Nie wiem czemu tak krytykujecie ten film. Dla mnie bardzo dobry. Właśnie tego się
spodziewałem.
Według mnie cała ta moda na krytykowanie Bitwy o Los Angeles jest dziwna. Jak dla mnie film fajny, zwłaszcza na zrelaksowanie się. Moim zdaniem film bardzo dobry, podobały mi się efekty, muzyka, jednak dialogów momentami nie szło słuchać. Chyba nawet w Armageddonie nie było takiego nadmiernego patosu. Ale jeśli przymknąć na to oko to fajnie się ogląda. Moja ocena byłaby 7,5 ale takiej nie ma więc daję 8/10.