Witam
Film obejrzałem i żałuję, żenada jakich mało, efekty specjalne jak z tanich seriali początku lat 90. Widzę te pozytywne komentarze i ciężko by mi było w to zrozumieć gdyby nie to, że sam pracuję w marketingu. Więc dla tych wszystkich, który skończyli 14 lat, nie płaćcie za ten film.
Ludzie, którzy piszą 9/10, że to rewelacyjne kino akcji albo muszą być dzieciakami albo po prostu dostają za to pieniądze.
Osób pracujących dla dystrybutora nie można tutaj wykluczyć, marketing szeptany staje się coraz bardziej popularny.
"Efekty specjalne jak z tanich seriali początku lat 90" to proponuję obejrzeć pare filmów ze studia Asylum tam na pewno spodobają ci się efekty.
Fakt że istnieje coś jeszcze gorszego, nie dowodzi tego że to z czym mamy do czynienia jest dobre. Więc jak chcesz porównywać ten film to najlepiej z Avatarem a nie tanimi produkcji wytwórni Asylum.
Do tego ich produkcje nie są puszczane w kinach, i nie posiadają szeroko zakrojonych kampanii reklamowych.
Avatar 10/10, Bitwa LA 9/10 a oceny od 4 w dół zostawmy dla takich filmów jak te ze studia Asylum. Każdy ma inny gust i nic na to nie można poradzić.
"efekty specjalne jak z tanich seriali początku lat 90"
Ty naprawdę oglądałeś chyba inny film. Pewnie właśnie ten:
http://www.zwiastuny.net/trailer-id-5164.html
Po "szalenie owocnej dyskusji" z kilkoma fanami 10/10 tego filmu, również odniosłem wrażenie że rozmawiam ze sztucznym tłumem robionym tuż po premierze przez jakąś agencyjkę PR-ową. Cóż, marketing szeptany to potężne narzędzie, ale w swoim idealizmie podbiję ten wątek, żeby ostrzec potencjalnych widzów przed tym filmem.