PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=493609}

Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Battle: Los Angeles
2011
5,6 48 tys. ocen
5,6 10 1 48339
4,8 18 krytyków
Inwazja: Bitwa o Los Angeles
powrót do forum filmu Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Tragedia

ocenił(a) film na 1

Ten film to jest tragedia. Polecam go tylko fanom Dnia Niepodległości.Choc myślałem, że nic gorszego nie da się nakręcić. A jednak. Jśli nie gorszy to en sam poziom. Jak fan filmów s-f i wojennych przed pójsciem do kina byłem skłonny wiele wybaczyc temu filmowi.Lecz niestety nie da się. A sam pomysł nawet ciekawy jak dla mnie. Niestety jak zwykle amerykancy bohatejros ratują świat przed wrednymi obcymi(i niby to przypadkiem).Amerykanie jak wcześniej ktoś napisał powinni puszczać ten film więźniom w Guantanamo. Po połowie filmu znali by już całą siatkę Al-kaidy. A tak na poważnie to kolejny skopany do bólu s-f.. Z tego typu filmów wynika , ze obcy to kompletni debile. Jak ktoś już kiedyś napisał, czy nie można rozpylić w powietrzu jakiegoś środka chemicznego lub bakterii/wirusa, poczekać i dorżnąć niedobitków. A obcy nic , tylko frontalny atak . I po co atakować miasta. Nie można wcześniej rozpoznać strategicnych punktów i tam zatakować.(elektrownie, fabryki, porty, lotniska, bazy wojskowe itp.) . Co oni się uwzięli na tych cywilów. I to najbardziej na amerykańskich.I kończe już bo szkoda już słów na taki film.

KrisLsd

Wojna światów i Dzien niepodległosci wymiata:)

ocenił(a) film na 1
JohnnyB

Wymiata? Chyba kurz spod łóżka!

ocenił(a) film na 7
KrisLsd

Wymiata kurz spod łóżka? Aż taką podnietę miałeś oglądając te filmy? o.O

ocenił(a) film na 8
KrisLsd

tak, obcy to debile, jakby rzucić armie z okresu wojen napoleońskich na współczesne pole walki to też ci ludzie z przeszłości wydawaliby nam się debilami (chociaż oni siebie by widzieli jako zdolnych do podbicia świata)...
nie wiem na jakiej podstawie przyjmujesz, ze obcy to tacy ludzie tylko na wyższym poziomie zaawansowania technologicznego, przecież całkiem realne jest to, że np. w zakresie uzbrojenia i taktyki rozwijali się całkowicie inaczej niż rasa ludzka - w przypadku obcych z tego filmu mogli po prostu nigdy wcześniej nie trafić na tak rozwiniętego militarnie przeciwnika jak ludzie więc nie mieli ani odpowiedniego uzbrojenia ani taktyki do walki którą Ty byś uznał za odpowiednią dla rasy zdolnej do podróży kosmicznych

bezsens prób oceny potencjału militarnego obcych przez ludzi najlepiej przedstawia "Autostopem przez galaktykę" gdzie przestawieni jako rasa wielkich wojowników obcy wyruszają na podbój Ziemi - niestety (dla nich) okazuje się, że cała ich flota inwazyjna po wylądowaniu została połknięta przez pieska :)

ocenił(a) film na 1
Scholli_2

Właśnie to dowodzi głupoty i ignorancji obcych z tego filmu. Jak planuje się inwazję planety oddalonej o miliony kilometrów to sprawdza co i kto na tej planecie się znajduje, a później przygotowuje się plan taktyczny ataku uwzględniając taki czynniki jak: typ planety , ukształtowanie lądów, topografię, potencjał militarny i technologiczny zamieszkującej rasy itp. Jeśli oni atakują ziemię na zasadzie,"huzia na nich, nuz się uda", to rzeczywiście świadczy o ich inteligencji . No chyba , że oni wysłali zwiad kilkaset lat temu i nie przewidzieli rozwoju technologicznego, co jeszcze bardziej dowodzi ich głupoty. Poza tym zakres taktyki wojskowej i uzbrojenia , jak widać na filmie całkiem podobny, tylko na wyższym poziomie technicznym(samoloty bezzałogowe, działa itp.). A jeśli obcy postanowili zaatakować i podbić ziemię walcząc wcześniej z rasami typu "wielkie nieruchawe oślizłe robale" lub "bogu ducha winne i nic nie podejrzewające organizmy podobne małych niedźwiedzi" to podwójnie świadczy o ich krótkowzroczności , ignorancji i głupocie. Reasumując, jakakolwiek rasa jeśli by postanowiła podbić inną rasę to powinna się do tego dokładnie przygotować (niezależnie od sposobu myślenia i postrzegania świata).Jeśli tak nie robi to świadczy o jej ignorancji i głupocie (notabene armie napoleońskie, a zwłaszcza ich wodzowie byli świetnie przygotowani do wojen pod względem taktycznym i militarnym).ps. film "Autostopem przez galaktykę " to baja dla grzecznych dzieci, równie dobrze mógł byś przytoczyć "Powrót Jedi" i bitwę szturmowców imperium z ewokami. Inteligencja militarna tych szturmowców jest na podobnym poziomie jak naszych obcych z filmu.

