Ogólnie film ekstra, bardzo zaskakujący, nie spodziewałam się na samym początku, że Killian
będzie najczarniejszym charakterem. Wszystko fajnie, super, ale mam jedno ALE. Tak dla mnie
pomysł na Pepper z extremis był niedobry. Wiadomo nawet Iron Man potrzebuje pomocy, lecz to w
końcu on jest głównym bohaterem i jak dla mnie no druga osoba z wielką mocą to przesada.
Mam takie małe upośledzenie na tym punkcie: Zawsze główny bohater powinien kończyć
porachunki, no i mieć największa moc ;)