Komuś się chyba skończyły pomysły... Jak to dobrze, że nie poszedłem na to do kina. Byłbym paskudnie rozczarowany. A tak jestem tylko lekko zdziwiony, że tak fajną serię, tak brzydko i nieciekawie podsumowano. Taka amerykańska superwydmuszka w wersji świątecznej. Zero klimatu, zero polotu i fantazji. Przy całej mojej sympatii do poprzednich dwóch części, do avengersów, do Downeya Jr. jestem zmuszony dać ledwie 4/10. Dziwi mnie tylko tak wysoka średnia... Serio wam się to podobało? Przecież nawet samej akcji za wiele tam nie było. Najpierw przydługi, nudny wstęp, później jakieś oklepane ckliwe historyjki, w końcu pompatyczne do porzygu ratowanie świata i jakaś pseudo moralizatorska końcówka... A ludzie to kupili...
Po części się zgadzam. Ja dałem trójce najpierw 6, ale potem stwierdziłem, że dam mocno naciągane 7, głównie ze względu na właśnie poprzednie części (w dużej mierze dzięki jedynce) i dobre zakończenie. Jedynka była najlepsza. Na początku dostała ode mnie 8, ale po obejrzeniu dwójki i trójki zyskała u mnie i dostała 9. Dwójce dałem 7, ale po tym jak trójce dałem naciągane 7, dwójka dostała mniej naciągane 8.