ocenił(a) film na 8
KrisLsd

"Autostopem..." to baja dla dzieci? (jeszcze mam cień nadziei, że mówisz tak wyłącznie na podstawie filmu a nie książki)... to jest jedno z najmądrzejszych (przez celność swej satyry) dzieł literatury sf... aczkolwiek rozumiem, że może się nie podobać bo jak wszystko co opiera się na humorze mocno zależne jest od tego czy humor ten trafia na czytelnika który podziela ten rodzaj żartów, ale stawianie na równi z prawdziwą bajką (i bynajmniej nie uważam tego za jakiś minus, bo bajki też są potrzebne) jaką jest Star Wars to duże nieporozumienie...

ocenił(a) film na 1
Scholli_2

Jeszcze jedno. Jak widać na filmie obcy są technologicznie dużo bardziej zaawansowani niż ludzkość(co dowodzi chociaż , że mają flotę kosmiczną i potrafią nią w jakiś sposób przelecieć miliony kilometrów), więc porównywanie ich do wojsk napoleońskich jest nieporozumieniem(choć niewykluczone , że gdyby zaatakowali ziemian w tych czasach też nie doznali by porażki)

ocenił(a) film na 1
KrisLsd

..... też doznali by porażki)

ocenił(a) film na 8
KrisLsd

a Ty nadal patrzysz na obcych z punktu widzenia ziemianina :) w naszych oczach postęp technologiczny jest równoznaczny z lepszym uzbrojeniem i lepszą zdolnością do prowadzenia wojen, ale u obcych może nie być czegoś takiego jak "sztuka wojenna" - to o czym mówisz, jak uważasz, że powinna się przygotować rasa do inwazji innej planety to jest "przepis" wg. naszych doświadczeń - jeśli ta rasa nigdy nie toczyła wojen tylko wyprawy na inne planety przypominały nasze wyprawy na polowanie do lasu, albo najgroźniejszym przeciwnikiem jakiego spotkali były cywilizacje na poziomie Indian z epoki kolonizacji - to po co było im wynajdować czołgi, lotnictwo, precyzyjne systemy celownicze, po co rozwijać taktykę, wprowadzać zwiad (tego wszystkiego w tym filmie nie mają) kiedy wobec takich przeciwników byliby za pewne nieśmiertelni i nie widzieli by najmniejszej potrzeby dalszego udoskonalania tych dziedzin... jak sam zauważyłeś ich uzbrojenie nie wiele odbiega od naszego a jednocześnie są zdolni do podróżny kosmicznych na znaczne odległości, więc logiczne wydaje się przyjęcie tezy iż u nich inaczej wyglądają kwestie związane z walką - może cały swój wysiłek położyli w udoskonalanie podróży kosmicznych, w długowieczność, nie wiem - czerpanie przyjemność z seksu (a czemu by nie? ;P) - a broń traktują tak jak my np. młotek który przecież nie zmienił się od stuleci (bo po co miałby się zmienić?)
jakby z takim obcym zrobić wywiad to by zapewne stwierdził, że to my jesteśmy debilami, że tyle sił i środków włożyliśmy w sztukę zabijania się kiedy jest tyle innych możliwości

