zarąbisty film , jedna z moich ulubionych komedii:) akcja jak dorysował twarz do obrazy:))(hahaha) 10/10 polecam !!!! wszystkim
Zgadzam się, Kuka. Też mu w sumie mogę dać i 10/10, bo jako komedia jest super:)
Najlepsze było, jak sobie zalał spodnie :D. To z obrazem też było świetne ;).
no no ze spodniami bylo super ;-) potem wysuszył i pokazywał ze suche :) (lol)
Oba momenty wymiatają :D Ja jeszcze uwielbiam scenę gdy przemawia i mówi że matka tego malarza była "starą purplą" (rotfl) i jak jadą samochodem i wszystkim pokazuje fakersa ;P Pozdrawiam