nie mogę, żałuję że coś przyćmiło Ci sens mojej wypowiedzi, ale gdybys czytał z odrobinę większym zrozumieniem wyczytałbyś z niej właśnie to ,iż polskiego nie da się nauczyć w tydzień :)
pominę wzmiankę o sensie filmu, gdyż oglądałam o wiele ambitniejsze dzieła, może nawet trudniejsze w odbiorze, ale to nie zmienia faktu, iż film ma być również przyjemnością, którą dla mnie ten film nie był w żadnym stopniu :) ale o gustach się nie dyskutuje :)