to tylko jedna z wielu teorii które można wymyślić, może być też tak, że rasa ta rozsyła takie "wyprawy" po całym wszechświecie bez oglądania się na starty i jedna planeta w tą czy w tamtą im różnicy nie robi - to tak jakbyś Ty podniecał się że zabiłeś kilkadziesiąt "głupich" mrówek w swoim mieszkaniu a w mrowisku kilkaset tysięcy ich koleżanek nic sobie z tego nie robi - wszystko zależy od perspektywy, "obcy" by nie byli obcy jakby walczyli i myśleli jak my więc nie ma co podejmować prób oceny czy to realne żeby tak rozwinięta rasa nie potrafiła dobrze walczyć

zresztą możemy sobie tak kombinować do usranej śmierci a obcy w tym filmie walczyli tak jak walczyli bo tak miało to być aby było ciekawie (i moim zdaniem było, ale to już odrębna sprawa, więc zostańmy przy samym rozwoju militarnym obcych ;) ) - jaka to rozrywka by była jakby obcy przylecieli - rozpylili gaz, poczekali i potem zebraliby co chcieli i odlecieli, albo osiedlili się na stałe - to co najwyżej byłby ciekawy 45 minutowy program na Discovery Ch. a nie film ;) (nie mówię, że film w takich klimatach nie mógłby powstać, ale na pewno by nie było to tak łatwe jak to co zaprezentowano nam np. tutaj i mam wrażenie, że trudniej by było zdobyć publikę dla takiego kina, bo dla dużej części widzów dziś jak "nie ma akcji" to nie ma filmu ;) )

ocenił(a) film na 1
Scholli_2

Mnie nie chodzi o głupotę obcych , ale głupotę scenarzystów. Chodzi nie o to czy obcy są do nas pokojowo nastawieni czy agresywnie, ale o to , ze jak scenarzysta przyjmuje , że rasa obcych jest rasą agresywną, wojowniczą to nie robi z nich idiotów i dyletantów. Wojna to wojna i prawdopodobnie wszędzie wygląda tak samo. Można obcych przedstawić jako miłujących pokój i seks, ale później trzeba trzymać się jakieś logiki. I w cale nie uważam , że bajki są głupie, a wiele z nich jest na pewno ciekawszych i mądrzejszych niż ten film. Po prostu mam dość takich filmów s-f w których liczy się tzw. akcja , a nie ma w nich krzty logicznego myślenia i pomysłu , a jedynie oklepane do bólu schematy.Wolał bym 45 min dobrej s-f niż pięć takich filmów typu "oglądnij i szybko zapomnij".

ocenił(a) film na 8
KrisLsd

jak możesz twierdzić że wojna wszędzie wygląda tak samo jak nawet w obrębie naszej rasy spotykały się nie raz armie zupełnie inaczej pojmujące sztuką wojenną, dlaczego zakładasz, że jest we wszechświecie rasa która jest równie wojownicza jak ludzie i poświęciła rozwojowi oręża tyle czasu co my? próbuję Ci wyjaśnić, że dla obcych to nie musiała być wojna tylko operacja równie skomplikowana jak koszenie trawnika przez ludzi - zabierasz do ogródka w tym celu czołg czy kosiarkę? byś wynalazł czołg jakbyś całe życie musiał tylko kosić trawnik a nie walczyć na frontach przeróżnych wojen z przeciwnikiem który może Ciebie zabić? nie - więc skąd obcym by miał przyjść pomysł do tworzenia wyrafinowanej broni, taktyk itp. jeśli nigdy wcześniej nie widzieli na oczy wojny?

ocenił(a) film na 1
Scholli_2

To po co przylecieli na Ziemię. Kosić trawniki. Z filmu ewidentnie wynika , że nie są to miłujący pokój turyści, ale regularna armia inwazyjna ze strukturami wojskowymi. I nie przylecieli tu wąchać kwiatków na łące tylko dokonać permanentnej inwazji łącznie z niszczeniem wszelkiego życia i budynków.I dlatego powtarzam, że jak ktoś nie umie walczyć to niech się do tego nie rwie(to samo tyczy się sytuacji, gdybym podszedł do grupki blokersów na warszawskiej pradze i powiedział żeby się stąd "oddalili" , bo teraz ja tu będę rządził ,lub łowił piranie kijem w rzece stojąc po pas w wodzie to mimo , że miał bym 5 fakultetów i tytuł profesora zwyczajnego , to w żadnym razie moje postępowanie nie można by nazwać mądrym ,a wręcz bezdennie głupim. ). Jak nie umieli walczyć to się zostawia bardziej wojowniczą rasę w spokoju, albo wysyła się coś w rodzaju ambasadora, a nie od razu atakuje bez sensu.Ja wymagam tylko od scenarzystów odrobiny logiki. Jak całe życie kosił bym trawniki , to nie atakował bym nikogo kto ma czołgi i umie ich używać.

