Przecież tu nie ma demolek, pościgów, strzelanin czy wybuchów, tylko pełne napięcia rozmowy. Czyżby Al Pacino wziął ze 30 mln gaży?
Russel od dawna ma reputację najbardziej przepłacanego aktora w Hollywood.
Jego agenci są zawsze w stanie wytargować bardzo dobrą gażę, lecz potem się okazuje, że jeden, drugi, trzeci film z jego udziałem - nie zwraca nawet kosztów produkcji.
Myślę, że to nie może trwać wiecznie. Albo aktor - ustami swojego agenta - zejdzie w końcu ze swymi żądaniami w dół, albo też przestanie otrzymywać nowe propozycje.
Ojciec chrzestny trwa prawie 3 godziny, a kosztował 6 milionów dolarów. Nawet na obecne pieniądze to daje jakieś 35-40 mln dolarów. Czyli ponad połowę mniej ;p.
W USA wszystko ma prawa autorskie , prawa wizerunku miejsc lub plenery wszystko to trzeba grubo tam płacić
obejrzyj polską 'Superprodukcję' tam masz dokładnie wyjaśnione. Przykładowo w jednej ze scen reżyser mówi - ''na ten mostek do spalenia wpisujemy na fakturze heban, a robimy ze sklejki, i tak jest do spalenia to kto się połapie?'' i tak mniej więcej ze wszystkim :)
Właśnie ogladam. Po raz kolejny.
Trzeba było zapłacić wielu instytucjom, czy ludziom za prawa do różnych archiwalnych informacji-w sensie za dokumentację do filmu, za samo pozwolenie do tego tematu.
Russell dopiero od Gladiator rozpoznawalnie zbliżył się do tego formatu. Za ten film na pewno nie dostał jakiś oszałamiających pieniędzy.