Kolejny film w nieznacznie zmienionej formie odcinający kupony od "Dnia niepodległości". Bo nie dawnym kretyństwie w którym to kosmici porywali ludzkość na swoje statki podchodzę do tego naprawdę sceptycznie. Ale i tak kiedyś obejrzę jeśli nie od razu. Może zmienię wtedy zdanie na lepsze - na pewno tu skomentuję wrażenia:).