I nudny niesamowicie, mozecie mi wierzyć, bo sie znam na tym. Akytorzy to wiadomo, nawet
spomko, ale bez szału, ale jak na sci fi dobre to odpada w przediegach.
Ale co ma piernik do wiatraka?
Ja mówie, że to najgorszy film Nolana a ty, ze Straszny film był słabszy. Argument nie do zdarcia, to fakt, ale nijak jak ma sie do dyskusji.
Balzubia, co kiedyś się tam z Tobą o coś kłóciłem (wiem o co, ale mniejsza o to w tej chwili hehe), to teraz się z zgadzam z tym co napisałeś.
Podaj według Ciebie przykłady dobrego SF i to o tematyce ukazanej w tym filmie?
To kino jest przez przemysł filmowy traktowane po macoszemu (nie licząc serii Star Trek i Star Wars chociaż SW to raczej fantasy w kosmosie, i rozmaitych blockbusterów) tu mamy do czynienia z obrazowaniem teorri które człowiekowi nie mieszczą się w głowie i moim zdaniem zrobiono to świetnie, nawet jedna scena dotyczyła teorii holograficznego wszechświata tylko że kupiono się na malutkim skrawku przestrzeni a atraktorem był bohater. Dla mnie i dla wielu osób interesujących się tymi i podobnymi zagadnieniami film wielki, sugestywny i przejmujący.
Facet weź się lepiej do garów, a żeby ci się nie nużyło włącz sobie coś na swoim poziomie, np. Diabeł ubiera się u Prady, albo Dzienniki Bridget Jones.
Zgadzam się. Błędy w scenariuszu. Kiepsko. Chociaż muzyka całkiem w porządku i czasami zdjęcia urzekały (ten statek na tle pierścieni Saturna i całkiem fajny pomysł holograficznego "pokoju"), ale,tak jak napisałem wcześniej, scenariusz mało spójny a kwestie bohaterów trąciły myszką i banałem. Nawet dobremu reżyserowi może podwinąć się noga. Takie moje odczucie.
Film nie był rewelacyjny, ale też nie beznadziejny. Nie przesadzajmy.
Ale zgodzę się co do tego, że nie jest to jeden z jego najlepszych filmów.
Może nie beznadziejny, ale słabiutki. Najgorszy film nolana i jak na sf to słabiutko. Nie pisałęm, ze beznadziejny.
proszę cię - najgorszy film Nolana?? Jeden z lepszych, chyba, że oglądałaś camripa z torrentów. Polecam wybrać się do kina jeszcze raz, najlepiej do IMAX i tym razem bez popcornu i telefonu kom.
Ej a ten film w kinie też się tak pikseluje i słychać jakieś śmichy-chichy z tła, chyba operatorów kamer? Bo niby kręcony najnowszymi kamerami a takie guvno. Po prostu porażka. Dobrze, że nie wydałem dwóch dych na bilet. Nigdy więcej nie obejrzę żadnego filmu Nolana. Szkoda czasu. Właśnie, jak zmieniać ocenę? Nie chcący ustawiło mi się 10, a powinno być 1.
Zawsze znajdzie się ktoś kto na siłę chce pokazać że jest "inny". Że posiada tak wysublimowany gust, egalitarne poczucie smaku i wiedzę w najczystszej postaci co sprawia że jego odczucia są tak unikalne iż reszta plebsu za nic w świecie nie będzie się w stanie nawet do nich zbliżyć.
Problem w tym iż odczucia te podziela tylko on sam. Dyskusja z kimś takim mija się z celem. Wdzięczniejszym partnerem do niej są rybki w akwarium. Całość twojej światłej recenzji opiera się na prostej i sprawdzonej metodzie: "Bo tak".
Film oparty jest na na wielu śmiałych teoriach astrofizyków i kosmologów. Skąd jednak miałbyś to wiedzieć kiedy mylisz kosmologie z nauką o kremach do twarzy czyli wspaniałym kierunkiem jakim jest "kosmetologia". Film nie jest wcale bardzo skomplikowany ani naszpikowany wiedzą jak np. Powieść "Marsjanin" Weira. Niestety jak widać następne pokolenia nawet w tak ograniczonej formie są odporne na naukę.
Ps. Nie wybieraj się nawet na następny film R. Scotta "Marsjanin" bo umrzesz z nudów i będziesz się potem żalił na filmwebie że to najgorszy film Scotta i już nigdy na żaden film tego reżysera ie pójdziesz.
Mistrz !! Dzięki za tą ripostę. Sam bym lepiej tego nie ujął !! Uśmiałem sie :)
Oj nie zgodzę się. Dzisiejsze pokolenie JEST odporne na naukę, zwłaszcza fizykę, chemie i matematyke. Widzę to rozwiązując zadania na różnych stronach internetowych a czasami młodszym kuzynom. Żal mi się robi tego świata jak dzieciaki nie potrafią wstawić liczby do gotowego wzoru ani wklepać tego w kalkulator
nie wiem czy w swoim zadufaniu zdajesz sobie sprawe z tego ze mimo braku celowosci jednak wdales sie w dyskusje ;)
Jakie zadufanie??? Gosc trafnie okreslil autora-trolla, a Ty zaraz o zadufaniu... ehh..
Wskaż mi lepszy film s/f w temacie kosmosu ostatnich 5 lat Prometeusz? Grawitacja? Europa Report? Proszę Cię
Nudny? Wg mnie mógł by spokojnie trwać 4 godziny. Nie nudziłem się nawet przez chwilę. Rozumiem że do dobrego sf potrzebujesz wybuchów, laserów i innego tałatajstwa, ale proszę się odczepić od tej produkcji. Świetnie zrealizowana produkcja przywodząca na myśl takie filmy jak Odyseja Kosmiczna, W stronę słońca, czy ukryty wymiar. Cudowna muzyka, rewelacyjny klimat, piękny kosmos, ciekawe światy
Dla mnie najlepszy film Nolana. Moja segregacja
1. Interstellar
2. Mroczny Rycerz
3. Wyspa Tajemnic
4. Memento
5. Prestiż
6. Incepcja
7. Batman Początek
8. Mroczny Rycerz powstaje
Podobne odczucia. Nie prowadzę rankingu nolana, ale Prometeusz przy tym filmie to lekkie nieporozumienie.
gdzie są administratorzy portalu, jak usunąć złośliwego trolla, który z braku własnego żałosnego życia ciągle za mną łazi po tematach i wylewa swoje żale?
Skopiowałeś ten temat w każdym poście? Biedaku, musisz być naprawdę mocno zdesperowany. Śmiechu mam z ciebie, bo liczysz na współczucie ludzi.
gdzie są administratorzy portalu, jak usunąć złośliwego trolla, który z braku własnego żałosnego życia ciągle za mną łazi po tematach i wylewa swoje żale?
Ojej, wymiękasz? Jakżeż będzie mi przykro.
Szybko mi to poszło.
Inne trolle jednak są lepsze od ciebie.