Wydaje mi się, że w filmie jest błąd logiczny, albo po prostu czegoś nie rozumiem i może ktoś mnie wyprowadzi z błędu:) Chodzi mi dokładniej o "kicki" przy wychodzeniu z poziomów snu. Po kolei:
1. Zapadająca się baza w scenerii zimowej jest kickiem, który sprawia, że następuje powrót do windy, będącej w hotelu.
2. Uderzenie windy w hotelu jest następnym kickiem, który powoduje że wracają do busa, będącego w pierwszym poziomie snu w scenerii miejskiej.
I teraz o co chodzi? Kickiem trzecim, który powinien spowodować, że natychmiast przeniosą się do rzeczywistości(samolotu), jest uderzenie busa w taflę wody. Tutaj, uderzają w tafle wody i nic się nie dzieje. Robert Fischer i Peter Browning wychodzą na brzeg i rozmawiają o zmarłym ojcu, Ariadne i Arthur podobnie, wychodzą na brzeg i rozmawiają o Cobbie. Może mi ktoś to wyjaśnić? Bo jak dla mnie póki co jest rażący błąd logiczny w filmie, ale może się mylę...
już nic, widzę że nie potrafisz odpowiedzieć na pytania, wydawało mi się, że dla znawcy one nie jest trudne, no cóż - myliłem się, nie pierwszy i nie ostatni raz
czas to zakończyć
miłego dnia
z twoich wypowiedzi widac tez ze nie masz pojecia o fizycie, jak funcjonuje blednik i jeszcze kilku innych rzeczach.
pojęcie jako takie mam, nigdzie nie twierdzę, że wiem na pewno - dlatego zadaję pytania, setki pytan i nie podaję się za znawce unikającego konkretnych odpowiedzi
a skoro dla ciebie ciało unoszące się w powietrzu oznacza tylko jedno - "zerową grawitację" to śmiem twierdzić że przynajmniej coś wiem lepiej od ciebie
rozumiem że ty wiesz jak działa błędnik u kogoś kto śpi i że taka osoba w ten sam sposób odczuwa zarówno spadanie z łóżka jak i zmianę grawitacji na mniejszą czego wynikiem może być unoszenie się nad nim... podaj mi źródło, chętnie się z nim zapoznam
co do pytań - nie odpowiedziałeś na żadne, zaczynając od "czym jest głębia' i "na podaniu momentu hamowania windy" kończąc
to że zarzucasz mi brak wiedzy nie robi z ciebie mądrejszego skoro unikasz odpowiedzi
1. glebia w filmie? a jak sie to ma do dyskusji na temat motywu windy?
Zorientowales sie ze brak ci wiedzy i argumentow do rozmowy i zmieniasz nagle temat.
2. rozumiem ze chodzi o awaryjne hamowanie - 26 cm dla systemu ITI HDDT i 17 cm dla systemow osobowych wg norm uninnych
poczytalem sobie co piszesz na innych postach i dam ci rade - doksztalc sie
1) ja nie zmieniam tematu, pytanie wywołało to zdanie "Icepcja to zwykla strzelnaka bez żadnego glebszego przekazu z hollywodzkim happy endem" kilka postów wcześniej - odpowiedzi dalej nie widze, wiem że jest to trudne pytanie ;]
2) co to jest te 26 i 17 cm, bo zapomniaś napisać.
droga hamowania? odległość przejechania po której się włączy hamulec?
pytanie dotyczyło kiedy zaczyna się hamowanie
- pewnie po przerwaniu liny, jednak czy przy zmniejszonej grawitacji aby na pewno czujnik jest wstanie to rozpoznać - więc omińmy to chwilowo
- czy po uzyskaniu jakiejś prędkości
- czy w innym momencie
chodzi mi o to ile winda może zjechać w dół zanim włączą się hamulce jest coś nie tak - 26cm?
każesz mi się dokształcać a po raz kolejny zadaję te
samo pytanie i nic... wiesz albo nie wiesz
wykształcony już jestem w tej dziedzinie której potrzebuję, a na windach nie muszę się znać tym bardziej nie mam potrzeby by korzystać z norm ich dotyczących, mam wystarczająco dużo swoich
pytanie z błędnikiem jeszcze czeka, panie dokształcony - wiesz czy nie, a może tylko zgadujesz lub z zasady jesteś innego zdania niż ja
"Wpadek i nielogicznych wątków jest tam całe mnóstwo"
Za kogo Ty masz Nolana? Widzę tutaj kolejnego wybitnego filozofa, a także naukowca żyjącego sobie w takim mało znaczącym kraju w Europie w którym rodzą się sami geniusze.
Skoro Ty zauważyłeś mnóstwo błędów, które Nolan przeoczył to może zrób coś dla dobra ludzkości i np. spróbuj połączyć mechanikę kwantową z ogólną teorią względności.
Nie znam zadnego Nolana tak i ty go nie znasz - odpisalem na post. Inne niedoróbki opisane sa w innych postach.
"Icepcja to zwykla strzelnaka bez żadnego glebszego przekazu z hollywodzkim happy endem." - tego faktu nic juz nie zmieni