No raczej..... widzę, że mamy inne gusta, więc nie zamierzam się z tobą kłócić o ten film.
no kompletnie, zresztą nie zamierzam się o nic kłócić, mam wystarczająco ciśnień. Jak lubisz takie klimaty to zobacz battleship, podobny gniot, choć ciut lepszy
Ok, wielkie dzięki! Na pewno obejrzę! Pozdrawiam Cię kolego i miłych doznań w oglądaniu filmów życzę! :)
heh spoks, miłego seansu, jednak da sie normalnie na tym portalu, choć różnica w zdaniach spora :)
Filmweb powinien Wam postawić pomnik za ten dialog. Bez hejtów, bez flame'u. Na prawdę klasa :)
Moim zdaniem 9 to nieco zbyt wysoko,z kolei 3 to nieco zbyt nisko :) Według mnie film na solidne 6
no właśnie dlaczego? film po prostu do obejrzenia na raz ok. Efekty specjalne na poziomie a ja więcej od takich produkcji nie wymagam :) Czym by była kinematografia jak byśmy mieli same ambitne produkcje. Raz ma się ochotę obejrzeć coś ambitnego a czasami coś luźnego ;) Pozdro.
Ode mnie niska ocena za:
• scenariusz, a właściwie zlepek ogranych scen, ile to już razu US Marines ocalili świat?
• wszechobecny patos, do wyrzygania, jedno salutowanie więcej i chyba ocena spadłaby jeszcze bardziej
• zdjęcia z ręki, niby dynamiczne, ale osobiście tego nie cierpię, poza tym maskują niedostatki w warstwie CGI
• bohaterstwo na wyścigi, także typowe dla patriotyczno-beznadziejnych chałtur
• przewidywalność fabuły (wiadomo wcześniej, kto kiedy zginie, ogólny przebieg akcji można sobie już na początku wyobrazić)
• aktorstwo w zasadzie neutralne, nie zachwyca ani nie powala, dzieci dość naturalne
Zatem czemu aż 3*?
• muzyka Tylera nie jest natrętna, dość dobrze spasowana
• sporo dobrych efektów mimo wszystko
• za gatunek, który lubię (tylko litości, Hollywodzie, kręć lepsze filmy!).