Crow zagrał jak dla mnie słabo niby taki aktor ze HoHo a tu nic szcz. ja nie odebrałem. Pacino tak zgadzam sie z innymi zagrał lepiej a co do samego filmu yo wpadł mi od tak sobie nawet nie wiem jak do reki i obejrzałem go ( na divx-ie) nie wiedziałem nawet ze na faktach i nie trzymał mnie w napieciu tak jak to tu inni piszą ze trzyma. Moze sie narażę, ale powiem jasno: dałem 7 i chyba przesadziłem