W końcówce do Tonego przylatuje masa zbroi. Tymczasem po ataku w domu, gdy poleciał do Tenesee nie mógł ich tam przywołać? Czy coś mi umknęło?
Zbrojownia była przysypana gruzami i nie mogła się otworzyć, dopiero jak przyjechał ciężki sprzęt (pod koniec filmu) to oczyścić miejsce i zbrojownia mogła się już otworzyć.
Poza faktem, że zbroje były przywalone gruzami w głębi piwnicy (nie wiem, co w tym naciąganego), to w dodatku Stark długi czas nie miał ich jak i kiedy przywołać - najpierw był odcięty od świata, bo Jarvis nie działał, a potem Jarvis przygotowywał operację, ładował cały program zarządzania zbrojami czy coś.
Dokładnie, sądzę, że one wcześniej nie były przystosowane do zdalnej kontroli jak mk42 i musiał zostać do każdej ząładowany program... a było ich około 40 więc trochę to zajęło, poza tym Tony dopiero u młodego kazał się Jarvisowi do tego przygotować jeśli dobrze pamiętam.