"ojciec poszedł po zdrapkę i chyba wygrał,bo nie wraca już od sześciu lat'' ;)

u mnie mówił o 5 latach ;P ale fakt ten tekst rozbawił salę

Mogłem się pomylić :)

A byłeś na dubbingu czy napisach? Ja oglądałem z napisami i tam było 6.

na dubingu bo z kuzynem i dzieciakiem.

ten zdecydowanie najlepszy

Ole, ole, ole, ole!

Ogólnie Mandaryn wymiatał, dobre miał te teksty, tylko te Ole Ole Ole też zapamiętałem :D

Nie pamiętam jak to szło, ale jakoś tak:

- Przyznaj to. Potrzebujesz mnie. Jesteśmy połączeni.
- Nie mogę cię zabrać.
- Zostawisz mnie tu, jak mój ojciec?
- Nie bierz mnie na litość.
- Jest mi zimno... :(
- Wiem, a wiesz skąd? Bo jesteśmy połączeni :>

Dla mnie też to najlepsze xD

Dobrze gadasz. Chcesz skręta?

hahahh to było dobre, i ten głosik roberta na koniec :D

"whatever"
gdy rozwala się nr 42 :-)

Tekstów było dużo! I to od samego początku:

"Lubię Pana oglądać przy pracy sir ;>"

Masę tego było, a tak jeszcze z niewymienionych to:
"To limitowana edycja."
I ta akcja jak gościu rozwala zegarek i Tony mówi, że za to jego zabije pierwszego i zaczyna tak śmiesznie odliczać czekając na zbroję. :D

Może nie najlepszy tekst, ale dość zabawna scena kiedy Tony chowa się za samochodem (podczas jednej z "rozrób") i mówi do już ukrywającego się za nim gościa:

- Jaja, co?
- No.

Był też fajny dialog między gościem, który naśladuje Tonego (ten z tatuażem z jego podobizną), ale nie przytoczę w całości. Może ktoś inny to zrobi :-)

Dobre było jak pod koniec dali mu narkozę w czasie operacji, a po tym mówił, że nigdy tak dobrze nie spał

- i co widziałeś?
- nic, za krótko xD

pamiętam że nazwali thora ciołkiem z młotkiem który spadł z nieba xD
ogl jarvis miał dobre teksty ;p

Nie pamiętam jak to leciało, więc mogą być błędy:

Tylko na tyle Cię stać? Słabe sztuczki i tanie teksty?
-Tak zatytułuję swoją autobiografię, kotku.

Rozwalił mnie ten tekst.

Nie pamietam dokładnie jak to szło, ale już przed ostatnią bitwą jak lecą te zbroje Starka to James R. mówi:
- Czy to twoje.....
- Tak
- I to...
- Tak
Stark wymiata ;D

To było chyba tak:
- Ty patrz.
-To jest...?
-Tak.
- A to są...?
-Tak.
-Wesołych Świąt, brachu :)

W sumie jeszcze w scenie po napisach było dobre jak Banner przyspał, a Stark pyta w którym momecie się zgubił czy coś w ten deseń, a ten mu odpowiada, ze na początku roku 1999 w sylwestrze :D

-Gdzie zgubiłeś wątek ?
- yyy... coś z windą w Szwajcarii...

-Powrócił Syn Marnotrawny (czy jakoś tak)

Taaak, to było dobre ; )
Ale najwięcej śmiechu było właśnie z tą zdrapką.

Hehe, już nie mogę się doczekać jak wejdzie ten film na DVD

Wszystkie teksty były świetne ! :D

Też tak uważam ;D

To może nie tekst, ale śmieszna była ta rozbijająca się zbroja o ciężarówkę ; )

- I już wszystko będzie w porządku?
- Związałaś się ze mną, nic nigdy nie będzie w porządku

Czy coś w ten deseń :D

"Party Hard protocole Mr. Stark?"-Jarvis

Tony: O nie, złamałem kredkę.

Dobre był tekst po tym jak ciężarówka walnęła w Mark 42

Tony: Jechał na czołowe.

Rhodes - Give me a suit, okey?
Stark - Oh, i'm sorry. they're only coded to me.
Rhodes - What's that mean?
Stark - I got you covered.

***********
Stark - See what happens when you hang out with my ex-girlfriends?
Peppers - You are such a jerk.

Iron man siedzący na kanapie....a Pepper mówi że we własnym domu nawet nosi :D

przecież nie nosił ;p

Dobre jeszcze było jak Tony Pytał Jamesa o kody do Jego Kombinezonu jak to było " warmashine68 coś" i jeszcze jakiś login, chyba"warmashinerulez" nie pamiętam bo bylem na dubbingu i przedtem " J:Każą mi zmieniać hasła codziennie odkąd zacząłeś się włamywać. T: Włamywać? nie chrzań tylko dawaj te hasła!" czy coś w ten deseń. I wg jak się wszyscy nabijali z tej nazwy "Iron Patriot" plus gadka Mandaryna poza rolą xD
Ale i tak tekstu o ojcu i loterii nie przebije nic.