ocenił(a) film na 8
KrisLsd

wymagasz logiki od twórców? nie, Ty wymagasz od twórców, żeby obcy posługiwali się logiką ludzi... to co piszesz to jest zachowanie logiczne z naszej perspektywy, a obcy to obcy, mają obcą (=nieznaną) logikę, obcą filozofię, obce wartości, obce wzorce postępowania... coś w rodzaju ambasadora mają wysłać? a skąd wiesz, że oni w ogóle wiedzą co to jest dyplomacja i kontakty z innymi państwami/rasami itd. - a nawet jeśli znają (co jest bardzo mało realne) to oni mogą nas (albo my ich) postrzegać tak jak my postrzegamy zwierzęta - czy wysyła się ambasadora do lasu, żeby pogadał sobie z sarnami żeby nie zżerały upraw? logiki się domagasz a sam bredzisz...

gdzie w filmie jest powiedziane, że ta rasa podbijała kiedyś inne zamieszkałe planety? może to ich pierwszy raz? może to co Ty uważasz za głupie postępowanie to dla nich bardzo finezyjna operacja? poza tym skąd obcy mieli wiedzieć, że są w wszechświecie jakieś stworzenia które potrafią im zagrozić? ci Twoi blokersi też są pewni, że grupą każdego "frajera" załatwią, aż kiedyś natną się na niepozornie wyglądającego uzdolnionego adepta sztuk walki im się światopogląd nieco zmieni... obcy z tego filmu nie są ani trochę głupsi w swoich działaniach niż np. Francuzi którzy myśleli, że Linia Maginota powstrzyma atak wojsk III Rzeszy (a byli to przedstawiciele tej samej rasy znający bardzo dobrze realia tego świata, więc mieli o wiele lepsze rozeznanie w sytuacji niż obcy) - gdyby to nie stało się na prawdę a było jedynie scenariuszem filmowym to byś pewnie też pisał tutaj o nierealności takiego zachowania tak jak teraz piszesz o tym, że obcy nie powinni byli tak postępować jak to zostało przedstawione?

jeśli czepiać się twórców tego filmu pod kątem realności (jeśli w ogóle komuś się na tyle nudzi żeby w tego typu filmie szukać realizmu) spraw wojskowych to na pewno wiele by się tego znalazło w zachowaniu wojsk ludzkich, natomiast krytyka wykreowanych zachowań obcych jest bezpodstawna, bo nikt nie wie jak mogą wyglądać ich zdolności bojowe więc z nieba mogą spaść na nas geniusze militarni którzy rozbiją w pył nasze armie, mogą to być istoty które będą myślały, że pistoletami na wodę można zabijać (bo może oni od wody giną i kilka innych ras które napotkali wcześniej, też od tego ginęły), mogą to być też właśnie ci miniaturowi kosmici których zeżre pies (mimo, że myśleli że są w stanie podbić naszą planetę) albo mogą być to tacy obcy jak w tym filmie i żadna z tych możliwości nie jest mniej realna od innej no i nie zapominajmy, ze obcych może w ogóle nie być albo mogą od nas się różnić tak bardzo, że nie będziemy w ogóle w stanie się nawzajem dostrzec i można tak mnożyć w nieskończoność a Ty uparłeś się przy jednej wizji obcych jako istot posługujących się logiką zbliżoną do ludzkiej... to można nazwać ignorancją, chociaż aż się ciśnie na klawiaturę słowo na "g" ;)

