PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=500891}

Incepcja

Inception
8,2 620 689
ocen
8,2 10 1 620689
7,8 47
ocen krytyków
Incepcja
powrót do forum filmu Incepcja

FAQ

Zestaw pytań i odpowiedzi mojego autorstwa, specjalnie dla wszystkich, którzy mają wątpliwości co do "Incepcji".

Zrobiłem to z myślą o Was i z tego powodu żywię nadzieję, że nikt mi mojej ciężkiej pracy nie podwędzi. Wolałbym, aby nikt nie publikował nigdzie fragmentów tego ani tym bardziej całości, a jak już musicie, to proszę dodawać, że autorem jest "Galadh z filwebu".

Dedykuję owe FAQ wszystkim wspaniałym użytkownikom tego forum - Sammy_Jankis, Georgiana_, Lady_wolves, BigDaddy, danio344, Madame_Rose i dziesiątkom innych.


Do 20. pytania piszę o ogólnych zasadach świata - min. "kick i Limbo", omijam niektóre kwestie jasno wyjaśnione w filmie. 16. i 17. proszę traktować jako uzupełniającą się wzajemnie całość.
Od 21. na temat fabuły filmu, więcej luzu, rekomenduję każdemu tam zajrzeć, bo sądzę, że możecie dowiedzieć się paru ciekawostek.
Jeśli po tym wszystkim nadal nie będzie się coś zgadzało, to śmiało pytać tutaj.



1. Kim jestem?

Zwyczajnym widzem, takim jak Wy, który kocha kino. Zawartą tu wiedzę opieram na własnych przemyśleniach, analizach filmu autorstwa innych osób, które zgłębiłem przez drugą połowę lipca 2010 i nie tylko. Oczywiście nie jestem nieomylny.


2. Co różni świat przedstawiony od naszego?

Możliwość ingerowania w ludzkie sny, co umożliwia kradzież danych i wprowadzanie idei do ludzkiego umysłu. Ma to znaczenie w świecie szpiegostwa przemysłowego.


3. Dzięki czemu można to osiągnąć?

Dream Machine. Srebrnej walizce kryjącej zaawansowane urządzenie. Do Dream Machine podłącza się wszystkich uczestników mającego nadejść snu i przenoszą się oni na nierealną płaszczyznę, łudząco podobną jednak do rzeczywistości.


4. Czy wszyscy znajdujący się w danym śnie mają na niego wpływ?

Teoretycznie. Coś może wydostać się z podświadomości śpiącej osoby i wylądować na płaszczyźnie, po której poruszają się wszyscy podłączeni do Dream Machine. Najważniejszymi osobami są jednak Dreamer i Subject.


5. Kim są Dreamer i Subject?

Dreamer jest osobą, która "śni" daną płaszczyznę - jeśli opuści sen, to zacznie się on rozpadać. Można powiedzieć, że napędza sen. Subject natomiast wypełnia płaszczyznę swoją podświadomością.


6. Jak można wybudzić się z takiego snu?

Poprzez śmierć we śnie lub "kick".


7. Czym jest "kick"?

Uczuciem spadania, które wyrywa śpiącą osobę ze snu. "Kick" można osiągnąć poprzez np. wrzucenie ciała śpiącej osoby do wanny z pewnej wysokości. Generalnie zachwiać bardzo mocno równowagą śpiącego, są różne możliwości.


8. Czy istnieje jakiś nadzwyczajny rodzaj snu?

Owszem, sen pod "narkozą", do której doprowadzić może tylko sprawny Chemik. Samo podłączanie odbywa się tak samo - poprzez Dream Machine.


9. Czym różni się sen pod "narkozą" od zwyłego?

Sen jest bardziej stabilny, co umożliwia na doprowadzenie do snu na poziomie trzecim i być może jeszcze głębiej, co wykorzystuje się przy procesie incepcji. Ponadto śmierć w takim śnie nie wybudzi z niego śpiącej osoby, ale umieści go w płaszczyźnie zwanej Limbo.


10. Czym jest Limbo?

Płaszczyzną nieskończonej podświadomości, najgłębszym poziomem snu. Pustką. Limbo jest jedno.


11. Jak można się tam dostać?

Poprzez śmierć we śnie pod wpływem "narkozy". Poza tym podczas eksperymentowania z głębokościami snu lub po prostu, gdy użyje się dream machine na ostatnim zaprojektowanym poziomie snu.


12. Dlaczego Limbo jest niebezpieczne?

Jeśli ktoś się w nim zestarzeje i umrze śmiercią naturalną, to w rzeczywistości jego umysł wyłącza się i taka osoba zapada w śpiączkę. Osoba, która trafi do Limbo poprzez śmierć we śnie pod wpływem "narkozy" nie wie, że znajduje się ciągle w snach i przyjmuje Limbo za własną rzeczywistość. Nie jesteśmy pewni, jak jest z innymi, ale wszystko wskazuje na to, że inaczej i nie tracą rozeznania.


13. Jak można wydostać się z Limbo?

Poprzez śmierć, np. samobójstwo. Osoba, która uważa Limbo za swoją rzeczywistość nie posunie się jednak do takiego czynu, dlatego ktoś musi jej najpierw uświadomić, gdzie jest.


14. Jak można doprowadzić do snu wewnątrz snu?

Poprzez użycie w płaszczyźnie snów Dream Machine. Schodzi się wtedy na poziom niżej, a ciała śpiących zostają poziom wyżej, podobnie jak w rzeczywistości. Można stworzyć jeszcze kolejne, głębsze poziomy snu, ale bez wpływu "narkozy" są one niestabilne i kruche.


15. Jak wygląda kwestia czasu na kolejnych, głębszych poziomach snu?

Czas płynie coraz wolniej. Dziesięć sekund we śnie to kilka minut we śnie wewnątrz snu, co z kolei jest niczym jakaś godzina na poziomie trzecim. I tak dalej.


16. Czy śmierć w Limbo zawsze doprowadza do kompletnego wybudzenia?

Nie. Jeśli dana osoba zginie w Limbo i akurat dostanie impuls od "kicka" na danym poziomie snu, to budzi się w nim.
Jeżeli jednak po drodze ominie jakieś niższe poziomy, to nie może się obudzić, bo nie otrzymała poprzednich "kicków".
Reasumując, dajmy na to, że mamy trzy poziomy snu i wydostającą się z najgłębszego grupę. Ktoś wpadł do limbo i po chwili zabił się w nim, akurat, gdy rozpoczął się zsynchronizowany "kick" na trzecim poziomie. Taka osoba budzi się na nim
i jednocześnie "kick" wyrzuca ją na wyższy poziom, drugi, gdzie odbywa się kolejny "kick", która wyrzuca ją na poziom pierwszy. Jeśli taka osoba przejęłaby impuls od "kicka" z drugiego poziomu i jej świadomość przeniosłaby się z Limbo bezpośrednio tam, to nie obudziłaby się, bo nie odbyła "kicka" na poziomie trzecim. Po więcej szczegółów zapraszam do kolejnego pytania.


