Pierwsza część była naprawdę dobrym filmem. Czekam co wymyśla w sequelu. Mamy Hitlera na dinozaurze, nazistów (tym razem ze środka ziemi ),Lloyda Kaufmana z wytwórni Troma, Jezusa, V.Putina, powrót postaci z pierwszego filmu, większy budżet, III wojnę światową!!! CZY trzeba wam jeszcze więcej argumentów, bo mi zdecydowanie nie.
Nie. Nie był. Był świetnym pomysłem (naziści z Księżyca? przed obejrzeniem tego dna kupiłbym w ciemno) który został zmarnowany tak bardzo, że aż się płakać chce. Beznadziejna fabuła, beznadziejne dialogi i na dodatek beznadziejna gra aktorska. Pomysł na porządne S-F został sprowadzony do iście amerykańskiego poziomu humoru (czyt. dna i dwóch metrów mułu), dlatego liczę, że druga część tej beznadziei to po prostu żart kogoś, komu się nudziło.