Ten film jest strasznie naiwny. Dlaczego tak rzadko podchodzi się do tematu tak poważnie jak np w filmie Obcy lub Coś. Pierdół, nie film. Jak ktoś liczył na efekty specjalne, to nawet i w tym się nie wysilono.
A dla 13-latków to już nie?
Litości - jak ja nienawidzę strzelania po metrykach...
To jeszcze pół biedy. Gorzej jak widzę teksty w stylu "Film dla gimnazjalistów, debili, dresów, koksów, półmózgów, dzieci, zboczeńców, łysych, brodatych, staruchów..." itd. Niektórzy uzurpują sobie najwidoczniej prawo do określania widowni dla poszczególnych dzieł kinematografii. Jak dla mnie, to film jest dla tych, którzy chcą go zobaczyć. A czy tego pożałują czy nie, to już inna sprawa. I tyle. ;)