Debilizm i ogólna głupota tej produkcji wbiła mnie w fotel. Historia generalnie jest prosta, a
jednocześnie trudno się w niej połapać - oto pewien bogacz, prześladowany przez mary
przeszłości, wbrew prawu i zasadom moralnym umyślił sobie przejąć ogród, należący do
pewnego troszczącego się o cały dobytek...