PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=233471}
6,6 215
ocen
6,6 10 1 215
Invisible Waves
powrót do forum filmu Invisible Waves

I nie mam na myśli tylko sceny z najbardziej chyba znanej wersji plakatu (i różnych jego wariacji). W sieci można zaleźć trochę zdjęć, tylko nie wszystkie sceny można odnaleźć w filmie. A może coś przegapiłam? Np:
http://i2.listal.com/image/1300093/600full-invisible-waves-photo.jpg (fragment tego zdjęcia znajduje się na jednym z plakatów, w filmie nie ma tej sceny)
lub:
http://home.snafu.de/fsk-kino/kinopresse/invisiblewaves/Invisible%20Waves_still5 .JPG
lub różne ujęcia tej samej sceny, czyli musiała zostać nakręcona:
http://www.chaibadancrime.com/images/sub_1246971228/invisible-waves3.jpg
http://4.bp.blogspot.com/_byxfSvaDFGw/TQbMklnU6OI/AAAAAAAAAD4/quG59QD04vw/s640/N EGATIV_Adventskalender-2010_John-Berra_Invisible-Waves_03.jpg

Znalazłam też ciekawy, wiele mówiący plakat:
http://st.gdefon.ru/wallpapers_original/films/19303_nevidimye-volny_or_invisible -waves_1024x768_%28www.GdeFon.ru%29.jpg

Każdy, kto oglądał, wie, że Seiko została otruta i poćwiartowana przez Kyoji'ego. Ciekawi mnie jednak, co zrobił ze szczątkami. Jego sąsiadka skarży się następnego dnia na smród wydobywający się z jego mieszkania, Kyoji nie chce tam wrócić, korzysta z łazienki sąsiadki. Czyżby zwłoki zostały w łazience? Po co więc ją ćwiartował? Ledwie po jego odejściu widzimy scenę, jak w miejscu jego zamieszkania kręci się policja, przesłuchuje ludzi. Zwłoki zostały więc szybko odnalezione...

Coś nie mogę się przekonać do tego filmu, mimo najszczerszych chęci, po prostu nie mogę. Ma niezaprzeczalnie wiele walorów artystycznych, ale mnie po prostu nuży. W porównaniu z moim ulubionym "Ostatnim życiem we wszechświecie" Ratanaruanga wypada - moim zdaniem - dość blado.

Są jednak pewne rzeczy, które łączą oba te filmy, nie tylko nazwiska twórców (czy też odtwórców): reżysera, Asano, Christophera Doyle'a czy Hualongponga Riddima - autora niesamowitej muzyki. Więc:
- obaj główni bohaterowie pochodzą z Osaki
- motyw jaszczurki (Lizard)
- imiona Nid i Noi: w "Ostatnim życiu we wszechświecie" są to siostry, w "Invisible Waves" - matka i córka.
Ot, takie moje przemyślenia, które od pewnego czasu nie dawały mi spokoju ;)

GrellRautha

Nie ma tych scen w gotowym filmie, to prawda. Są na plakatach, zdjęciach. Po seansie jestem zawiedziony. Czegoś mi przez cały czas brakowało - mocnych akcentów. Cała ta historia jest zbyt... zwyczajna. Ma to też swoje plusy, że zabójca nie wymachuje pistoletem w co drugiej scenie, ale klimat jest naprawdę mocno senny. Właściwie nic się nie dzieje. Końcówka ciekawa, ale szantaż za pomocą dziecka, mało przekonujący i niezbyt oryginalny. To jednak był zabójca. Niby coś zrozumiał pod koniec, ale zostało to pokazane nijako. Sądziłem, że reżyser bardziej pójdzie w surrealizm, zawikła całą historię, ale nie. Nie zrobił tego. Dziwny film. Nie ciężki, lecz po prostu dziwnie bezbarwny.

ocenił(a) film na 6
La_Pier

Dokładnie.

Trafiłam na trailer (tajski?), który potwierdza, że film - a raczej wersja, którą widziałam - ma wycięte niektóre sceny. Sceny te bowiem w zwiastunie tym są.
http://www.youtube.com/watch?v=7zrfISFRG1Y

Istnieją pewnie dwie wersje filmu, a my widzieliśmy tę okrojoną.

GrellRautha

Nie wiem czy istnieje inna wersja tego filmu. Wiesz, czasami sceny, które są w trailerze nie wchodzą do ukończonego filmu. Dziwi mnie tylko fakt, że plakat pokazuje scenę której nie ma w filmie...

Na IMDB i movie-censorship nie znalazłem żadnych danych dotyczących różnych wersji "Invisible waves". Ten plakat ze zwłokami w beczce nie daje mi jednak spokoju... Plakat powinien przedstawiać scenę zawartą w filmie. A tej sceny nie ma.

ocenił(a) film na 6
La_Pier

Wygląda na to, że najwięcej emocji w tym filmie wywołuje akurat ta scena, której w nim nie ma...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones