świetny film, chyba dość trudny, ale polecam tym którzy lubią niebanalne i trudne obrazy. widzę tu nawiązanie do "siódmej pieczęci" Bergmana oraz do sytuacji kafkowskiej ( głowny bohater to nawet "K.").
dla mnie kluczem na zrozumienie tego filmu jest 1 dialog o Bogu, (bohater+pokojówka) oraz ostatni (bohater+profesor(Bóg?).
bardzo polecam.
Mysle, ze ustalenie jedynej slusznej interpretacji nie jest tu mozliwe.
Film z zalozenia ma ilustrowac wizje czlowieka - w tym przypadku tworcy, artysty - istniejacego jako dazacy do samorealizacji projekt, swego rodzaju autoprojekcja. Akt tworczy jest tu jednoczesnie dramatyczna proba autotransformacji podmiotu. Jednakze, niemozliwosc transformacji stawia nas w sytuacji paradoksalnej, z ktorej jedynym wyjsciem jest porzucenie racjonalnego obrazu swiata. Stad tytul : "Intelekt Kollapse" :)