Tak , i zastanawiam się nawet czy nie zarezerwować sobie biletu w dniu premiery :D pomimo tego ze będzie mnie wku***ało stado ludzi który przyszli sie najeść , zamiast na seans.

PS: Tak wiem o co ci chodzi.

W pierwszy dzień ^ ^

Oczywiście że tak, najchętniej już bym rezerwowała bilet bo do kina nie mam najbliżej i pasuje mi jechać tylko w sobotę czyli dzień po premierze niestety ;/

Rozumiem cię. Ja do najbliższego kina w Częstochowie mam 70 km;/

Choćby się świat walił, w premierę muszę być. Pierdziele nawet szkołę byle tylko zobaczyć nową historie Tonego Starka, która będzie chyba najlepsza z całej trójki.

jasne ze tak ale nie w pierwszy dzien. Troche puzniej

później

ok sorki

Oczywiście że tak i to na premierę. :3

Obowiązkowa obecność na premierze ;)

Iść na premierę to dla prawdziwego fana moralny obowiązek !

Tak, tak - idę ; PP

Ja też się wybieram. Już teraz umieram z podekscytowania.
Zastanawiam się tylko czy nie zrobią jakiegoś maratonu z IM. Wtedy jeszcze chętniej bym poszła. :D

Oczywiście, że się wybiorę, ale niestety w dniu premiery będę jeszcze na majówce za granicą, więc będę bardzo rozpaczać ;)

Bez dwóch zdań :D Iron Man ze wszystkimi efektami, nagłośnieniem i do tego pierwszy raz - tylko w kinie!

Gdyby w tym miesiącu premiera była u nas to bym poszła a tak to się trochę nie opłaca kasy wydawać bo premiera w USA jest prawie miesiąc wcześniej niż u nas więc jak u nas już w kinach będzie to niewiele czasu i premiera na dvd będzie i w necie już dobre wersje będą.

Miesiąc wcześniej ?? Premiera w USA jest 3 maja, a u nas 10 maja, więc jest to tydzień różnicy. Na DVD wyjdzie pewnie gdzieś we Wrześniu / Październiku.

To mnie filmweb zmylił bo pisze że 18 kwietnia na świecie. W takim razie na premierę warto pójść

Nowa Zelandia ma premierę 18 kwietnia.

Obowiązkowo! Może nie na premiere ale na jakiś poranny seans w tygodniu bym mógł obejrzeć w spokoju bez wrzasków innych ludzi....

no to jasne, że pójdę po premierze z kumplem.