ocenił(a) film na 1
Scholli_2

I tu jest właśnie problem. Ja wyśmiewam obcych , ale tak naprawdę wyśmiewam twórców tych filmów, a ty kłócisz czy tacy to a tacy obcy mogli by istnieć i tak czy inaczej postępować.Ja nie spieram się o jakiś tam obcych tylko obcych przedstawionych w TYM KONKRETNYM FILMIE. Co do twoich argumentów to znów się mylisz:
1. Francuzi mieli swoją linie Maginota i myśleli , że nic się nie może stać.A Niemcy nie byli tak głupi(jak nasi obcy), żeby pchać się bez sensu pod lufy francuzów i dać się zmasakrować, tylko po prostu ją ominęli, przeszli przez terytorium Belgii i zajęli Francję . I właśnie to dowodzi inteligencji niemieckich dowódców , a głupotę i krótkowzroczność francuskiej generalicji, która myślała , że ta linia może kogokolwiek zatrzymać a zwłaszcza marsz Niemców podbijających Europe.
2. Masz rację , zawsze może się zdarzyć jaki super wyszkolony adept kung-fu.Oczywiście , taki adept atakując taką grupkę musi być świadomy swojej siły i umiejętności , ocenić siły przeciwnika i swoje, a co najważniejsze musiał by co najmniej wcześniej trenować walkę z wieloma takimi przeciwnikami, jak nie uczestniczyć w tego typu bijatykach. I na tym polega jego inteligencja i siła.Wie co potrafi , na co go stać i na co stać jego przeciwników. Ale jeśli ktoś, kto był na dwóch czy trzech lekcjach sztuki walki, myśli, że może pokonać grupę zaprawionych w bijatykach blokersów jest podwójni głupi.
3. Jeśli jakaś rasa myślała by , że można nas pokonać nas pistoletami na wodę , to by dopiero był szczyt głupoty.
4. Jeśli by sarny zbudowały społeczeństwo, miasta, powołały państwo i osiągnęły jakiś tam stopień rozwoju technologicznego, to nie widzę przeszkód ,żeby wysłać do nich ambasadora w celu ustalenia współżycia i komunikacji między naszymi gatunkami.

Naprawdę powinieneś poczytać wysokiej klasy pisarzy s-f, a nie opierać się na filmach i książkach typu"Autostopem przez galaktykę". Może poczytaj sobie o rozwoju cywilizacji, futurologów itp(nie bedę nawet wymieniał autorów). We wszechświecie, jak i na ziemi przeżyją tylko inteligentniejszy i silniejsze rasy. Obcy , którzy atakowali by inne rasy w sposób przedstawiony w tym filmie na dłuższą metę byli by skazani na zagładę w kosmosie.Wszechświat rządzi się podobnymi regułami i zasadami, a jeśli jakaś rasa potrafiła by te reguły naginać na swoje potrzeby , to na pewno była by na dużo większym poziomie rozwoju niż poziom naszej cywilizacji i nie dała by pokonać się w tak głupi i dziecinny sposób jak obcy z naszego filmu. Reasumując , każda cywilizacja która chciała by podbić inną cywilizację powinna się do tego przygotować, poznać siły przeciwnika i ocenić swoje. Każde inne działanie jest głupotą i bardzo dużym prawdopodobieństwem na porażkę.

ocenił(a) film na 8
KrisLsd

1. ale obcy tutaj to Francuzi a nie Niemcy
2. ale obcy tutaj to blokersi a nie kung-fu-karate-mistrz
3. z naszej perspektywy tak, z perspektywy obcych nie - jakby odwrócić sytuację i zaatakowali by nas obcy których można pokonać tylko wodą a nie bronią którą posługuje się wojsko to wyglądalibyśmy równie głupio jak ci obcy z pistoletami na wodę
4. no właśnie - sarny najpierw muszą wykazywać cechy cywilizacji podobnej do ludzkiej by traktować je "na poważnie" - skąd wiesz, że obcy by dostrzegli w nas takie cechy albo my byśmy dostrzegli takie cechy u obcych?

mówię o innych obcych, bo przedstawiam jak wiele jest możliwości i jakim bezsensem jest stwierdzenie czy obcy wykreowani przez twórców są prawdopodobnym scenariuszem czy nie - Ty uważasz, że nie i że powinni zachowywać się inaczej, ok, to napisz scenariusz, może stanie się cud i ktoś to zrealizuje, a jeśli nie to napisz książkę - zawsze większe prawdopodobieństwo, że uda Ci się wydać, rozumiem, też że film Ci się nie podobał ze względu na to zachowanie obcych i to też jest ok - rzec gustu i oczekiwań, ale nie mów, że obcy tu się zachowują głupio, nielogicznie itp. i że to jest błąd twórców - oni chcieli żeby obcy tak wyglądali a nie istnieją żadne przesłanki ku temu by twierdzić, że tacy obcy są mniej realni niż Twoje przypuszczenia co do ich zdolności

