No muszę przyznać, napisałeś całkiem ciekawą recenzję "The Others". Niestety nie potrafię zrozumieć skąd te niczym nieuzasadnione uwielbienie dla filmu. Czy nikt nie zauważył luk w scenariuszu filmu Amenobara???
Przecież np. kiedy Grace dochodzi do wniosku, że zabiła swoje dzieci film zaczyna się robić nieco sztuczny, ponieważ tak naprawdę nie wiadomo, jak to się stało, a co najważniejsze w jakich okolicznościach... Dalej sama mówi, że popełniła samobójstwo, ale podczas seansu filmowego żaden widz nie widział teog zdarzenia! To stawia przed widzem wątpliwości i powoduje, że finał nie jest tak nowatorski i zaskakujący jak można było się tego spodziewać. A zresztą, przecież to już było... Reżyser na pewno oglądał "The Six Sense", bo końcówka jest niemal identyczna w stosunku dosławnego filmu Szyamalana. Właściwie można zaryzykować stwierdzenie, że w "the others" i "the six sense" mamy przedstawiony identyczne światy. Gdyby