Dokładnie. Jak dla mnie ocena 6-7 odpowiednia dla tego filmu. Niestety Polacy mają kompleks Amerykanów, dlatego oceniają go tak nisko. Podobnie jak było np. z Hurt Locker.
Zajmij sie soba a nie krytykuj Polakow. Ludzi sa wyczuleni na dobre filmy a amerykanskie kino zalewa nas gniotami patosowymi. To nie chodzi o kompleks amerykanow tylko niska wartosc filmu. Ludzie, ktorzy tak wlasnie oceniaja innych maja sami kompleksy. Hurt Locker jest całkiem ciekawym i z napieciem filmem w porownaniu do tego znaczna róznica. Ten jest po prostu prymitywny a jako interesujacy moze byc dla 10 latkow lub takich z rocznika 86 heheh
człowieku, tego filmu nie da się oglądać nawet po pijaku, większego gniota nie widziałem od czasu naszego rodzimego ciacha, a kompleksu amerykanów nie mam bo planuję się wynieść z tego gównianego kraju do USA jak tylko wygram zieloną kartę albo zniosą nam wizy, współczuje Ci z całego serca ale nie każdy musi się znać na kinie
Ile miałeś lat , kiedy oglądałeś "Dzień Niepodległości"? To film, głupi, schematyczny, banalny, z nieprawdopodobną ilością patosu, a do tego potwornie długi. Już wolę obejrzeć coś nowego niż znów tracić 2,5 godziny
I tak jest lepszy od BLA, a wszystkie twoje zarzuty doskonale oddają opis tego ostatniego.
Witam, wg mnie film jest bardzo dobry! Nie ma się co roztrząsać się nad wartością filmu w sensie przesłania i innych cech, które czynią np film "Godziny" wyjątkowym. Bo to zupełnie inna półka. Film BLA jest dobrym filmem S/F, jeśli ktoś ma ochotę na przyjemny seans, powinien obejrzeć film. BTW interesujące są te pseudointelektualne teksty na forum, pod opisem filmu :D Może nawet bardziej niż sam film...
Ja przeciwnie, w życiu bym nie poszedł do kina na ten film. W ogóle nie kręcą mnie te współczesne komputerowe S/F. Gustuję głównie w zapomnianych (a jakże wspaniałych) S/F z lat 60/70/80, te współczesne to moim zdaniem już zwykłe trzepanie kasiory (oczywiście są wyjątki)...