"Obcy , którzy atakowali by inne rasy w sposób przedstawiony w tym filmie na dłuższą metę byli by skazani na zagładę w kosmosie." - no i? możliwe, że my też jesteśmy skazani na zagładę co nie znaczy, że zanim spotkamy swoje nemezis nie będziemy spotykać się z rasami jeszcze "głupszymi" od nas...
"Wszechświat rządzi się podobnymi regułami i zasadami" - na dobrą sprawę nie wyściubiliśmy nosa poza własny układ słoneczny a o wszechświecie snujemy jedynie domysły co do fundamentalnych zasad dot. jego istnienia w ogóle, a Ty twierdzisz, że znasz reguły i zasady dotyczące ras go zamieszkujących? no no... pogratulować... ignorancji?
"każda cywilizacja która chciała by podbić inną cywilizację powinna się do tego przygotować, poznać siły przeciwnika i ocenić swoje" - każda cywilizacja myśląca tak jak my... zresztą po co ci obcy z filmu mieliby zmieniać coś w swoim uzbrojeniu i strategii działania - przecież sprawę załatwiłoby (po tej porażce z filmu) wysłanie 10x więcej "wojska", a jak nie to 100x - albo po prostu odpuszczenie sobie takiej planety - skąd wiesz, że oni właśnie tak nie postępują i starty nic dla nich nie znaczą?
"Każde inne działanie jest głupotą i bardzo dużym prawdopodobieństwem na porażkę." - co nasz gatunek udowodnił w obrębie własnego gatunku wielokrotnie, wiec czemu obcy gatunek ma być wolny od takich błędów (przyjmując Twoje założenie, że poruszają się w naszym pojęciu reguł i zasad)?

a mógłbyś może przedstawić jakie to zarzuty masz wobec "Autostopem przez galaktykę"? bo moim zdaniem trudno o lepszą satyrę sf niż ta która wyszła spod ręki Adamsa... i z przyjemnością bym poznał nazwiska tych autorów których dzieł Twoim zdaniem mi brakuje w biblioteczce - może przynajmniej coś z tej dyskusji wyniknie pozytywnego ;)

ocenił(a) film na 1
Scholli_2

Tak trochę od tyłu.
Nie mam nic przeciwko takim filmom i książkom. Sam lubię satyrę.
Ulubieni pisarze s-f :LEM, DICK, STRUGACCY BUŁYCZOW(on to dopiero pisze świetne satyry i w dodatku w słowieńskim klimacie)
Dyskusje są zawsze w jakiś sposób pozytywne
1. Mylisz się. Obcy to Niemcy, choć postępują z goła odmiennie.
2. Tu też podobnie. To twój adept jest stroną agresywną.
3. Tu nie chodzi o to jak jako rasa widzą się obcy. Tu chodzi oto jak ja ich widzę lub inni ich widza. Sam przytaczasz rasę obcych wojowników z "Autostopem...", którzy mają się za bóg wie kogo, i jak na tym wychodzą. Jak nazwał byś ich postepowanie(jako człowiek).Że było mądre?I czy jak byś był na ich miejscu, to postapił byś tak jak oni.I twierdził byś potem , że twoje zachowanie wynikało z mądrości twojej i twojej rasy.Czy jeśli grał byś całe życie w piłkę w polskiej C-klasie i nagle postanowił rzucić wyzwanie Barcelonie lub Realowi Madryt i jeszcze postanowił postawić na to cały swój majątek i twoich kolegów to czy twoje zachowanie uznał byś lub ktokolwiek uznał by za mądre?Nawet jeśli uważał byś , że twoja drużyna gra świetnie. No bo w końcu wy biegacie i ono biegają, wy trenujecie i oni trenują.
4. No , wojnę już znają. Czegóż by nie mieli znać i pokoju.

