Ten film to jakiś cyrk Nie będę się czepiał efektów specjalnych oraz tego w jaki sposób aktorzy
odtwarzają powierzone im role bo to jest zrobione bezbłędnie. Cyrkiem natomiast jest to co zrobili
z tą serią od czasu wyśmienitej pierwszej części. Fabuła jest kiepska, ten dzieciak w filmie to
totalne przegięcie. Ja rozumiem że pogoń za pieniędzy niedługo doprowadzi do tego że filmy będą
robione pod niemowlaki. Od iron mana oczekuje się czegoś więcej jak świetnych efektów
specjalnych i płytkich dowcipów. Jako wielki fan jestem niestety rozczarowany... 6/10