film jest słaby najgorsza część ale to dlatego że to już ost i musieli to jakoś delikatnie zakończyć...

..zepsuli mojego ulubionego marvela.. Jestem trochę oburzony bo czekałem długo.

Ja tak samo...zawiodłam się totalnie po zwiastunie oczekiwałam czegoś epickiego, świetnego filmu...a obejrzałam jakąś naciąganą komedyjkę. Okropne zakończenie serii to już nawet Avengers było lepsze. Zwiastun przedstawiał poważny film, dojrzałego Tony'ego a dostaliśmy pseudo Mandaryna (to już w ogóle śmiech na sali) który okazał się jednak nie-manadrynam (serio po zwiastunie myślałam, że to będzie jakiś mega poważny bohater), Starka ze zrąbaną psychą i napadami lęku (nie no serio? to mnie rozwaliło całkowicie) i kolesi ziejących ogniem. Heh zersztą dalej nie ma co gadać na ten temat. Film wypadł bardzo kiepsko w porównaniu ze świetną, wspaniałą pierwszą częścią. Chyba dobrze, że nie będzie Iron Mana 4. To tyle.

Prawdopodobnie będzie czwarta część.Zaraz po scenie u "psychiatry"" planszy Marvela i planszach wytwórni jest napisane "Tony Stark will return" czyli Tony Stark powróci

Robert chyba nie jest przekonany do stworzenia 4 części nie wiadomo czy powstanie chyba, że specjalnie tak mówi żeby Marvel więcej mu zapłacił. Iron Man powróci ale w Avengersach 2 więc możliwe że to o to chodzi. Jeśli Iron Man 4 miałby powstać to marzeniem moim jest żeby ta 4 część trzymała poziom 1 ale chyba nie ma na to co liczyć.

Gdzie gorzej, dużo lepiej niż poprzednicy w końcu ma jakąś historię i Pierce fajnie zagrał.

Minus że trochę dużo bajerów na końcu było, tak czy inaczej fajnie się oglądało. Szkoda tylko że Robert Junior gra strasznie sztucznie i ratuje go tylko dobra reżyseria to samo co w Holmsie, te sam miny... a szkoda jest tyle dobrych aktorów...

szczera prawda. ale są takie miny, które nigdy się nie nudzą ( nie wiem, czy masz żonę albo dziewczynę - jeśli masz naprawdę lepiej. żeby jej miny Ci się nie nudziły), a gorzej bo to do ch.... jest IRON man. Poi kiego komu tu płacz i rozterki.