17. Czym jest zsynchronizowany "kick" i jak to działa?

Podajmy przykład z filmu - by wydostać się z trzeciego poziomu, górskiej fortecy bohaterowie wysadzili ją, dzięki czemu przenieśli się na poziom drugi. Ich ciała znajdowały się na lecącej z ogromną prędkością do góry windy, co w efekcie stało się kolejnym "kickiem", który zarówno pociągnął bohaterów z poziomu trzeciego, jak i wypycha ich na poziom pierwszy. Na poziomie pierwszym z poziomu drugiego wciąga ich inny "kick", a mianowicie van uderzający o taflę wody. Wybuchająca forteca na poziomie trzecim stała się także "kickiem" wyciągającym z Limbo. "Kickiem", który
wypychał z Limbo była np skok w nim z dużej wysokości. Wniosek ułatwiający - najgłębszy poziom musi mieć "kick", który wypchnie na wyższy poziom, wszystkie poziomy w środku muszą mieć "kicki", które wciągną z poziomu niżej i wypchną do góry, a najwyższy, najbliżej rzeczywistości musi tylko wciągnąć z poprzedniego. Wszystko opiera się na synchronizacji.


18. Jak można przekazywać wiadomości śpiącym, by np. umożliwić zsynchronizowany "kick"?

Można np. założyć Dreamerowi słuchawki na uszy i puścić muzykę - Dreamer znajdujący się na płaszczyźnie snów "niżej" usłyszy ją. Można to także robić na kolejnych głębokościach snu. A głosu Edith Piaf zawsze słucha się z przyjemnością.


19. Czy np. pierwszy poziom snu może wpłynąć na sen wewnątrz snu?

Może, ale tylko na jeden niżej, nie na jeszcze głębsze. Np. jeśli obiekt, w którym znajduje się Dreamer zachwieje się lub przewróci, to w jego śnie nie będzie w danej chwili grawitacji.


20. Czy jeśli są np. trzy poziomy snu, to na każdym może być inny Dreamer?

Nie tylko a może, ale wręcz musi. Przykład z filmu - Dreamerem pierwszego poziomu był Yusuf. Reszta zespołu zagłębiła się w sen wewnątrz snu, a on został na pierwszym poziomie przy ich ciałach. We śnie wewnątrz snu Dreamerem był Arthur, a więc posłał drużynę jeszcze głębiej, a sam pozostał przytomny. Na trzecim poziomie Dreamerem był
Eames. Natomiast Subject może być cały czas ten sam, ale oczywiśce musi po kolei schodzić na każdy kolejny poziom, by wypełniać sny swoją podświadomością.
Dreamer nie mógłby napędzać danego snu, wchodząc w kolejny, to oczywiste.


------------------------------------------------------------

21. Dlaczego Cobb żył na wygnaniu?

Ponieważ był niesłusznie oskarżony o zamordowanie własnej żony, która tak naprawdę popełniła samobójstwo. Jeśli przekroczyłby granicę USA, to trafiłby do więzienia, by odbyć dożywotnią karę. Poza tym w związku ze swoją pracą narobił sobie wrogów wśród wpływowych i potężnych ludzi, dlatego często musiał ratować się ucieczką.


22. Jakie było marzenie Cobba?

Wrócić do domu w USA, a konkretnie do swoich dzieci, którymi opiekowali się jego teściowie.


23. Dlaczego dzieci nie mogły po prostu polecieć do Europy, by zamieszkać z ojcem?

Cobba nie interesowało życie uciekiniera z dziećmi u boku, chciał z tym skończyć i wrócić do domu. Poza tym dzieci byłyby bardziej narażone na niebezpieczeństwo, a on sam mógł łatwiej się odsłonić czy zrobić błąd. Byli jeszcze teściowie Doma, którzy nie dopuściliby do takiego ryzyka. Można myśleć także o innych powodach, np. jak extraktor wyjaśniłby im niektóre sprawy.


24. Kim był Nash?

Architektem, którego Cobb i Arthur poznali w trakcie wcześniejszej misji dla korporacji Cobol Engineering.


25. Na czym polegała ich poprzednia wspólna misja?

Mieli wyciągnąć informacje od jednego z ludzi Saito, Kanedy, lecz okazało się, że ich nie posiada, a jedyną osobą, u której można ich szukać jest sam szef Proclus Global. Stąd cała rozpoczynająca film sekwencja ze snem wewnątrz snu itd., która również zakończyła się niepowodzeniem.


26. Jaki los spotkał Nasha?

Został oddany Cobol Engineering w charakterze przekąski, jednak jak to z przekąskami bywa, szybko rośnie ochota na główne danie, które nieźle umyka po ulicach Mombasy.


27. Dlaczego Cobb i reszta zespołu zdecydowali się na pracę dla Saito i przeprowadzenie incepcji?

Saito obiecał, że pozwoli Cobbowi na powrót do domu. Reszta miała otrzymać wynagrodzenie pieniężne.


28. W jaki sposób Saito mógł pomóc Cobbowi?

Jako niezwykle wpływowa osoba był w stanie poza kulisami i niezbyt legalnie załatwić oczyszczenie go z wszelkich zarzutów, by ten mógł bez problemów przekroczyć granicę USA.


29. Jaka była rola poszczególnych postaci w snach?

Dom Cobb był Extractorem, czyli osobą, która kradła z podświadomości ofiary jej sekrety. Odbywało się to symbolicznie, informacje znajdowały się najczęściej w sejfach, w formie zapisków lub dokumentów.
Arthur był Point Manem, czyli Pionierem, który miał za zadanie zdobywać informacje o celach, którym wykradano informacje, by łatwiej odnajdywać słabe punkty i nie ryzykować. Poza tym dobrze radził sobie w konfrontacjach z przeciwnikami.
Eames był Forgerem (Fałszerzem), który mógł przybrać dowolną postać, by zmylić podświadomość ofiary. Poza tym tworzył np. bronie, choć nie mamy pewności, czy była to unikalna umiejętność, czy posiadała ją większość zespołu.
Ariadne była Architektką, która stworzyła wszystkie płaszczyzny snu. Nie musiała jednak schodzić do nich wraz z zespołem, zrobiła to z własnych pobudek, związanych z Cobbem.
Yusuf był Chemikiem, który wprowadził wszystkich w stan "narkozy" i znał się na różnych specyfikach. Nie pracował w terenie, ale zgodził się zejście do snu, ponieważ Cobb obiecał oddać mu swój udział w wypłacie.
Saito był Turystą, czyli osobą, która nie ma żadnej konkretnej funkcji, a jedynie zabiera się na przejażdżkę z zespołem.
Fischer to Mark, czyli Cel zespołu, jednocześnie będący Subjectem.
Mal, a raczej Shade, czyli Cień, będący imitacją zmarłej żony Cobba i częścią jego podświadomości.


