Van Damme jakiego nikt z nas chyba nie znał do tej pory ...
Niezwykłą była ta pewnego rodzaju zaduma nad jego życiem - słabościami, oczekiwaniami innych względem niego,
Także parę śmiesznych scen jak np:
na początku do reżysera:
"Ciężko mi zrobić wszystko w jednym ujęciu. Mam już 47 lat" ;)
- scena z taksówkarką:
"Wyjechał z tej nory do Hollywood, ciężko pracował by osiągnąć sukces, Ty ciągle tu tkwisz" he i to samo jej powtórzył policjant ;)
8/10 naprawdę miło byłem zaskoczony.
Pozdrawiam