Brawo panie Pieprzyca. Wymarzony debiut fabularny. Też bym tak chciał. Popieram któregoś poprzednika że aktorstwo średnie ale ogólnie film ogląda się jednym tchem. I nie dlatego że krótki. Jeszcze muzyka!!! - Jesus Chrysler Suicide!!!!!
Jesus Chrysler Suicide Wiesz może, czy JCS wykonuje ten przewijający się w filmie utwór z "rwanym" wokalem??