30. Kim właściwie był Profesor?

Teściem Cobba, a więc ojcem Mal. Imię - Miles. Wydaje się, że niegdyś był także mentorem Doma i nauczył go wielu przydatnych sztuczek, w tym właśnie projektowania snów. Poza tym przekazywał dzieciom Cobba wiadomości i rzeczy od niego.


31. Dlaczego żona Milesa nie przepada za Cobbem?

Ponieważ najprawdopodobniej wierzy, że to faktycznie on zamordował Mal.


32. Czym są totemy?

Przedmiotami, które umożliwiają zorientowanie się, czy nie przebywa się w CZYIMŚ śnie. Każdy ma własny, który nie może zostać dotknięty przez inną osobę. Nikt poza właścicielem nie powinien także znać działania danego totemu.


33. Jaki totem miał Cobb?

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Widz ma sądzić, że jest to bączek, który wewnątrz snu bezustannie wiruje, ale prawda leży jednak gdzie indziej - Cobb ma na palcu obrączkę, za każdym razem, gdy jest wewnątrz snu, a gdy przebywa w rzeczywistości, w tajemniczy sposób znika ona. Trudno jednak wyobrazić sobie, jakim cudem mogłoby to działać w ten sposób i czy nie jest to np. symbol wspomnienia po Mal. Bączek był pierwotnie totemem Mal, więc nie może ot tak pełnić swojej funkcji. Wiele osób wskazuje jednak na obrączkę.


34. Jakie totamy posiadały inne osoby?

Ariadne używała figury szachowej, która we śnie zmieniała ciężar, a np. Arthur miał kostkę, która zapewne wyrzucała daną liczbę.


35. Jak Cobb i Mal zawędrowali do Limbo?

Eksperymentowali z głębokościami snu i zeszli za nisko.


36. Ile lat tam spędzili?

Spędzili w Limbo 50 lat i oczywiście stali się staruszkami. Zbudowali swój własny świat, wykorzystując nieskrępowaną niczym wyobraźnię związaną z architekturą.


37. Dlaczego i jak się stamtąd wydostali?

Cobb odnotował, że z Mal jest coraz gorzej i przeprowadził na niej incepcje - tak, by uwierzyła, że nie jest to jej rzeczywistość.
Zginęli razem na torach.


38. Dlaczego Mal popełniła samobójstwo w rzeczywistości?

Ponieważ incepcja zainfekowała jej cały umysł i nadal postrzegała swój świat za sen, a więc zabiła się, by się z niego obudzić.


39. Zakładając, że to jednak był sen, dlaczego Mal nie wróciła po Cobba?

Nawet, jeśli faktycznie obudziła się w rzeczywistości, to i tak nie uznała jej za swoją własną i ciągle wierzyła, że jest we śnie, nigdy nie była usatysfakcjonowana rzeczywistością i chciała się obudzić, pójść poziom "wyżej". A więc tak czy inaczej nie żyje.


40. Dlaczego Cień Mal nawiedza Cobba i przeszkadza mu w wykonywaniu misji?

Ponieważ chce uwięzić go na wieczność w snach.


41. Dlaczego początkowo widzimy, że na torach w Limbo zginęli młodzi ludzie, a potem jednak starzy?

Zabieg fabularny. Dopiero wtedy, gdy dowiadujemy się, że Cobb i Mal spędzili w Limbo całe życie, widzimy, jak wyglądali u kresu naprawdę.


42. Dlaczego drużyna Cobba czuje się w samolocie bezpiecznie?

Ponieważ Saito wykupił całe linie lotnicze i obsługa samolotu jest mu lojalna. Incepcja mogła zostać wykonana bez przeszkód.


43. Skąd na pierwszym poziomie snu wziął się pociąg?

Przeniknął z podświadomości Cobba. Był to ten sam pociąg, dzięki któremu Cobb i Mal wydostali się z Limbo.


44. Dlaczego projekcje w podświadomości Fischera były wytrenowane?

Ponieważ Fischer, podobnie jak wiele innych wpływowych osób, biznesmenów, polityków przeszło trening podświadomości, właśnie po to, by bronić się w momentach extrakcji czy incepcji.


45. Dlaczego Eames zamienia się w Browninga?

Po to, by na drugim poziomie snów podświadomość Fischera wytworzyła jego projekcje, do której będzie nieufanie nastawiony. Poza tym wyciąga z niego przydatne informacje, które wykorzysta na poziomie trzecim.


46. O co chodzi z kodem, który ma przypomnieć sobie Fischer?

Fischer ma po prostu podać dowolny ciąg liczb i w momencie, gdy to robi, to automatycznie kodem do pomieszczenia na trzecim poziomie stają się te cyferki. Sam w to wierzy.


47. Co drużyna robi na drugim poziomie snu?

Przekonuje Fischera, że są projekcjami odpowiedzialnymi za jego ochronę, a za wszystkim stoi Browning, który zapewne chce przeprowadzić na Robercie extrakcje. Fischer nastawia swoją podświadomość przeciwko sobie.


48. Co na drugim poziomie snu robi Browning?

Jest to projekcja powstała w umyśle Fischera, który przestaje ufać swojemu ojcu chrzestnemu i podejrzewa go o niecne zamiary wobec niego.


49. Dlaczego na drugim poziomie snu wysiada grawitacja?

Ponieważ van przewraca się i koziołkuje na pierwszym poziomie.


50. Dlaczego brak grawitacji dotyka tylko poziom drugi?

Ponieważ takie zmiany wpływają jedynie na jeden poziom niżej, a nie na wszystkie poziomy znajdujące się głębiej.


51. Co jest grane poziomie trzecim?

Fischer jest przekonany, że drużyna przeszukuje podświadomość Browninga, ale w rzeczywistości po raz trzeci podświadomości użycza im on sam. Nie udaje mu się jednak doprowadzić incepcji do końca, ponieważ z podświadomości Cobba wydostaje się Mal i zabija biznesmena. Niedługo później umiera także Saito, od wcześniejszych ran postrzałowych.


52. Jak Cobb i Ariadne dostają się do Limbo?

Podłączają się do Dream Machine na poziomie trzecim, a że jest to ostatni zaprojektowany, to niżej jest już tylko Limbo.


53. Dlaczego znajdują Fischera przy Mal?

Ponieważ użyła go ona jako przynęty do zwabienia Cobba.


