Jestem fanką horrorów i slasherów, ale no sorry... ten film, w mojej skromnej opinii, jest nudny jak flaki z olejem. Przez niemalże cały czas obserwujemy gościa chodzącego po lesie w trybie slow motion.. Jego motyw też do mnie zupełnie nie przemawia. Nie wiem, nie znam się, może do tego trzeba dojrzeć, ale wolałabym raczej przestrzec pasjonatów horrorów z akcją w tle, że tutaj tego nie znajdziecie. A scena z morderstwem tej laski nad wzgórzem, która uprawiała jogę, gdy gość przeciąga jej głowę przez bebechy to normalnie śmiech na sali-reakcja ofiary na mordercę zasługuje na "Oscara" xD