Ja nie twierdzę, że nasz gatunek jest aż tak mądry.Bezmiar ludzkiej głupoty jest czasami porażający.
My sprzeczamy się o konkretnych obcych wykreowanych w tym filmie, a oni są przyznasz:
humanoidalni, posługują się techniką jak my, w podobny sposób prowadza walkę. Można więc założyc, że są choć trochę podobni do nas.Z mojego punktu widzenia ich zachowanie było co najmniej niemądre.Wg mnie scenarzysta mógł się bardziej przyłożyć w celu stworzenia bardziej wiarygodnej historii. A tak powstał kolejny klon DNIA NIPODLEGŁOŚCI. A to naprawdę to ciekawy temat.Można było go naprawdę fajnie przedstawić.Ja wiem, z punktu widzenia akcji jest prawie wszystko, dużo wybuchów, dramatycznych ale i przewidywalnych scen, dylematy moralne, bohaterska śmierć itp.Ale ja chce od filmów czegoś innego.Abym po oglądnięciu o filmie nie zapomniał. I do tego jeszcze o nim pomyślał.A o tym chcę zapomnieć.Każdy ma prawo wyrażać opinię na temat tego filmu. Jednym się podoba a inny nie. A ja uważam , że to gniot jakich mało.Bo nie dość, że był kiepski to jeszcze się na coś innego nastawałem. No ale tu to jestem sobie sam winny. trzeba było słuchac rad i nie iść do kina.

ocenił(a) film na 1
Scholli_2

Ja nie znam reguł rządzących światem(no kilka z nich znam dzięki Einsteinowi).Ale wszechświat MUSI mieć jakieś reguły. I wszystkie rasy w nim mieszkające im podlegają(nawet jeśli wielu ich nie znają). Co na Alpha Centauri lub w Obłoku Magellana jest jakaś inna fizyka.?Nie, nawet jeśli my jej do końca nie znamy.(. a rasa obcych z zachowania ni wyglądała jakby wiedziała wiele więcej od nas

-"zresztą po co ci obcy z filmu mieliby zmieniać coś w swoim uzbrojeniu i strategii działania - przecież sprawę załatwiłoby (po tej porażce z filmu) wysłanie 10x więcej "wojska", a jak nie to 100x" -no i dziwię się że tak nie zrobili. Dla mnie byłby to przejaw inteligentnego i przemyślanego zachowania. Nie jesteśmy geniuszami taktyki, to weźmiemy ich przynajmniej na ilość.

-""Obcy , którzy atakowali by inne rasy w sposób przedstawiony w tym filmie na dłuższą metę byli by skazani na zagładę w kosmosie." - no i? możliwe, że my też jesteśmy skazani na zagładę co nie znaczy, że zanim spotkamy swoje nemezis nie będziemy spotykać się z rasami jeszcze "głupszymi" od nas..."- możliwe. Tylko dla mnie nie jest głupotą być zniszczonym przez rasę wielokrotnie przewyższającą rasę ziemską , która bez problemu może ja zniszczyć tylko zaatakowanie takiej rasy i to z nadzieją na sukces.

ocenił(a) film na 8
KrisLsd

a pomyslales chlopski filozofie ze to tylko film? nie podoba sie to nie ogladaj

ocenił(a) film na 6
Abraxus

hahahahaha... i tyle :DDD

ocenił(a) film na 1
mr_zmija

Nooo. Gratuluję szczytu inteligentnego komentarza.Bravissimo

ocenił(a) film na 8
KrisLsd

do usług.

ocenił(a) film na 1
Abraxus

Najpierw trzeba oglądnąć film, później żeby mógł się nie spodobać lub spodobać.

ocenił(a) film na 1
Abraxus

Poza tym właśnie po to ktoś wymyślił ten portal , żeby podyskutować o filmach i nie tylko. Ja mam inne zdanie, a kolega inne, ale przynajmniej jakieś mamy i na wzajem się nie obrażamy. A ty z takimi komentarzami to może udaj się na stronę www.onet.pl

KrisLsd

UPADEK KINA SF!

Widzowie, którym film się podobał muszą mieć do 15 lat, tych to jeszcze rozumiem,

ale

dorosłych widzów już nie

Zresztą każda potwora znajdzie swego amatora :)

BEZMÓZGOWCOM również coś nalezy się od życia.

Gratuluję poczucia gustu ( o których się nie dyskutuje)

HEHEHE



ocenił(a) film na 8
rutkowsky

amibitna ksywa. Widze ze jestes fanem tego wspanialego widowiska z tvn ktory tak bardzo cenia i kochaja wszelkiej masci salowe i sprzataczki oraz ochroniarze renscisci na parkingach