54. Skąd Cobb wie, że Saito nie żyje?

Domyśla się. Szanse na to, że Japończyk pociągnie tak długo są minimalne.


55. Jak wytłumaczyć to, co dzieje się od momentu zrzucenia Fischera z balkonu przez Ariadne do wyrzucenia na plażę Cobba?

Po pierwsze, punkty 16. i 17.
Po drugie:
Cobb skonfronował Mal, tymczasem Ariadne zrzuciła Fischera z balkonu - jeżeli zginąłby w Limbo, to automatycznie rozbudziłby się ze snu ogólnie i obudził w samolocie, ale dlatego, że na trzecim poziomie był podłączony do sprzętu do reanimacji, to jakby
został przechwycony i ocknął się tam.
Cobb kazał Ariadne uciekać, a sam postanowił zejść po Japończyka, by ten dopełnił swoją część umowy.
Ariadne skoczyła i trafiła akurat w sekwencję przebudzania, by po kolei ocknąć się na wszystkich poziomach.
Cobb, co umknęło pewnie wielu ludziom, zginął od noża lub przez zagładę miasta, ale tak czy inaczej stało się to później niż śmierć Ariadne - nie zdążył na 3. i 2. poziom, bo oba zostały już zwinięte i przeniósł się dopiero na 1. poziom, ale nie mógł obudzić się w tonącym samochodzie, bo nie dostał "kicka" na poprzednich. A więc zginął i obudził się w Limbo.


56. Dlaczego Saito jest w takim wieku?

Ponieważ zanim Cobb powrócił do Limbo, minęło parę dekad.


57. Dlaczego w Limbo znajduje się forteca Saito?

Ponieważ zaczął on wierzyć, że znajduje się w rzeczywistości. Oprócz jego rezydencji stworzył także projekcje swoich ochroniarzy, być może bliskich i miał w końcu swój skrawek rzeczywistości, który jednak prawdziwy nie był.


58. Czy początkowa scena rozmowy Saito w sędziwym wieku z Cobbem to ta sama co późniejsza?

Tak, choć można odnieść nieco inne wrażenie. Saito na początku wspomina, że kojarzy totem Cobba - ten z nietęgą miną zastyga i zaczyna się forma jego retrospekcji. Pod koniec jako widzowie mamy już taką wiedzę jak protagonista, więc może on dokończyć zdanie itd. Jest to jednak ta sama scena, nie dwie różne.


59. W jaki sposób właściwie zadziałała incepcja?

Fischer uwierzył w to, że jego ojciec nie chciał, by poszedł on w jego ślady i stał się takim samym człowiekiem, a więc pierwsze, co musi zrobić, to zniszczyć imperium ojca. Nagła świadomość tego, że Maurice go kochał zrobiła na nim bardzo duże wrażenie i
wzruszyła go. Pożegnanie z ojcem było inspirowane tym, co usłyszał od Fischera Eames na pierwszym poziomie, gdy rozmawiał z nim pod podstacią Browninga. Eames był "Dreamerem" trzeciego poziomu.


60. W jaki sposób Saito i Cobb wydostali się z Limbo?

Przypomnieli sobie nawzajem o tym, że nie znajdują się w rzeczywistości, a w Limbo. Saito sięgnął po pistolet, co oznaczało, że najpierw zastrzelił Cobba, a potem popełnił samobójstwo. Przebudzili się.


61. Dlaczego Saito wykonał telefon, mimo tego, że nie wiedział, czy incepcja się powiodła?

Cobb raczej nie trudziłby się schodzeniem po Saito, gdyby incepcja się nie udała - miał w tym swój cel, chciał, by Japończyk wykonał swoją część umowy.
Poza tym sam fakt, że Cobb go ocalił był godny wynagrodzenia. Saito miał swój honor.


62. Czy po przebudzeniu Cobba widzimy wszystkich jego kompanów?

Tak. Ariadne, Arthur, Saito i Fischer są w samolocie. Na lotnisku widzimy ponownie Ariadne, dwukrotnie przewija się Eames, przynajmniej raz Arthur, ostatecznie znowu Fischer. Yusuf także jest przez chwilę widoczny.


63. Dlaczego Cobba odebrał Miles, a nie babcia, które przecież była z dziećmi?

Powiadają, że wyszła do sklepu. A tak bardziej serio - zakładając, że to sen, a nie rzeczywistość, to odpowiedź może być prosta. Tak czy inaczej - Miles mógł akurat udać się na kilka dni do Stanów i postanowił odebrać Cobba, a jego małżonka została wtedy z wnukami.
Cóż, tu akurat można wymyślić kilka wytłumaczeń. Pojawienie się Milesa ma pewnie wprowadzić większy zamęt w interpretacje.


64. Czy dzieci się zmieniły?

Zmieniły się, wbrew pozrom. Obie role zagrało po dwóch aktorów różniących się wiekiem - młodsze "rodzeństwo" widzimy we wspomnieniu Cobba, starsze rozmawia z nim przez telefon i pojawia się pod koniec. Np. James ze wspomnienia Cobba miał jakieś 20 miesięcy, a ten z finalnej sceny ... . Podobieństwo to zabieg celowy, który ponownie ma zasiać w nas ziarno niepewności.


65. Sen czy rzeczywistość?

Jest tylko jedna dobra interpretacja - Twoja własna. Wiele wskazuje na to, że całość była rzeczywistością, tak samo jak mamy wiele przesłanek, że to jednak sen. A jeśli sen, to w którym momencie się zaczął? Chwilę przed końcem? W podziemiach w Mombasie? A może Mal miała rację? Wybierz to, co pasuje Ci najbardziej.


66. A więc, ostatecznie, czy bączek się przewraca?

Dowiemy się z Director's Cut, który będzie dłuższy o 3 i 3/4 sekundy. Ludzie z Warner Bros. postanowili przyciąć film, ponieważ i tak był już jak dla nich zbyt długi.
A poważnie - pytanie 65. Bączek mógł zarówno zachwiać się i wrócić do płynnego wirowania, jak i zacząć zwalniać i zatrzymać się.
Zakończenie jest otwarte. Dlaczego Cobb odwrócił się do bączka plecami? Czy Nolan chciał powiedzieć, że nie ma znaczenia, gdzie jest Dom (!), ponieważ tak czy owak znalazł dom (!) i skonfrontował Mal? Zakończenie otwarte.


67. Jakie pytania poprzez "Incepcje" zadaje nam Nolan?

Sądzę, że to kolejna rzecz, na którą każdy odpowie inaczej. Widać jednak definitywnie, że mamy tu motyw pogoni za szczęściem czy pytanie o to, czy lepiej karmić się snami, czy może zmierzyć z bezlitosną rzeczywistością. Niektórzy widzą w "Incepcji" paralele do procesu powstawania filmu. Znajdź swoje własne odpowiedzi.


