Iron Sky. Inwazja
Iron Sky: The Coming Race
2019
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Iron Sky. Inwazja 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 2 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 7
Pierwsze Iron Sky było po prostu genialne. Zjechane na maksa, pełne smaczków, parodii, prostych żartów i nieprzewidywalne. To wynalezienie USB, to uzbrajanie MIR-a, wybielanie Murzyna, no i Pani Prezydent i jej świta - naprawdę scenarzyści brali srogie piguły.
Liczyłem że w kontynuacji, mając zielone światło, puszczą wszystkie hamulce i będzie jazda bez trzymanki. Hitler na dinozaurze dawał przedsmak odjechanych pomysłów. A w praktyce wyszło, jakby bały film powstał na co najwyżej zielonej herbatce.
Film jest w zasadzie głupi. Nic tu się nie klei. Jest może kilka żarcików przy których można się co najwyżej uśmiechnąć - odbicia wybuchów w okularach Pani Prezydent przypominające oczy jaszczurów, religia Apple, Ostatnia Wieczerza, statek kosmiczny na bazie chodnicy od traktora i Tupolewa. Reszta to akcja bez ładu i składu. Bohaterowie będący osią Iron Sky teraz są co najwyżej tłem. Rewelacyjne pomysły (Stalin, Kaligula i Thatcher przy jednym stole) idą w gwizdek i stają się tylko slapstikiem. Mielizny fabularne co chwila rozwiązuje deus ex machina, co już po kwadransie staje się nużące.
I te efekty specjalne - jakie to było mizerne... Aż było widać sznurki na których wisieli aktorzy... Szkoda gadać...
Zakończenie pozwala przypuszczać iż Iron Sky 3 jest kwestią czasu. Trochę się tego boję....
W zasadzie to samo chciałem napisać. Na jedynce świetnie się ubawiłem, a tutaj zabrakło tego humoru. Iron Sky bez nazistów to jak piwo bezalkoholowe. Film można obejrzeć ale w zasadzie dopiero ostatnia scena na kilka sekund szerzej otwiera oczy ze znużenia nad tym dziełem, ale sam nie wiem czy jeszcze warto iść w kontynuację .
Niestety tak jest. Chyba tylko ta scena w wjazdem Hitlera na dinozaurze mnie rozbawiła. Reszta to groch z kapustą.
Lipa. Również uważam, że jedynka o niebo lepsza. Mogłoby być ciekawie z CCCP na Marsie ale po słabej dosyć dwójce wątpię czy będzie kontynuacja.
Na pierwszą część wypowiedzi - Tak! Humor jedynki w momentach które opisujesz był całkowicie i jedynie prostacki, ale pomijając wspomniane motywy, jedynka była rewelacyjna.
Dwójka choć nieco bardziej uboga w prostacki humor, bardziej nastawiona na przygodowy kretynizm wzniosła się o przynajmniej 20 teorii spiskowych wyżej niż pierwsza część.
Wsadzili tam już prawie wszystko.
Genialne.Liczę, że po rewelacyjnej jedynce a tym bardziej genialnej dwójce, trójka zmiecie jak żaden dotychczasowy film.
Mam nadzieję na absurdalne teorie spiskowe z cyklu new-new age, chociaż nie wzgardzę żadną którą zaproponują. Do tej pory z filmu na film jest coraz lepiej.
3 lata i nic , sam nie oglądałem żadnych z tych filmów , ale nadrobię zaległości , podobne do tego może być sky sharks jeśli to wogóle wyszło
Problemem obydwu części "Iron Sky" jest gwałtowne przyspieszenie akcji na końcu - w jedynce bohater nie kumający archaicznej nazistowskiej technologii znikąd wsiada do kapsuły ratunkowej, w dwójce - końcówka to już misz-masz. Film był zdecydowanie za krótki, za szybko zakończono rozpoczęte wątki, a szkoda - bo jak ktoś interesuje się teoriami spiskowymi, to ukazana tu historia to prawdziwa uczta. Scenariusza nie pisali głupi ludzie, być może budżet ich ograniczył. Liczę na 3cią część, zwłaszcza, że rozpoczęto wątek z Putinem - a od 2019 trochę się w tej kwestii zmieniło :)
Zawsze myślałem że Bruce Lee to jakiś chińczyk, a to patrzę - piosenką gorillaz :D
Fajność :D
Pozdrowiaski
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
