A więc tak ostrzegam też w początku recenzji. Nie chcesz psuć sobie zabawy NIE CZYTAJ.
Zaczynajmy.
Film widziałem po (chyba) Hiszpańsku bez napisów więc za dużo nie zrozumiałem i
wszystkiego się domyślałem, jednak film jest tak dobry że pójdę na niego 2/3 razy do kina i na
pewno zagości w mojej kolekcji blu-rey.
Zacznę może od tego co mnie najbardziej rozczarowało i zdziwiło, A była to jedna rzecz a raczej
osoba...Mandaryn po zwiastunach, spotach myślałem że on będzie tym głównym złym, jeszcze
później był wywiad z Benem Kingsley'em że on się wczuł w tą rolę itp. Później na forum się
dowiedziałem że jednak on nie będzie tym głównym złym, cóż jest to prawda, myślałem jednak
że będzie choć trochę zły i odegra jakąś większą rolę w filmie a tak naprawdę w tym filmie
Mandaryn jest hmm nazwał bym go wynajętym menelem który ma udawać złego. Przez cały
film wystąpił on może z 8/9 min większości czasu chodzi w piżamie i w szlafroku popijając piwo
. No trochę mnie to zdziwiło i rozśmieszyło więc są plusy i minusy, jest np scena w której siedzi
na fotelu popija piwo i paczy jak dwie panie w bikini grają w pingponga. Guy Pearce zagrał
bardzo dobrze i zagrał bardzo ciekawą postać, oczywiście nie jest to postać tak genialna i zła
jak np. Joker z mrocznego rycerza. Muzyka filmu stoi na bardzo wysokim poziomie chyba
najlepsza z serii a na pewno lepsza od drugiej części. Efekty...efekty są dobre ale raczej nie
mam prawa się o nich bardziej wypowiadać w kopii jaką widziałem, więc gdy wrócę z kina to
będę mógł z czystym sumieniem powiedzieć, że tak efekty są dobre. Czy tony kończy z bycia
Iron man'em tak mogę to potwierdzić w zwiastunie była scena operacji i to jest scena pozbycia
się odłamków. Reaktor wyrzuca do morza gdzie niegdyś stał jego dom. Zbroje niszczy podczas
finałowej walki każe im się zniszczyć, Początek filmu zabiera nas do roku 1999 gdzie Tony nie
był jeszcze iron man'em. Początek filmu to miazga w dobrym znaczeniu bo w ciągu 30 min
doświadczamy praktycznie większości scen jakie były w spotach i zwiastunach, człowiek
później siedzi i się zastanawia "Co będzie dalej skoro praktycznie wszystko już było" . Finałowa
bitwa to cud miód, na prawdę świetnie zrealizowana Tony walcząc z Killanem musi co chwilę
zmieniać zbroje uciekając przed nim, Jest moment w filmie w którym mamy wrażenie że
Pepper rzeczywiście ginie, ale później nagle zaskoczenie i Pepper walczy z Killanem, patrząc
na to stwierdziłem że ona również by mogła w Avengers 2 być w zbroi i walczyć. W filmie była
tylko jedna scena po której chciałem powiedzieć 'żal" była to scena w której Killan zieje
ogniem, mocą...no takim czerwonym czymś przez usta. Po tej scenie następuje komentarz od
Rhodsa, nie mam pojęcia co mógł powiedzieć ale pewnie było to śmieszne. Co do humoru
jest go dużo dużo i jeszcze raz dużo doświadczymy go praktycznie co 10-15 min wychodzi to
oczywiście filmowi na ogromny plus. Tak więc to chyba tyle, nie mam już nic więcej do dodania
jeśli ktoś ma jakieś pytania to spróbuję odpowiedzieć.
Oczywiście film wam mogę wszystkim polecić z czystym sumieniem ; )
Trochę się chyba pospieszyłeś z dodaniem tej recenzji. Większość ludzi w Polsce filmu nie widziała także lepiej byś chyba zrobił jakbyś odczekał chociaż te 12 dni.
Mam taki problem że ja się strasznie napalam na filmy i nie mogę po prostu znieść faktu że film już gdzieś na świecie leci a u nas mnie, zżera mnie taka wewnętrzna ciekawość co się stanie w filmie, a te wszystkie zwiastuny, spoty, wycieki informacji działają na mnie jak płachta na byka.
Ja w sumie też tak mam, wszyscy chyba tak mają, mamy pecha, że w Polsce premiera jest najpóźniej na świecie. Będziesz to później jeszcze raz wstawiał?
Jeśli nie chcesz psuć sobie zabawy a kusi cię ta recenzja to mogę to usunąć i wstawić za te 11 dni ; )
Takie recenzje to ja rozumiem. Napisałeś to co trzeba. Miałem zamiar oglądać po hiszpańsku ale teraz wole już poczekać by sobie nic nie psuć.
Nie raz trzeba długo czekać na dobrą wersję, a tuta ani za jasno, ani za ciemno, obraz nie przycięty, tylko właśnie czekałem, aż ktoś nagra angielskie audio i zrobi mix i jest :P yutro obejrzę :D
Więc już teraz życzę ci dobrej zabawy ja choć widziałem po hiszpańsku czy po węgiersku to i tak się dobrze bawiłem :D
Ja nadal nie mogę pogodzić z tym że z Mandaryna zrobili telewizyjnego głupka :/ Po trailerach liczyłem na mroczną postać, świetnie zagraną przez Kingsleya, a nawet na te magiczne pierścienie, a tu takie rozczarowanie...
I to dość duże. On raczej jest komediowy niż mroczny w tym filmie. Pamiętam animowany serial Iron Man to Mandaryn był największym złem itp. A tu aż szkoda gadać
skoro usuwa odłamki i pozbywa się reaktora, to co dalej z Iron Manem, jest to jakoś wyjaśnione? taka dzika opcja dla mnie ron Man alias Tony bez reaktora który hamuje te odłamki no niby moze byc dalej iron manem, to juz kwestia dywagacji typu co czyni bohatera, ale kurde dla mnie to prawie to tak jakby Hulk zaczął nagle długie spodnie nosic no kurde;p
Jest wyjasnione. UWaga SPOILER! Pepper zostaja zainfekowana Extremis i staje sie mega potężna. No i na koniec Tony obiecuje, że ją wyleczy. Ona się zgadza pod warunkiem, że on przestanie być Iron Manem. Tony wysadza wszystkie zbroje a potem pozbywa się(Taki flash) reaktora.
bez sensu, to co z Avengers? niby nie potrzebuje reaktora w ciele zeby pilotowac zbroje, ale to taki jego znak rozpoznawczy, bez swiatła reaktora, przeswitujacego przez koszulki nie ma prawa sie nazywac iron manem ;p
Wszystkie zbroje działały be udziału Starka - więc mają własne źródło zasilania - Iron Man może nadal funkcjonować - oby tylko nie jako dron
Pobrałem parę wersji TeleSync (angielską też) i nie ma nigdzie nagranej sceny po napisach podobno jest z hulkiem ktoś może wie dokładnie co się w niej dzieje?
http://www.filmweb.pl/film/Iron+Man+3-2013-491715/discussion/scena+po+napisach%2 Bkoncowy+w%C4%85tek,2191269 tu masz linka ; )
Dzięki za podesłanie. Szkoda że nie ma nic o Guardians of the galaxy wkońcu zbroja sub-orbitalna została chyba pod to zrobiona. Nie wiadomo czy to oni pokonają Thanosa czy zrobi to stark w Avengers 2. Może dowiemy się coś z nowego Thora w tym roku.