68. Kiedy odbędzie się premiera "Incepcji" na DVD & Blu-Ray?

W grudniu br.


69. Kto skomponował soundtrack?

Hans Zimmer, rzecz oczywista. Po więcej szczegółów proszę zajrzeć do tematów koleżanki Lady_wolves.


70. W ilu krajach kręcono film?

W sześciu: USA, UK, Kanada, Maroko, Francja, Japonia


Dziękuję za uwagę.



Galadh

Nie przepraszaj bo nie masz za co ;] Robisz to przecież non profit.

użytkownik usunięty
Galadh

A mi się wydaje, że kolega jednak sam tego nie napisał
http://www.smartfaqt.com/ViewQAPage.php?qaPageID=1

ocenił(a) film na 8

Hmm..podałęś link no i co z tego...Kolega Galadh ma 70 odpowiedzi tam jest trzydzieści cos...wielu pytań nie poruszono..nawet jeśli trzymał się tego linku i tak sporo sam się nagłowił...
Dla mnie i tak szacun dla Galadh-a że mu się chciało..a kto chce wejdzie na link i doczyta co chce :)

użytkownik usunięty
CarlaCullen

Odwalił dobrą robotę, tego nie kwestionuję. Ci, którzy mają problemy ze zrozumieniem filmu po tym artykule zrozumieją już wszystko. Oby więcej takich fanatyków :-)

ocenił(a) film na 8

Ok..zostałeś usprawiedliwiony ;)

Z ręką na sercu - pierwszy raz widzę ten tekst na oczy. Jest tam w ogóle napisane, kiedy został zrobiony? Może to rozwiałoby Twoje wątpliwości? :) Raz jeszcze - nie korzystałem z takich pomocy.

Galadh

Świetna robota. Podziwiam cię. Mi by się nie chciało tyle pisać :D

ocenił(a) film na 10
Galadh

Łał. Dobra robota! Naprawdę super, że to napisałeś, bardzo pomaga. Ja na razie "uczę" się tego filmu i staram się go jakoś zrozumieć. Dzisiaj idę do kina drugi raz, sądzę, że jedne rzeczy mi się wyklarują, ale znowu pojawią następne pytania. Więc pewnie pójdę jeszcze raz :) Pozdrowienia :)

Galadh

Jestem pod wrażeniem 70 punktowego wykładu :) naprawdę kawał roboty.
ale dzięki temu film zostaje wypłaszczony dla najbardziej leniwych widzów... a moim zdaniem, jeśli są jakieś trudności w odbiorze, to chodzi głównie o kwestię montażu i kilku założeń fabuły/zasad działania maszyny, podanych w pierwszej połowie filmu, co zapewne przy szczegółowej analizie ledwo trzyma się kupy.

@Galadh: jak mógł przeskoczyć z limbo do to tonącego vanu? pierwszej płaszczyzny snu też już być nie mogło. tak przynajmniej zrozumialem strukture przejsc i płaszczyzn - architektem była Ariadne, a ona obudziła się razem z wszystkimi, niszcząc wszystkie płaszczyzny, a Cobb trafił do Limbo. jeśli miałby być jakikolwiek skok, to wydaje mi się, że z limbo to realu. wydaje mi się, że twoja teoria jest nieco przekombinowana ;) w koncu to popularne kino akcji, zakonczenie musi byc w miare jasne dla przecietnego widza.

pytanie 66 - bączek. szukanie odpowiedzi na pytanie "przewróci się czy nie?" jest według mnie naiwne. w pewnym sensie, to stanie w miejscu, pozostaniem na płaszczyźnie snu; to stanie w miejscu jest taką podświadomą ;) przesłanką umożliwiającą sąd o "dziele otwartym"...
według mnie on NIE MOŻE się przewrócić. to konieczność o charakterze logicznym. a odpowiedź jest bardzo prosta. zapomina się o jeszcze jednym świecie, względem którego należałoby dać na to pytanie odpowiedź. myślę, że na tym polega puszczenie oka przez Nolana do widzów :)

pozdro

sim.gishel

mam troche banalne pytanie , ale oczekuje prostej odpowiedzi - dlaczego akcja dzieje się w trzypoziomowym śnie , a nie pojedynczym?

cinder_ella

pytanie do C. Nolana ;) moja prosta odpowiedź: chodzi o to, żeby widz jeszcze głośniej krzyknął "Woooow!" :)

cinder_ella

Ponieważ jedyny sposób na przeprowadzenie incepcji to wg Cobba "zejście wystarczająco głęboko".

ocenił(a) film na 10
Galadh

Ludzie podziwiam was. Wszystkich. Galadh jesteś Nolanem, albo jego bratem ;-)? Obejrzałam film raz i dla mnie wszystko było jasne. Ładne zakończenie, Cobb zostaje oczyszczony z zarzutów i wraca do dzieci.
Kiedy przeczytałam to wszystko, mam co do tego wątpliwości, ale nie potrafię znaleźć więcej niż dwa potencjalne finały tej historii. Może mam tak ograniczony mózg? Ale wszystko wydaje mi się w tym filmie proste. A może chce wierzyć że było tak ładnie, bo w moim świecie istnieją tylko proste rozwiązania?? Wielu rzeczy nadal nie łapię jak choćby Limbo oraz pierwsza i ostatnia scena - czyli chyba nic z tego filmu nie załapałam - kurcze a tak się skupiałam ;-D. Mogłabym wiele jeszcze napisać, ale nie wiem od czego zacząć. Musiałabym iść jeszcze raz do kina.
Kurcze Nolan to geniusz, albo komercyjny niewolnik wytwórni filmowych?
Niech cię szlag zrobił mi jajecznicę z mózgu ;D

Galadh

jedna sprawa:
"55. Jak wytłumaczyć to, co dzieje się od momentu zrzucenia Fischera z balkonu przez Ariadne do wyrzucenia na plażę Cobba?

Po pierwsze, punkty 16. i 17.

w takim razie 16:
16. Czy śmierć w Limbo zawsze doprowadza do kompletnego wybudzenia?

Nie. Jeśli dana osoba zginie w Limbo i akurat dostanie impuls od "kicka" na danym poziomie snu, to budzi się w nim.
Jeżeli jednak po drodze ominie jakieś niższe poziomy, to nie może się obudzić, bo nie otrzymała poprzednich "kicków". (...)

tutaj proszę o dowód. może przegapilem to w filmie. ale wydaje się, że jeśli wszystkie poziomy zostały zwinięte, to można przeskoczyć bezpośrednio do rzeczywistości O ILE NARKOZA PRZESTAJE DZIAŁAĆ. jeśli nie, Cobb ma przechlapane i stałby się rośliną.

teraz 17. :
17. Czym jest zsynchronizowany "kick" i jak to działa?

