Kto to ocenia?? dlaczemu tak wysoka nota???? przecież to mega-kupa made in USA.
Mózgi nam chcą wyprać tym Amerykańskim syfem sf. Jak oglądam takie "coś" jestem za powrotem cenzury!!! film . Jak by naprawdę nastąpił atak 2/3 amerykanów z nadwagą nie zdążyło by zbiec do piwnicy.
Pozostała 1/3 walczyłaby z dumą tak jak pokazano na filmie. Ty byś za to zasrał ze strachu cały strych.
Dobre :) Ale na film i tak pójdę z ciekawości. A Amerykanów bym nie gloryfikował...
Nie gloryfikował, ale też się nie naśmiewał, bo takie podejście autora tematu wskazuje niestety na jego ułomność. To, że z ekranów kinowych amerykańskich filmów patos wylewa się strumieniami, świadczy jedynie o ich świadomości narodowej i patriotyzmie. Dla ludzi o małym rozumku (patrz: aiczek) jest to nie do przyjęcia.
Wyraziłem opinie na temat syfu. I jak to się mówi w waszym dziecięcym slangu-mam wyje*ane na wasz onanizm wszystkim co Amerykańskie:)
Nie, to świadczy jedynie o wydumanej formie i pokutującym kompleksie Amerykańskiego kowboja. Ten naród stale potrzebuje jakiś bohaterów, nawet tych wyimaginowanych.
Zgadzam się z tobą MacGyver, nie widze nic złego w gloryfikowaniu postawy narodowej i patriotyzmu w filmach amerykańskich. Czasem bywa to niestety bardzo naiwne, ale takie jest amerykańskie kino masowe, i za to miliony widzów na całym świecie je uwielbiają. Daje sobię rękę uciąć, że jeszcze 10 lat temu "aiczek" podniecał się amerykańskim kinem , i po obejrzeniu Helikoptera w ogniu, marzył o wstąpieniu do Marines. Teraz modne jest naśmiewanie się z komercyjnego kina, więc stąd ten post. Żałosne.
Niestety u nas patriotyzm nie jest w modzie. Swieta narodowe, duma z wojska z flagi i orla.
Az dziw bierze ze uplynelo tak malo czasu od II wojny aby spoleczenstwo przemienilo sie w ignorantow. To, za co umierali nasi dzadkowie, teraz jest wysmiewane.
Patos, gloryfikowanie, a czemu nie? Tego amerykanom mozna tylko pozazdroscic. Flagi na rowerach, na autach, ubraniach i co drugim budynku.
Mialem przyjemnosc poznac amerykanskich zolnierzy. Oni dokladnie tacy wlasnie sa.
Racja to jest ok u amerykanow szanuja siebie swoj narod, sa naturalni i mili a nie tacy jak polacy...
ale ten film moim zdaniem - porażka. 3/10
Prawda, przed prawie każdym amerykańskim domem jest flaga narodowa , Amerykanie bardzo mimo tego że są dosyć młodym narodem szanują swoje tradycje , dziedzictwo i kraj. A z ich podejściem do życia pomijając już siły zbrojne są nie do pokonania.
Symbole narodowe oraz gloryfikacja w filmach z USA nie są umieszczone bezinteresownie lub tylko i wyłącznie z umiłowania ojczyzny... Mianowicie, każdy film, który w dobrym świetle pokazuje np armię amerykańską, ma jej sprzęt i zasoby ludzkie do dyspozycji za darmo, symbole narodowe widoczne w filmach takie jak flagi barwy narodowe orły itd są tzw elementami "misji" w kinie i telewizji (misji której celem jest pokazanej w dobrym świetle USA na tle innych narodów), a ich obecność jest gwarantem sporych dotacji na produkcje filmu, ze specjalnych instytucji rządowych. USA buduje w ten sposób wizerunek. Jest to bardzo dobry i niedrogi sposób trafienia z komunikatem do szerokiego grona odbiorców na całym świecie.
Wyobraźmy sobie, że twórcy filmowi mają w Polsce taki układ z Państwem - jestem przekonany ze nastąpił by wysyp filmów wojennych, filmów akcji itd - bo przecież rozchodzi się zawsze o pieniądze, a wstawić tu i ówdzie flagę polską i pokazać naszych żołnierzy w dobrym świetle to nie problem:) wiadomo, niektóre filmy są gorsze, niektóre lepsze, ale twórcy zdobywają doświadczenie, a rynek się rozwija. W stanach nad tym mechanizmem pracuje się mniej więcej od lat 50tych. To jest ponad 60 lat kształtowania opinii publicznej na całym świecie, zmiany są praktycznie nieodwracalne.
Jasne, można powiedzieć, że spora część filmów to mało ambitne gnioty,
ale jeśli ktoś się Ciebie zapyta:
- kto nas uratuje przed inwazją kosmitów?!
odpowiesz, że....USA
nie dlatego, że to prawda, ale dlatego, że od 60 lat nam się to wpaja do głów
VENDETTA, nie żebym byl specjalistą ale masz KOMPLEKSY. powaga, skocz czasem do lekarza, naprawde potrafią pomóc.