PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=233471}
6,6 221  ocen
6,6 10 1 221
Invisible Waves
powrót do forum filmu Invisible Waves

mózgojeb

ocenił(a) film na 8

Mroczny dramat psychologiczny, oficjalny tajlandzki kandydat w wyscigu do Oscara za film nieanglojezyczny.
W glownej roli najslynniejszy obecnie japonski aktor - charyzmatyczny Tadanobu Asano.
Kyoji po zamordowaniu pewnej kobiety zostaje wyslany przez swojego szefa na przymusowe "wakacje". W Hong Kongu wsiada na statek plynacy do Tajlandii, gdzie ma przez jakis czas wypoczywac.
Juz podczas tej podrozy wydarzy sie wiele niecodziennych sytuacji, a kiedy wysiadzie w Phuket czekaja go nie lada klopoty.
Film toczy sie powolnym, sennym rytmem, dominuja zimne mroczne barwy (operator Christopher Doyle - oklaski!) i schizujaca (acz spokojna) muzyka. Nad ta jakze niepokojaca historia unosi sie pewna tajemnica, najlepiej wiec ogladac uwaznie i w skupieniu. Oczywiscie znakomicie zagrany (Asano potwierdza ze nie na wyrost nazywaja go nastepca Toshiro Mifune, do tego spora czesc dialogow prowadzi w jezyku angielskim). Mimo iz akcja toczy sie wspolczesnie, zauwazyc mozna wiele elementow retro (widocznych na przykladzie samochodow czy strojow).
Nie jest to film latwy w odbiorze, ale biorac pod uwage ze to kolejne dzielo Pen-Ek Ratanaruanga ( "Last Life in the Universe") spodziewalem sie wlasnie takiego "mozgojeba".
Plus nominacja do Zlotego Niedzwiedzia na MFF w Berlinie a takze pokazy na kilku innych liczacych sie festiwalach.