(...) Wybuchająca forteca na poziomie trzecim stała się także "kickiem" wyciągającym z Limbo.
skąd to założenie? wszędzie kicki były związany z tym poziomem, na którym były dokonywane. III wybudzał z III i przenosił na II. II wybudzał z II i przenosil na I. itd.

w takim razie nie kumam - potrzebny jest kick na poziomie Limbo, czy nie?

jeżeli nie, to wystarczy kick z rzeczywistości - jeśli wszystkie poziomy są zwinięte, a narkoza nie jest tak silna - wtedy też go wybudzi z Limbo.

dalej piszesz:
"Kickiem", który wypychał z Limbo była np skok w nim z dużej wysokości. Wniosek ułatwiający - najgłębszy poziom musi mieć "kick", który wypchnie na wyższy poziom wszystkie poziomy w środku muszą mieć "kicki", które wciągną z poziomu niżej i wypchną do góry, a najwyższy, najbliżej rzeczywistości musi tylko wciągnąć z poprzedniego. Wszystko opiera się na synchronizacji.

czyli: z III poziomu można się wybudzić albo kickiem z IIgo, albo z IIIgo. analogicznie z II i I. mozna się wybudzić samemu, albo zewnętrznym kickiem z wyższego poziomu.

i teraz 55:

(...) Cobb skonfronował Mal, tymczasem Ariadne zrzuciła Fischera z balkonu - jeżeli zginąłby w Limbo, to automatycznie rozbudziłby się ze snu ogólnie i obudził w samolocie,

ale dlatego, że na trzecim poziomie był podłączony do sprzętu do reanimacji, to jakby
został przechwycony i ocknął się tam. (...) - coś tu nie gra, to zdanie mętne jakoś.

ale dalej:

Cobb, co umknęło pewnie wielu ludziom, zginął od noża lub przez zagładę miasta, ale tak czy inaczej stało się to później niż śmierć Ariadne - nie zdążył na 3. i 2. poziom, bo oba zostały już zwinięte i przeniósł się dopiero na 1. poziom, ale nie mógł obudzić się w tonącym samochodzie, bo nie dostał "kicka" na poprzednich. A więc zginął i obudził się w Limbo."

i teraz moje wątpliwości
punkty 16, 17, 55 - widzę tu niekonsekwencję, albo wymagane jest kilka uściśleń.

ok, zginął od noża.
ALE jak mógł się przenieść do Iszego, skoro piszesz, że
a. nie dostał kicków poprzednich,
b. sny zostały zwinięte? - TU JEST SPRZECZNOŚĆ. wyłączasz obie możliwości wejścia na I poziom, ale wg Ciebie Cobb mimo wszystko tam przeskakuje. nie kumam.

jeszcze raz: nie byłoby to możliwe, bo utknąłby na III poziomie. jasna sprawa. drugi powód - III poziom i tak był już zwinięty.

Inna kwestia: wybudzając się CAŁKOWICIE, Ariadne zwinęłaby WSZYSTKIE poziomy, nie zostawiłaby I-szego - to byłoby nielogicznie i niemożliwe ze względu na jej całkowite wybudzenie. i tu jest kłopot - zakładam, że całkowite wybudzenie miało miejsce w krótkim czasie - i nastąpiło na wszystkich poziomach. KLUCZOWE - nie wiemy, jak długo zostali na I poziomie. moment wybudzania z Iszego poziomu nie pojawia się w filmie w ogóle. zostawiają go w vanie i na tym scena się kończy. nikt nie "kickuje" z I szego poziomu, nikt nie kickuje z rzeczywistości!!!I a potrzebny jest kick na wyjście z I poziomu. logiczna sprawa - kick musi mieć miejsce albo w samolocie, albo oni giną na I poziomie. nie mamy żadnej informacji, czy ktoś ich wybudza, nie mamy informacji kiedy wyskakują z I poziomu. może to niekonsekwencja w scenariuszu (nie czytałem wszystkich postów, może ktoś podał swoją hipotezę, a może ja przeoczyłem osobę za to odpowiedzialną w samolocie/kick na I poziomie).
moim zdaniem zginął, jak piszesz, ale przeszedł do Limbo bez żadnych kicków, bezpośrednio. skakanie do vana jest mocno naciągane. z tamtąd przeskoczył z Saito do rzeczywistości.

sim.gishel

panna A wybudzając sie nie zwinęła by żadnego poziomu snu
czas trwania I poziomu ogranicza maszyna do snów i czas działania narkozy
w vanie się utopił ŚNIĄC nie musiał wracać na ten poziom bo tam był, zginął i mógł właśnie z I poziomu trafić do limbo, ew. II lub III bo się rozpadły, ale nie od noża w limbo

thengel

zrozumienie waszych postów jest podwójnie trudne. po pierwsze - temat jest nieco połamany, po drugie, korzstacie ze strumienia świadomości, nie przejmując się składnią ;). spoko, jeśli dla was jest wszystko jasne. ale jesli jest ktoś na tyle cierpliwy, zeby mi cos wytłumaczyc, to proszę wersję łopatologiczną :)

ok. w takim razie punkt 55 jest błędny. A. nie zwija zadnego ze snów.

w takim razie zarówno Saito i Cobb umierają na I poziomie (strzał i utopienie), II i III poziom nie mają znaczenia, narkoza zrzuca ich w Limbo. ok. kick w Limbo daje im przeskok bezpośrednio do rzeczywistosci - skoro zginęli na I poziomie jest on logicznie dla nich nieistotny.
to rozwiązanie jest proste i eleganckie. jesli jest inna wersja, dawajcie.

ocenił(a) film na 10
sim.gishel

funkcja ariadne w akcji jest podobna tej jaką spełniał saito,jest balastem,turystą.jednak w jej mniemaniu jest tam ze względu na powodzenie misji,której zagraża podświadomość cobba.
ariadne stworzyła przestrzeń na każdym z poziomów,jej szkolenie żadnych innych umiejętości nie rozwijało.

schab.na.h

ok.

no jakoś to sobie poukładałem. sprawa wygląda dość prosto, ale wciąż nie widzę logicznego uzasadnienia dla powrotu Cobba do poziomu I.

dlaczego:
do Limbo trafiasz wtedy, gdy a. jesteś w narkozie, b. umierasz na którymś z poziomów. a. i b. są warunkami koniecznymi dla wejścia w Limbo.

