To ile ty masz teraz lat dziecko? 2 lata i takie filmy ogladasz?

miałam podobnie, ale widziałam go z mamą jak miałam może 8 czy 9. światła nie zgaszałam przez dłuuugi czas a mama żałowała, że nie wyłączyła od razu!

Uważam że film jest genialny. Ciekawa tematyka i nieźle zrobiony.

chyba nie masz dzieci w rodzinie, bo jak byś zobaczył 2-3 letnie dziecko na oczy to wiedziałbyś,że zdecydowanie nie ma wspomnień z tego okresu :P rozumiem że coś może Ci się kojarzyć jak miałeś 5-7 lat ale bez przesady z tym, że pamiętasz ten film jak byłeś 3 letnim dzieckiem bo wtedy to mógł cię co najwyżej zainteresować miś uszatek w telewizorze i również nie pamiętasz o co chodziło :)

Akurat tamte lata dobrze pamiętam, nie wiem czemu. ;p A z Innych tylko przebłyski, ale jakiś ślad po tym filmie został przez następne 3/4 lata. Nie pamiętam ile dokładnie miałem, ale jestem pewien, że było to w okolicy własnie 3-ech lat.

Wnioskuję, że masz koło 15 lat. Pewnie rodzice oglądali Innych a Ty cichaczem jak partyzant skradłeś się do pokoju żeby chwilkę popatrzeć:) Przyznam jednak, że 2/3 lata to dla mnie abstrakcja.
Ps. Jaka ja się czuję stara, choć mam "dopiero 31 lat" wiedząc, że coraz młodsi są użytkownicy tego portalu, praktycznie niewiele starsi od mojej córki, która ma 11 lat.. Ech, pozdrawiam. Acha..jeszcze do Renaty- miałam 4 lata kiedy byłam ochrzczona i muszę przyznać, że pamiętam absolutnie wszystko z tego dnia. Pamięć to dziwne ustrojstwo.

Taka duża a nie wie, że nie piszę się "acha" tylko aha. ;)

Wow! Cóż za znajomość języka! Wytłumacz mi tylko, proszę, jak można samemu się pisać:) Zanim zaczniesz dostrzegać u innych błędy, sprawdź je najpierw u siebie.

1. Tak, piętnaście. Wtedy film oglądałem tylko z moją kochaną mamą, z czego połowę spędziłem chowając głowę pod kołdrą. I tutaj taki pstryczek w nos dla wyspecjalizowanych w fachu psychologów - oglądałem horror w wieku 3 lat, do tej pory nikogo nie zabiłem.

2. "Aha" i "acha" razem są dobrymi formami. Pierwsza podchodzi pod potwierdzenie czegoś tam ( - Wczoraj urbanizacja we wschodniej Azji przekroczyła 12% ; - Aha ), a druga pod krzykacz ( - Ach, jakie to wspaniałe ).

3. Co do wieku, akurat teraz fora internetowe przejmują tacy jak ja, lub nawet młodsi. Ale czy to znaczy gorzej zależy od przypadku. W internecie lepszym partnerem do rozmowy może być nawet takie 11-latek/tka, od jakiegoś 40-latka. :P

Nigdy nie twierdziłam, że wiek determinuje poziom dyskusji. Piszesz w sposób wyważony i przemyślany, więc czegoż więcej chcieć od Ciebie:) Pozdrawiam tak elokwentnego "filmwebowicza".

E tam. ;p

nie chcę Cię rozczarować ale nadal jesteś dzieckiem... skoro miałeś 2, 3 lata, a film jest z 2001 roku to co najwyżej masz 13, 14, 15 lat... czyli jesteś dzieckiem... trochę dziwnie zabrzmiało twoje zdanie w formie przeszłej.

Dziecko -> Dzieciak -> Młody -> Młody dorosły -> Dorosły -> dziadzio -> staruszek

Jako dzieciaka można też opisać chłopaka, który za dwa dni wyprawia osiemnastkę, z twojego punktu widzenia. :)

oczywiście że tak.... i tego powinniśmy się trzymać... dziećmi są ludzie do 18 roku życia... nie wstydźmy się bycia dzieckiem... ciesz się z tego powodu jak najdłużej. Dorosłością jeszcze się nacieszysz. Pozdrawiam :)