Film jest moim zdaniem świetny !!!
Ale mam tylko jedno "ALE"
KOŃCÓWKA
Nie uważacie że przegięciem było zrobienie z pepper jakiejś Xeny ?
Pepper grała taką "delikatną, wrażliwą itp" aż tu nagle rozwala zbroje i głównego złego bohatera ( zranionego fakt ).
Film mi sie cholernie podobał ale do tej końcówki to sie troche rozczarowałem ehhh czepiam sie detali ;)
Co wy o tym sądzicie ?
przypominam, że ten koleś ją zmutował i stała się niezniszczalna ;p miała być do ostatniej chwili ciotą, która nie potrafi obronić swoich bliskich w krytycznej sytuacji?
Nie że ciotą ale jednak to pepper :] mogła "troche" pomóc a wyszło na to że robiła jakieś piruety nagle i rozwaliła zbroje oraz głównego bad guy'a. Nie sądzisz że to troche przesada ? Z wrażliwej delikatnej kobiety nagle czarna wdowa z supermocami ? ehhh no po prostu mi to nie pasowało jakoś do tej aktorki
bo ją zmutowali, dlatego. ja byłam tylko rozczarowana w tym filmie tym, że Tony nie przejął się, kiedy nie złapał Pepper, to było trochę liche.
Wkurzył sie i to ostro , nie miał czasu na rozpacz jak za nim stał wróg. w sumie zaskoczył mnie fakt że ona spadła
Przecież to co zmutowało Pepper geny powodowało u niej gniew, jak również to że chcą zabić jej faceta, to chyba normalne?
Ostro się wk...wił, ale co miał nagle wpaśc w jakąś histerię??Zresztą Tony zawsze podchodził do rzeczy w sposób bardzo opanowany. Widać było jego załamanie ale on tak wyraża swoje emocje.
jakby nie patrzeć, Tony nigdy nie należał do najbardziej emocjonalnych osób, a przynajmniej nie ujawniał swoich uczuć. ale zgodzę się z tobą, iż upadkiem Pepper mógł się trochę bardziej przejąć, zważywszy choćby na początek filmu .
I za to go uwielbiam <3 :D Wcześniej mówiłam raczej o tym, że może powinien chociaż przez chwilę "przetrawić" to, iż jego dziewczyna wypruła w ogień. Tak bardziej emocjonalnie podejść do sytuacji. Może źle wyraziłam się w poprzednim komentarzu.
jak to nie przejął się? popatrz na jego twarz w tym momencie. a poza tym już po chwili był "trochę" zajęty tym, żeby nie dać się zabić
Mnie to akurat nie wkurzyło, choć byłem zaskoczony na początku i też trochę wydawało mi się to nieprawdopodobne ale gdy Pepper rozwaliła tego gościa i zbroje to powiedziała, że nagle ogarnęła ją przemoc, a patrząc na fakt, że była po mutacji to to mi wystarczyło by się nie czepiać tej sceny.