cała zabawa w opisy kicków powinna być uproszczona:
jeśli jest x poziomów, a ty giniesz, mając pod sobą inne (czyli Cobb umiera na poziomie I, a nie jest wybudzony na III), to niższe mają mniejszą wartość, ponieważ są zależne od I-szego. jeśli umierasz, niższe poziomy, i ten w którym umierasz, nie mają znaczenia, one dla ciebie już nie istnieją. to chyba logiczne i zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Cobb tonie na I poziomie, więc tego poziomu i niższych dla niego już nie ma. wybudzanie/kicki na niższych nie są istotne.

dlatego uważam, że włączanie do gry kicków oraz koncepcji zwijania snów, potrzebnych dla uzasadnienia punktu 55. jest niepotrzebnym gmatwaniem sprawy i prowadzi do sprzeczności. "wrócił, ale nie mógł wrócić (lub: wrócił, bo nie mógł wrócić...), bo brakowało kicków w zwiniętych snach". bez sensu.

pozostaje Limbo (który jest ostatnim poziomem, ale warunki jego istnienia są takie same jak snów wyższego poziomu) i rzeczywistość. tak ja to rozumiem.

sim.gishel

do limbo trafiasz gdy spełnione sa warunki a i b - bardzo silna narkoza i śmierć na jakimś poziomie

część punktów jest bez sensu - zaprzeczają same sobie

limbo nie jest snem to stan umysłu/świadomości /podświadomości

ocenił(a) film na 10
sim.gishel

zanim zabierzemy się za rozwikływanie /teraz jest przerwa w meczu koszykówki :P/ reszty wątpliwości to


nie dziwi cię zaskakujące nazwanie projektanta labiryntu ariadne?czy to zamierzone przekłamanie i jaki jest jego cel?nie sądzę by nolan się pomylił.
w mitach ariadana podarowała kłębek nici mający umożliwić tezeuszowi powrót z labiryntu,którego twórcą był dedal ojciec ikara.

użytkownik usunięty
schab.na.h

"limbo nie jest snem to stan umysłu/świadomości /podświadomości"

boze! w koncu ktos to zaczail...z tym ze uwaga
swiadomosc i podswiadomosc to sa stany umyslu, jeden umysl z fazami a) swiadoma b)podswiadoma. jak wiadomo podswiadomosc jest kontrolowana swiadomoscia. swiadomosc jest RZECZYWISTOSCIA(nawet we snie)! dlatego cobba nie interesuje czy baczek sie przewroci w ostatniej scenie...

podświadomosć jest kontrolowana czy poświadomość kontroluje?
z tego co wiem podswiadomości nie da się ot tak kontrolować

thengel

to podświadomosć wie co się dzieje z ciałem gdy śpimy a nie świadomość

użytkownik usunięty
thengel

jakby sie nie dalo to by reka sama by zaczynala pisac, noga sama chodzic itd (nawet penisa mozesz kontrolowac :) ). wydajesz polecenie i idziesz, czyli swiadomosc -> podswiadomosc. dokladnie tak samo jak
z komputerem. piszesz program (swiadomosc), a komputer dziala (podswiadomosc).

gdy świadomosć śpi to oddychasz, serce pracuje... podswiadomość pilnuje rzeczy którym świadomosć nie poświęca uwagi

lunatykowanie jest po za świadomością i mozna chodzić

użytkownik usunięty

"to podświadomosć wie co się dzieje z ciałem gdy śpimy a nie świadomość"

bzdura. podswiadomosc nic nie wie, bo samowiedza to domena swiadomosci -> inaczej samoswiadomosc.
najprosciej jak mozna: podswiadomosc po prostu JEST.

ja dalej uważam że podświadomosci nie można kontrolowac, można na nią wpływać ale nie kontrolować

bo z tego co piszesz podświadomosć nic nie wie, skoro nie wie to po co nam ona

użytkownik usunięty
thengel

podswiadomosc to jest powiedzmy automatyczny pilot, i tak jak powiedziales dziala schematycznie.
czyli to juz oznacza, ze nie wie, nie mysli, nie zastanawia sie. podswiaodmosc to bank informacji.
oczywiscie na tym opiera sie dzialanie organizmu, np bicie serca. ale co z tego, skoro jogini potrafia swiadomoie kontrolowac rytm bicia serca...moga go zwiekszac lub zmniejszac.

ale musieli się tego nauczyć i o to mam na myśli, trzeba sporo wysiłku by wpływać na podswiadomość, normalny człowiek tego nie potrafi, czyli nie mozna mówić o kontrolowaniu

użytkownik usunięty
thengel

to prawda. trzeba wysilku. i dodam, ze albo Ty (umysl swiadomy) wplywasz na umysl podswiadomy, albo odwrotnie (czyli "zewnetrzny" swiat -> tv, radio, gazety i inne gowno
wplywa na Twoja podswiadomosc, a to na swiadomosc). nie ma trzeciej drogi.

użytkownik usunięty

acha. wlasnie normalny czlowiek to potrafi :).

wpływać, a to nie to samo co kontrolować
ja potrafię wpłynąć czasami, moja siostra jest w tym lepsza, ćwiczyła to, ale nie ma mowy o kontroli

użytkownik usunięty
thengel

na tym poziomie nie ma mowy o kontroli.
to tak samo jak z pilka. gdy zaczynasz grac, najpierw ledwo w nia trafiasz, to pilka trafia w Ciebie, dostajesz w twarz i jaja (hehehhe). nie kontrolujesz pilki, nie wplywasz nawet na nia. jednak z czasem zaczynasz na nia wplywac...potrafisz juz nadac kierunek jej lotu, juz nie dostajesz w twarz, wiesz jak pilka sie zachowuje. po paru latach kontrolujesz pilke calkowicie. podbijasz ja czym chcesz, i kopiesz ja gdzie chcesz (i teraz inni dostaja po jajach ;) ). oczywiscie to jest proces ciagly, zawsze mozesz lepiej panowac nad pilka, w deszcz, snieg itd. jednak, gdy przestajesz cwiczyc (to jest ten wysilek o ktorym mowiles) pilka znowu zaczyna kontrolowac Ciebie.
pozdrawiam i dobranoc :)

ocenił(a) film na 10

nie zupełnie ,informacja prawdziwa albo falszywa stanowi o jakości otoczenia.co mi z tego ,że mój umysł ,w tym świadomość podświadomość i co tam jeszcze jest wymyśone przez psychologię,będzie karmiony fałszem,którego wykorzystanie uniemożliwia rozpoznanie snu.

użytkownik usunięty
schab.na.h

psychologia to gowno :)
jest nauka znacznie wieksza od tej dziedzimy.
hmm...a jak rozpoznajesz sen? no i co to jest prawda / falsz?

