Poza tym Latarnia ma bajerancki sygnet,a Iron musi tachać całą walizę tego złomu.Zieloni górą.
Zielona Latarnia to według mnie jeden z największych niewypałów,natomiast Iron Man jest jednym z najlepszych obok Batmana.
Jako bohaterowie komiksów,czy osobnicy jako tacy?Jedynym mankamentem Greena jest jego pończoszany strój i maska włamywacza z lat 50-tych,jednak moc jego pierścienia powoduje wilgoć w pewnych zakamarkach damskiej populacji globu.
Kolejnym mankamentem jest film z Reynoldsem z 2011 roku, jeśli tak chcą reklamować Green Lantern szerszej publiczności to nic dziwnego, że mało kto zna i lubi tę postać.
A nie jest nim Spider-man i X-meni ? Poza tym Batman nie jest od studia Marvel więc to trochę inna bajka :P
Ale patrząc na ilość gadżetów to Człowiek Pająk wydaje się być bardzo popularny.
Złe wspomnienia z seansu u proboszcza na plebani,co?Puszczał wam wersję dla ministrantów?Trauma odejdzie,rodzina będzie wsparciem,głowa do góry.
A Zieloną latarnie rozwaliłby pewnie Thor ze swoim zajebiście ciężkim młotem który tylko on może unieść. No jeszcze jest Hulk który jak się rozzłości jest Prawie niedozatrzymania
Thor jest bohaterem bez sensu.Latarnia,Batman,Iron Men czy Supermen to bohaterowie samoistni.Thor ma natomiast zawsze nad sobą Odyna,który może zdjąć pasa i spuścić mu wp&erdol.Dlatego dziwnie go odbieram.
O dziwo nie do końca tak jest, jak się okazało w "reboocie" Thora, po rangaroku;)
http://www.youtube.com/watch?v=JJJHMh1jZsI
No obawiam się że masz rację. Wolę Starka jednak jego zasoby prędzej czy później się kończą a GL może stworzyć co sobie chce.
GL ma slabosc w kolorach, Zlota zbroja starka to juz przeciwnik na miare Legionu ktory skosil dziesiatki doswiadczonych latarni na Oa.
Błąd Anakinie.Latarnia to człowiek,tylko sygnecik dostał od ufoka.Powiedziałbyś mu w twarz że jest piczką??Stworzyłby wtedy za pomocą pierścienia Alfonsa,który zrobiłby z ciebie swoją dziwkę.Musisz więc ostrożnie dobierać słowa.
llama możliwe, że by pokonał ale tego się nie dowiemy, bo są z różnych uniwersów. Ja wolę Batmana i Ironmana od Zielonej Latarni, Thora czy Supermana. Wolę gdy postać nie jest przepakowana mocą, lecz polega na własnych wynalazkach. Każdy ma swoje preferencje więc po co ta bezsensowna kłótnia?
Twórcy nigdy nie wiedzieli co zrobić wielkimi możliwościami Zielonego i celowo go ograniczali,sprowadzając do roli pomocnika np.Batmana w sytuacjach,które mógł rozwiązać sam bez problemu.Zauważ,że zawsze był traktowany po macoszemu.Taki mój cichy protest,nie chodzi mi o kłótnie czy konflikt.