Zastanawia mnie jedna rzecz, bo ta końcówka niedomówiona. Czy Iwan z Maszą i dziećmi nie zabrali się czasem z rodziną Amira?
Ciekawe spostrzeżenie. Ja myślę, że jednak ich tylko odprowadzali. Iwan w końcu był chyba dowódcą jakiejś jednostki straży przybrzeżnej przy latarni morskiej. Kim byłby jako sublokator u Amira?