ocenił(a) film na 10

nie zadawaj mi takich pytań po incepcji,i tak ledwo co pamiętam co setny sen ;]
liczę na palcach i konfrontuję podobne działania u innych,bywa ,że celowo się pomylę,albo szukam kogoś kto wie coś więcej z dziedziny z którą nigdy nie miałem styczności:P czyli mądrzejszych vide nolan.widzę to tak ,pamiętając dialog z filmu,nolan obmyślał scenariusz ok 10 lat,pisał ze szczegółami 6 mcy to... pod koniec 2011 powinnienem domyślić się sensu,czyli życie nie jest snem ;P

użytkownik usunięty
Galadh

Jak to jest, że Ariadne powiedziała, że mają 3 minuty, więc 3. poziom ma 60 minut (!), po czym później stwierdziła, że mają 2 minuty, więc 3. poziom ma 20 minut?

ocenił(a) film na 8
Galadh

jaka jest rola architekta, skoro nie musi wchodzić do snu, a nie powinien pokazywać innym swoich tworów. Jak w takim przypadku konstrukcje są tworzone w tych snach?

ocenił(a) film na 10
mattwasiak

jak sama nazwa wskazuje architekt zajmuje się projektowaniem przestrzeni użytkowej,architekt snu projektuje przestrzeń snu,priorytetem architekta snu ,będącego członkiem gangu złodzieji snów, jest stworzenie na tyle skomplikowanej przestrzeni by wydłużyć maxymalnie czas potrzebny projekcjom śniącego na zlokalizowanie intruzów ingerujących w marzenie.

i jak w życiu projekt już ze szczegółami jest wdrażany w życie przez budowniczych a dalej użytkowany przez społeczeństwo do którego i architekci i budowniczowie należą, w incepcji /w magiczny sposób ;P/ projekt przez umiejętnego dreamara /odpowiednio do poziomów :yusuf,arthur ,eams/ jest dośniony ze szczegółami i ze skanowany w pamięć dream machine .gotowy konstrukt oczekuje i śniącego ,dla którego ma stanowić imitację jego własnych snów bez wątpliwości ,że sen skonstruował kto inny/no bo kto :P/, i świadomych włamywaczy dla których to bardziej virtualna rzeczywistość niż sen.

natomiast i tak najważniejszym jest pytanie co potrafi haker snów,złodziej ,i dlaczego cobb jest najlepszy?
wg mnie haker może ingerować w przestrzeń konstruktu z samego poziomu snu,czyli od wewnątrz.
ps.mam nadzieję,że przejrzyście.

ocenił(a) film na 10
schab.na.h

trochę popiołu na łeb ;]
'gotowy konstrukt oczekuje i śniącego ,dla którego ma stanowić imitację jego własnych snów bez wątpliwości ,że sen skonstruował kto inny/no bo kto '

konstrukt ma stanowić imitację rzeczywistości a nie snu ,mea culpa;]

ocenił(a) film na 8
mattwasiak

dokładnie, dręczy mnie to samo pytanie, mianowicie jaka była rola Ariadny? Przecież ona nie była 'Śniącym' żadnego z poziomów. Czy chodziło o to że śniący wyuczali się projektów jakie ona zaprojektowała? Bo we snach była tylko balastem właściwie.

A pytanie numer 2 to jak to jest z tym limbo. Jak Cobb wchodził z Ariadną w 3 poziomie to użyli tej maszynki, ale też nie ogarnąłem czy podłączyli tego Fishera czy jak mu tam. Ale w przypadku Saito to już Cobb nijak się z nim nie łączył. Moje pytanie to czy Limbo ściąga jakoś umysły osób w nim przebywających w ten sposób że razem śnią ze sobą, bo maszynka żadna ich nie łączy? Jak to jest że razem śnią?

ocenił(a) film na 10
Galadh

Próbowałam przeglądnąć wszystkie odpowiedzi do Twojego opracowania filmu
(które swoją drogą jest świetne),
ale nie dałam rady :D
Jednakże wg mnie film był świetny,
nieczęsto zdarza się tak inteligentnie wyreżyserowany film. ;)

ocenił(a) film na 6
elfka11

Inteligentny?
Dziwię się tym wszystkim zachwytom, film poza efektami specjalnymi nie oferuje kompletnie nic. Przerost formy nad treścią. Ja w tym filmie nie widzę nic inteligentnego, poza pokręconą fabułą, która zostawia kupę niedomówień. Co ma być inteligentne? Pytanie czy to sen czy nie? -na końcu.
Ja jestem rozczarowany, liczyłem na dużo ambitniejsze kino. Sytuacja powtarza się, jak z Avatarem, który poza opakowaniem też nic nie oferował.

oxnvnuho

same efekty specjalne? móglbyś wyjaśnić co do nich zaliczasz? bo moim zdaniem w filmie było ich nie wiele

ocenił(a) film na 5
thengel

wiele efektów specjalnych /= nie znqaczy ze byly dobre pozdro

jan111to

prosiłem o podanie co nimi było a nie czy były dobre? staram się zadawać proste pytania :]

ocenił(a) film na 6
thengel

Człowieku, nie wygłupiaj się... Sprawdź co się nazywa efektami specjalnymi. Ehhhhh no dobra.
-strzelaniny
-wybuchy
-efekty komputerowe
-charakteryzacja
-kaskaderzy

oxnvnuho

ja sprawdziłem i dlatego pytam ciebie
- strzelaniny - normalne strzelanie ze zwykłej broni, stosowane w każdym filmie o policjantach i złodziejach
- wybuchy - zwykłe, bez żadnego efekciarstwa ktore ma celu by widzom szczęki opadły
- efekty komputerowe - sceneria w limbo, załamanie ulic Paryża i most i jeszcze pociag jadący ulicą
- charakteryzacja - tylko twarz starego Saito jest "efektem"
- kakaderzy - sa normą w filmach, nawet tych określanych bez efektów specjalnych

ale w sumie to wszystko, gdyż wszystkie inne rzeczy podpadaja pod normalną produkcję filmu, na która składa się jeszcze scenografia, inaczej można o każdym filmie mówić że jest pełen efektów specjalnych których dodatkiem jest treść...

ocenił(a) film na 6
thengel

No i bzdury gadasz, bo film bez tego też się da nakręcić, a ten efekciarstwem wręcz obcieka. Poza tym to nic złego, jeżeli poza efekciarstwem coś się jeszcze kryje, a tu nic. Puste efekciarstwo z pozorem głębi. Bo nad czym można medytować po tym filmie?
1. Jakie fajne efekty specjalne
2. Co autor miał na myśli z bączkiem na końcu.
Ot i cała głębia produkcji.

oxnvnuho

to że czegoś nie widzisz jeszcze nie znaczy że tego nie ma
można medytować nad tym nad czym sam nigdy się jeszcze nie zastanawiałeś, ale istnieje możliwość że bedziesz to robił przy jakimś innym filmie - ale czywiście to ja mówię bzdury :]

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones